piątek, 10 kwietnia 2015

KRÓL BUŁAW moja karta miesiaca na KWIECIEŃ

Król buław  - LEW

Jeśli jako kartę miesiąca wyciągniemy KRÓLA BUŁAW oznaczać to może, że będziemy mieli do czynienia z osobami aktywnymi, energicznymi, często na odpowiedzialnych stanowiskach. 
Karta ta najczęściej oznacza dosłownie naszego szefa, dyrektora, kierownika, w każdym razie kogoś kto jest  wyżej nad nami w hierarchii zawodowej. 
Możliwe, że taka osoba wkroczy w tym miesiącu do naszego życia.... To będzie osoba obdarzona autorytetem, która będzie miała duże wpływy i możliwości.... 
Król Buław to człowiek energiczny (żywioł ognia), który posiada ogromny temperament, jest zdecydowany.... To działacz, aktywista..... człowiek czynu. Jego wpływ będzie silny i potężny zarówno w sensie pozytywnym jak i negatywnym.
Jeśli od niego będzie zależała nasza kariera, możemy oczekiwać od niego pomocy, rady, wsparcia i działań na naszą korzyść, w tym i protekcji.

czwartek, 9 kwietnia 2015

V mieczy - KLĘSKA

 WENUS w WODNIKU
od 0 st. do 10 st. WODNIKA
od 20 do 29 stycznia.

Odwrócony pentagram jako symbol zła.
Nie ma co ukrywać, ta karta nie jest w żadnej pozycji pozytywna.  Oznacza klęskę przez ludzkie, najczęściej podstępne działania. Za tą kartą kryją się wszelkie podłości, intrygi, matactwa, na które reagujemy lękiem, obawą, strachem, bólem i cierpieniem. W końcu dla pokrzepienia ducha, żeby psychicznie przetrwać, odrywamy  się od otaczającej nas rzeczywistości uruchamiając mechanizmy obronne.

Alister Crowley  nadał tej karcie tytuł PORAŻKA. Staramy się, walczymy, działamy i.... ponosimy KLĘSKĘ
Gdy wyciągamy tą kartę oznacza to, że w kolejnych 5 tygodniach lub miesiącach towarzyszyć będzie nam lęk przed porażką.... albo, że przez ostatnie 5 tygodni czy miesięcy takowy nam towarzyszył.... poczujesz potrzebę odrzucenia negatywnego myślenia, które wywołuje lęk przed porażką w nowych związkach lub lęk, że nowe ważne dla ciebie kierunki nie będą właściwymi."  Źródło -  "Wielka Ksiega TAROTA CROWLEY'A"

STRATA jako stały element naszego życia.

Kilka lat temu napisałam artykuł:

Jak bezpiecznie przejść przez rozstanie?

Artykł napisałam w lutym..... myślałam wtedy o ludziach, których związki z jakiś powodów się kończą..... którzy muszą z jakiś względów odejść od partnera..... Muszą się rozstać....Takie doświadczenia miałam....  I do takich sytuacji się odwoływałam....
Pare miesięcy później odeszła moja mama.... Doznałam wielkiej STRATY. STRATY przeogromnej, bo zetknełam się realnie ze śmiercią.... Widziałam jak mama odchodzi.
Wydawało mi się zawsze, że mama jest nieśmiertelna.... że bedzie żyła wiecznie....
Była chora, poważnie chora.... Pogodzona z odejściem... Bała się jedynie bólu. Nie cierpiała... Odeszła bez bólu, tak jak chciała.... Nam, bliskim ciężko było patrzeć na jej odejście... Ona nie cierpiała, cierpieliśmy my.... 
Dzisiaj jestem już pogodzona z tą ogromną stratą... Przeszłam przez wszystkie etapy żałoby o których pisałam w artykule jw. Przez te wszystkie lata nie mogłam mówić o mamie... do dzisiaj nie w moim domu jej zdjęć... Przywołują zbyt bolesne wspomnienia...
Ale z czasem, zaakceptowałam śmierć jako naturalny proces życia....

Strata towarzyszy nam właściwie przez całe życie. Nie zawsze jest to fizyczna śmierć... Czasem umiera w naszym życiu MIŁOŚĆ, czasem kończy się jakiś etap i towarzyszy temu poczucie straty..... Czasem ogromnej.... I przechodzimy przez wszystkie etapy żałoby... po to, by iść dalej...
Właściwie, całe nasze życie ulega zmianom i STRATĘ musimy uznać za stały element naszego życia. Kończymy jakiś etap, zaczynamy drugi.... Za każdym razem przeżywamy żałobę, w mniejszym lub większym stopniu....
Zapewne nie da się porównać straty bliskiej, ukochanej osoby do  straty pracy na przykład.... często na skutek podstępnych działań innych osób.... ale STRATA jest stratą... 
I, żeby iść dalej musimy przejść przez wszystkie etapy żałoby.
Cóż, dzisiaj wracam do tego artykułu sprzed lat.... bo dzisiaj poraz kolejny COŚ straciłam.... I jakoś musze sobie pomóc... aby iść dalej..... Ile czasu tym razem zajmie mi pogodzenie się ze stratą? Nie wiem.... Wiem, że jednak prędzej czy później pogodzę się z nią.... Taka jest kolej rzeczy.... Życie toczy sie dalej... i ja muszę iść dalej....
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...