Wampiry energetyczne

Jak to jest z tym wampiryzmem energetycznym? Czy rzeczywiście takie zjawisko w ogóle istnieje? Zacznę od cytatów zaczerpniętych z Wikipedii:

Qi (energia życiowa) - Qi  - to w filozofii chińskiej hipotetyczna energia życiowa, której manifestacją miałyby być zjawiska i procesy natury. W szczególności energia owa miałaby być silnie związana z siłami życiowymi natury i człowieka.

Aspekt kosmiczny - W ujęciu kosmicznym, qi jest fundamentalną esencją przedmiotów materialnych. Qi przenika cały wszechświat, stanowiąc podstawę, z której tworzy się materia. Jako że w filozofii chińskiej kluczowym atrybutem natury jest zmienność, czy też przemiana, pustka cyklicznie zamienia się w formę, a forma w pustkę. Idea ta jest zobrazowana w symbolu 太極圖 (Taiji tu) oznaczającym przemiany yin i yang.

Aspekt jednostkowy - Według tradycyjnej chińskiej medycyny, ciało ludzkie posiada wyznaczone szlaki (meridiany), którymi krąży w nim qi. Harmonijny, stały i łagodny przepływ qi przez meridiany oznacza zdrowie - rozumiane w medycynie chińskiej szeroko: jako zdrowe ciało, jasność umysłu, bogactwo i powodzenie. Natomiast symptomy choroby pojawiają się wtedy, gdy przepływ energii ustaje (co nie znaczy, że ubywa qi, a jedynie, że nie uczestniczy ono w obiegu) lub jest zaburzony.

Prana - w hinduiźmie i teozofii -  siła życiowa utrzymująca przy życiu wszystkie istoty żywe, utożsamiana z oddechem. Bez upewnienia się, że całkowicie zanikła, lekarz hinduski nie może odłączyć nawet umarłej osoby od aparatury, która podtrzymywała życie.

Mana (religia polinezyjska) - Mana to pochodząca z religii polinezyjskiej koncepcja energii w świecie materialnym, kult mana to manaizm. Mana może przemieszczać się z przedmiotu w przedmiot, z jednego istnienia w inne, ma właściwość przenikania całej rzeczywistości. Przedmioty i ludzi napełnionych maną otacza się szacunkiem i czcią. Jest ona także rozumiana jako jeden z rodzajów duszy człowieka, nie związanej bezpośrednio i na stałe z ciałem. Ilość mana w danym obiekcie jest zmienna: może jej przybywać lub ubywać, dlatego człowiek może zabiegać o jej pomnożenie w sobie lub ją utracić przez nierozważne postępowanie. Uważano również, że manę można obiektowi odebrać poprzez stosowanie odpowiednich praktyk magicznych. Oczywiście - istniały również sposoby zabezpieczania się przed takimi zabiegami, np. poprzez nadanie obiektowi wtórnej, pozornej nazwy itp. Duża ilość mana posiadanej przez ludzi (zwłaszcza naczelników plemion, kapłanów) świadczy o ich ponadprzeciętności i domaga się otaczania ich należnym szacunkiem. 

Mana zapewnia człowiekowi autorytet i władzę, siłę fizyczną i mądrość, bogactwo, sprawność rąk i umysłu. W celu ochrony przed utratą mana lub jej szkodliwym działaniem stosuje się określone środki magiczne, ujęte w regułach tabu, których naruszenie uważa się za zbrodnię.  W innych wierzeniach jej siedliskiem jest krew.

 Jak widać z powyższych cytatów, do życia niezbędna jest nam energia. Czy nazwiemy ją Qi, praną czy też maną – bez niej nie funkcjonujemy należycie.

Tej energii może nas pozbawić długotrwały stres, uporczywe problemy, czy długotrwałe przebywanie z tzw. Wampirem energetycznym.

Kim jest wampir energetyczny?

Wampiryzm jest odmianą pasożytnictwa, polegającą na odżywianiu się krwią wysysaną z cudzego organizmu. Swoją nazwę wampiryzm bierze od mitu wampira.

Dzięki popularności tego mitu mianem wampiryzmu określa się szereg współcześnie obserwowanych u ludzi zjawisk.

• Wampiryzm energetyczny - domniemane paranaukowe uzależnienie od uzupełniania własnych niedoborów energetycznych kosztem energii innych osób.
• Wampiryzm psychiczny - uzależnienie od podświadomie odbieranej satysfakcji z pogarszania samopoczucia innych osób.

Jak więc widzimy, wampir energetyczny to pasożyt pozbawiający nas siły życiowej, typ ogromnie niebezpieczny.

Pomimo, iż Wikipedia zarówno w kwestii energii życiowej i wampiryzmu używa zwrotów: domniemywa się czy miałoby być, każdy z nas zapewne chociaż raz w życiu zetknął się z osobą, która w sposób znaczący pozbawiała go energii, osłabiała, powodowała rozbicie psychiczne i ogólny dyskomfort.

Oczywiste jest, że do życia potrzebujemy energii i to zarówno fizycznej jak i psychicznej. Wiemy również doskonale, że nasze złe samopoczucie psychiczne ma bardzo duży wpływ na nasze zdrowie.

Choroby psychosomatyczne – określenie na choroby somatyczne (fizyczne), w powstaniu których biorą istotny udział czynniki psychologiczne (głównie emocjonalne). Określenie psychosomatyczny wprowadził niemiecki psychiatra – Heinroth w 1818 roku. Emocje przyczyniające się do powstania chorób psychosomatycznych to: sytuacje konfliktowe, frustracje czy gniew zwłaszcza jeśli są tłumione i przeżywane wielokrotnie. – źródło Wikipedia.

I jeśli zaatakuje nas wampir energetyczny, skutecznie pozbawi nas energii życiowej, spowoduje psychiczne osłabienie, a konsekwencją tego działania w perspektywie może być depresja czy choroba fizyczna.

Krótkotrwałe działanie wampira energetycznego, oczywiście pozbawia nas energii, ale możemy ją szybko doładować. 

Zupełnie inaczej rzecz się ma, gdy wampir energetyczny pobiera od nas energię przez długi czas. Dzieje się tak wtedy, gdy wampirem jest nasz małżonek, partner czy „serdeczna koleżanka”.

Nie każdy wampir jest świadomy tego, iż funkcjonuje dzięki cudzej energii, że doładowuje swoje akumulatory ssąc energię od innych osób. Jednakże znakomita większość wampirów działa z premedytacją, albo przynajmniej z pełną świadomością. Zauważają poprawę swojego samopoczucia po kontakcie z daną osoba i lgną do niej, ssąc ją, aż do jej kompletnego wyeksploatowania.

 Ofiarami wampirów są najczęściej osoby silne psychicznie, o bogatej, głębokiej duchowości, szczere, wrażliwe, pełne dobroci. To wspaniałe źródło energii dla wampira.

Pocieszającym jest fakt, że kiedy wampir wyssie swoją ofiarę bez mała dokumentnie, zostawia ją i rusza na poszukiwanie kolejnej ofiary.

Ofiara wampira prędzej czy później zauważa, że jej samopoczucie się pogarsza, że staje się coraz słabsza, traci energię i chęć do życia.

Wraz z takim samopoczuciem pojawiają się lęki, depresja, w konsekwencji nawarstwiają się kłopoty i problemy i brak sił do stawienia im czoła.

I tak z osoby silnej, pełnej energii zmieniają się w osłabionego, zalęknionego, pełnego obaw człowieka. W wielu wypadkach konieczna jest pomoc specjalisty: psychologa czy nawet psychiatry.

Pociechą jest to, że utraconą energię można odzyskać.  Jedynie w skrajnych przypadkach jest to proces nieodwracalny.

Jeśli przypuszczamy, że padamy ofiarą wampira energetycznego już dziś zacznijmy stosować techniki obronne.

• Kąpmy się w wodzie z solą (doskonale oczyszcza z wszelkich energetycznych brudów.
• Przytulmy się do drzewa, najlepiej: kasztan, orzech, buk, topola,
• Módlmy się, dzięki modlitwie się oczyszczamy ze złej energii.
• Stosujmy techniki wizualizacyjne:

                     - w wyobraźni otoczmy się szczelną kulą,
                     - w umyśle stwórzmy lustro, od którego odbijają się wszelkie negatywne energie.

• Odsuńmy od siebie wszelkie negatywne myśli, złorzeczenia, gniew i złość.
• Odżywiajmy się prawidło, wprowadźmy do jadłospisu owoce, warzywa,

Nie mogę pominąć uzdrawiającej siły oddechu. Prawidłowo przeprowadzone ćwiczenie oddechowe, może dostarczyć nam ogromną ilość energii życiowej. Najlepiej jest łączyć wszystkie wymienione wyżej techniki.

PRAWIDŁOWY ODDECH – zaczerpnięte z książki „Huna – praktyczny podręcznik” autor Henry’ Krotoschin:

"Licząc według taktu, przy liczbie 1 wypychajcie brzuch do przodu, przy 2 przejdźcie do środkowej części płuc, przy 3 i 4 do ich górnej części, aż po same czubki. Następnie zróbcie krótką przerwę, po czym wykonajcie wydech na 5...6...7...8. Przy liczbie 5 wciągnijcie ponownie brzuch, przy 6 wypuście powietrze do środkowej części płuc, natomiast przy 7 i 8 z ich górnej części.

Zróbcie przerwę i zacznijcie od nowa:

wdech: 1... 2... 3... 4... przerwa

brzuch, środkowa część płuc, górna część płuc

wydech: 5... 6... 7... 8... przerwa

brzuch, środkowa część płuc, górna część płuc. 

Ważne jest, aby jak najdokładniej wydychać powietrze: w płucach nie powinno zalegać powietrze już zużyte. Jeżeli chodzi o przerwy, specjalnie nie podaję czasu ich trwania: róbcie je tak, byście czuli się dobrze - wzmacniają one proces oddychania. Jeżeli się męczycie, na początku ćwicz cie bez przerw. Szczególnie ważne jest to, byście bez wysiłku wykonywali świadome oddychanie. Musicie czuć się dobrze i oddychać „jakby od niechcenia". Nie przesadzajcie jednak, ponieważ zbyt intensywna hiperwentylacja może prowadzić do bólu głowy.”

Oczywiście w wielu wypadkach konieczne jest całkowite odseparowanie się od wampira, bez względu na to, czy jest nim nasz małżonek, partner czy  przyjaciółka.

Oprócz powyższych ćwiczeń zainwestujmy w swój wygląd zewnętrzny, w wiedzę, w prawidłowo ukierunkowane kontakty między ludzkie.

Dobry związek z odpowiednim człowiekiem, ma ogromnie pozytywny wpływ na nasza psychikę, działa na nas energetyzująco, dodaje nam skrzydeł. Starannie więc dobierajmy sobie znajomych, przyjaciół i partnerów życiowych.

Nie lekceważmy niepokojących sygnałów, które świadczą o ataku wampira energetycznego. Bądźmy czujni. Wszak chodzi o nasze dobre samopoczucie, a czasem nawet… życie.

powiązane posty:

OCHRONNA BAŃKA