Czy Ali uda się zdobyć świadczenia przedemerytalne?

Ala pracuje wiele lat w jednym zakładzie pracy. Wierna i mało skłonna do zmian. Przywiązała się do miejsca, do ludzi, też i do pracy. Chociaż ta wcale łatwa nie jest.

Właśnie dostała wypowiedzenie.... pracuje do końca września. Chciałaby wiedzieć czy dostanie świadczenie przedemerytalne.

W gąszczu przepisów nigdy nic nie wiadomo. Normalny człowiek gubi się w tym wszystkim.. Ciągłe zmiany... przesuwanie lat emerytalnych.... Kto by się tam w tym wszystkim odnalazł...

Sprawdźmy więc, co na to karty.

Dla PATI na pracę.....

I ciągle w temacie pracy. PATI pracuje.... coś robić trzeba. W końcu z czegoś trzeba żyć...

Pati podchodzi racjonalnie do życia.  I jest w stanie wiele znieść. To terminator.... tak też ja określali w poprzedniej pracy: TERMINATOR. Możliwe, chociaż Pati wcale nie jest taka silna i mocna. Trwanie w poprzedniej pracy przypłaciła totalną depresją i leczeniem u psychiatry. Chciała pracować i owszem, ale mobbing i podejście do niej zarządzającego grupą zrobiły swoje... PATI się podniosła, podjęła pracę w innym środowisku i odżyła. Pełna energii stanęła do pracy w nowym stanowisku. 

Tylko ten kto ją dobrze zna, widzi, że jest jak ZOMBI, że robi co niej należy, ale duchem jest  nieobecna.

Gdzieś tam chyba w środku zapewne ma wątpliwość, i stąd pytanie: 

JAK MI SIĘ UŁOŻY W TEJ PRACY?  

1. GŁUPIEC 2. VIII pałek 3. III denarów 4. III miecze 5. Rycerz kielichów RYBA

6. Rycerz denarów PANNA 7. walet mieczy 8. VI denarów 9. X denarów 10. RYDWAN 11. walet pałek 12. KOCHANKOWIE 13. IV kielichów

Pati nie ma i długo nie będzie miała rozeznania czy rzeczywiście ta praca i to środowisko jest dla niej dobre. Dlaczego? Zakładam, że Pati dopiero dochodzi do siebie po wydarzeniach w poprzedniej pracy. Uważam, że jeszcze jest na etapie zdrowienia, dochodzenia do siebie. I póki co cieszy się, ze ma spokojną i dającą  materialne zabezpieczenie, pracę.

Karty mówią, że to nie jest jej świat i nie jest to praca dla niej. Przekaz jest wyraźny: wikłasz się w nie swoje sprawy... to nie jest Twoja droga..... unikaj tej drogi. 

Skoro jednak podjęłaś pracę, to pracuj i nie dopuszczaj do siebie żadnych wątpliwości, rób swoje. Walcz o siebie i swoje racje... Zaufaj swoim umiejętnościom.... Póki co Twoim celem jest praca, to i wykonuj ją tak jak powinnaś. Swoje serce i tak zostawiłaś gdzie indziej... a tu prace podjęłaś, bo kierowałaś się logiką: trzeba gdzieś pracować. I pracujesz bez emocji... nie wkładasz w tą pracę serca.... pracujesz, bo tak trzeba.  W pracy nie masz wrogów... wręcz przeciwnie, środowisko jest przyjazne, sympatyczne i miłe.  

Gdzieś w okolicach czasu PANNY jednak się to zmieni. Będzie chłodno, urzędowo i bardzo formalnie....  W twoje życie wejdą intrygi, knowania, matactwo  i już nie będziesz tej pracy czuła pozytywnie..... Ot praca, bo trzeba... ale te intrygi? ten zamęt ! te knowania !... oj nie będą Ci pasowały.... 

I pomimo, ze chciałabyś sobie pracować spokojnie i zarabiać... to jednak przyjdzie moment, że będziesz miała dość i tej pracy i tego środowiska.... i jakbyś poszła za kimś, gdzie indziej... do innej pracy.

No skoro taka jest odpowiedź kart, dobrze jest dopytać kart:

CZY PATI POZOSTANIE W TEJ PRACY NA DŁUŻEJ?

1. II pałki 2. AS pałek 3. VIII mieczy 4. IV mieczy 5. WISIELEC 6. SIŁA 7. AS denarów 8. Królowa kielichów RAK 9. VII mieczy 10. Rycerz pałek STRZELEC

11. VI mieczy 12. Królowa pałek BARAN 13. II mieczy

Zabawna odpowiedź kart: Pati potrzebuje swojego dopełnienia... nie chce iść sama.  Nie chce tu pracować samotnie... owszem jest dobrze, bo jest praca, ale Pati potrzebna jest inspiracja, ktoś kto będzie jej dodawał sił, energii. 

Oj Pati zaskoczyłaś mnie.... jakby już, albo za chwilę minie cały Twój entuzjazm i radość z posiadania pracy....... ja nie sądziłam, że Ty potrzebujesz mieć obok siebie bliskich... Wcale nie jest z Ciebie taki samotny indywidualista i TERMINATOR.... a może stan w jakim jesteś jeszcze..... łączy się potrzebą bycia wśród bliskich?

Uważam, że będziesz się za chwilę rozglądała za innym zajęciem. Stąd wyjedziesz... Zostawisz tą pracę bez żalu... ale mimo to Twój los będzie ściśle związany z zagranicą....Wzmocnisz się tutaj psychicznie to pewne.  ale nagle, zupełnie niespodziewanie pojawi się nowa oferta pracy, korzystniejsza, lepsza, bardziej satysfakcjonująca materialnie... W okresie miesiąca już otrzymasz tą nową ofertę, a za 2 miesiące już będziesz w innym środowisku. Elegancko wytłumaczysz swojemu pracodawcy motywy swoich działań.... i zakończysz z nim współpracę.... W nowej pracy zabłyśniesz, jakiś awans może? W każdym razie będzie to praca legalna, zagranicą i będziesz nadal pracowała z jakimś RAKIEM..

Reasumując: zmienisz pracę i będzie to Twój wybór. Nowa umowa będzie dla Ciebie zdecydowanie korzystniejsza. I nie widzę żadnego żalu za obecną pracą. I też przebija się karta awansu, jakby skoku w karierze. TAM ZABŁYŚNIESZ !

I chciałabym dodać, że w lipcu stawiałam dla Pati karty na pracę.... i już wtedy powiedziałam: będziesz tu pracowała spokojnie, ale zmienisz tą pracę za 4 miesiące.... ZOBACZYMY.

c.d. Kiedy Baśka podejmie pracę?

Czasami w życiu podejmujemy decyzję szybko, często bez przemyślenia, bo jest nam gdzieś za ciasno, za źle.... Coś nam nie daje satysfakcji.. I szukamy nowej drogi. Ostatni mój post był wpisem archiwalnym, a dotyczył Baśki. 

Rozkłady na pracę dla Baśki z dnia 12 lipca

Baśka już w lipcu usłyszała ode mnie, że jednak odejdzie z pracy. Już wtedy zadała sporo pytań.. Pytała dlaczego odejdzie i kiedy podejmie nową pracę... 
Wczoraj poprosiła mnie o kolejny rozkład.... Oczywiście pytanie brzmiało: 

KIEDY I GDZIE PODEJMIE PRACĘ?

Oto co dzisiaj powiedziały karty: 

1. SŁOŃCE 2. IV denarów 3. V pałek 4. IV pałki 5. VIII kielichów 6. AS kielichów

7. III pałki 8. X kielichów 9. VI denarów 10. UMIARKOWANIE 11. ŚMIERĆ

12. SPRAWIEDLIWOŚĆ 13. VIII pałek

Rozkłady na prace dla Baśki z dnia 12 lipca

Baśka podjęła pracę..... Pierwsze wrażenia niekoniecznie pozytywne... Nie spodobał jej się szef, ani właściciel firmy. Praca jak praca, ale.... niekoniecznie się tam docelowo widzę. Jak długo będę tam pracowała? - pyta Baśka.

1. VII denarów   2. VIII kielichów   3. SIŁA   4. Król mieczy WODNIK   5. PUSTELNIK   6. KOCHANKOWIE   7. III pałki    8. IV kielichów   9. walet denarów   10. KSIĘŻYC   11. Królowa pałek BARAN   12. VI pałek   13. Król kielichów SKORPION

Jak karty widzą powrót ukochanego Irenki?

Znalazłam kolejną interpretację rozkładu w roboczych... z dnia 12 lipca 2015.

Tym razem z prośba o karty zwróciła się do mnie wieloletnia telefoniczna znajoma Irenka. Znamy się wiele lat... nigdy się nie spotkałyśmy... ale mimo to istnieje pomiędzy nami nić przyjaźni... Irenka jest miłą starszą osobą, która szuka partnera z którym mogłaby bezpiecznie i spokojnie przeżyć ostatnie lata życia... 

Irenka korzysta z biur matrymonialnych,  ale mimo to, w jej wieku wcale nie jest łatwo poznać kogoś odpowiedniego. 

Jak to będzie u mnie do końca roku?

Do końca roku zostało jeszcze parę miesięcy... dokładnie 4. Jak ten czas biegnie, a nie tak dawno witałam NOWY ROK.  Oczywiście z nadzieją, że będzie lepszy jak poprzedni. Jak zwykle te same życzenia i pragnienia, a rzeczywistość okazuje się brutalna. Normalne problemy, normalne życie.

Chciałabym wiedzieć co jeszcze może mnie zaskoczyć, co mnie dobije, co ucieszy, na co mogę liczyć przez te 4 miesiące.

Zacznę od tego, że zobaczę, co ogólnie może mi się przydarzyć. Jak ogólnie, dotrwam do końca tegoż roku?

Kiedy i czy mnie przeniosą do KRAKOWA?

Ten post siedział długo w roboczych.  Karty zostały postawione 26 lutego tegoż roku. 

Karolina czeka na przeniesienie do Krakowa. Firma ma tam swoja placówkę.  

Nie powiem, bardzo się napaliłam. To przeniesienie to awans dla mnie. Chciałabym bardzo - mówi Karolina. Chwilami myślę, że to jakaś ściema, że nigdy tam nie dotrę.

VIII kielichów - OPIESZAŁOŚĆ

SATURN w RYBACH

od 0 st. do 10 st. RYB

od 19 do 28 lutego.

Karta BRAMA

Zmęczenie, wypalenie emocjonalne, wyczerpanie.

Dlaczego tak się dzieje, że wchodzimy w energię tej karty? Z prostego powodu, dajemy z siebie zbyt wiele, a niewiele otrzymujemy w zamian. Pojawia się frustracja i z czasem popadamy w emocjonalną bezwładność. 

Aleister Crowley nadał jej miano  INERCJA. Cóż to znaczy? Ano, to, że stajemy się opieszali w działaniach, bezwolni, leniwi i apatyczni. I właśnie, żeby przeciwdziałać progresowi całkowitego zapadnięcia się w sobie.... musimy odejść w sensie uwolnienia się z sytuacji, związku czy miejsca w jakim się znajdujemy. Odchodzimy często z poczuciem, że byliśmy w jakiś sposób wykorzystywani, daliśmy zbyt wiele z siebie i nasze energetyczne zapasy się wyczerpały.

Podobnie jak pozostałe VIII-ki emanuje drogą, w sensie odchodzenia. 

DLA ASI - kiedy wejdzie w stały związek?

To odwieczny problem samotnych kobiet. Czekaja na miłość, na odpowiedniego faceta. Trawi ich tęsknota za kimś bliskim.

Asia, to dojrzała kobieta po przejściach. Jest aktywna zawodowo, pod tym względem spełniona... Nie siedzi na żadnych randkowych portalach, nie daje ogłoszeń do gazet, nie korzysta z biur matrymonialnych. Też i nie uruchamia znajomych. Po prostu nie szuka, co nie znaczy, że gdzieś w duchu nie liczy, że jeszcze spotka tego jednego, jedynego.. 

Mówi: nic na siłę. Co mi jest pisane to mnie nie ominie.

Miłość przychodzi w takiej chwili, kiedy się jej najmniej spodzie­wamy i kiedy jej nie szukamy. Polowanie na miłość nigdy nie daje właściwego partnera. Powoduje tylko tęsknotę i nieszczęście. Miłość nigdy nie jest poza nami. Miłość jest w nas.
Nie nalegajcie, by przyszła od razu. Być może nie jesteście do niej gotowi lub niewystarczająco dojrzali, by otrzymać uczucie, jakiego pragniecie.
Nie decydujcie się na kogokolwiek, byle z kimś być. Uświadomcie sobie swoje możliwości.                                                                                                                          Luiza Hey

Czy on się jeszcze do mnie odezwie? - dla Jadzi

Jadzia, stateczna kobieta... szacowna pani, elegancka babka... Ułożone życie osobiste. Mąż, dorosłe dzieci... dom... obowiązki.... i znudzenie życiem. I w takim oto momencie życia pojawia się ON... Znudzone serducho zadrgało....

Jadzia zakochała się bez pamięci. Weszła w romans nie bez oporów i obaw... Widziała dokładnie, że ON ma żonę, zobowiązania.... Ja też miałam... nie wyglądało to groźnie. Cieszyłam się kradzionymi chwilami z nim...I nagle, nawet nie wiem kiedy, zachciałam mieć go więcej, częściej i bardziej.. I tak zaczęło się w ich związku psuć... aż ON w końcu zniknął i zamilkł... i skończyła się odskocznia od nudnego życia... Wróciła frustracja, nuda i ... doszła do tego tęsknota...

Czy Edyta i Adam się pogodzą?

Pokłócili się i rozstali. Na kłótni, więc wszystko jest możliwe. Również powrót. 

Kłótnia to skrajne emocje, w złości, w nerwach powiedzieć można coś czego się potem żałuje. Często nie można w żaden sposób cofnąć już wypowiedzianych słów. I nawet jeśli uwikłane w związek osoby się pogodzą, to rysa pozostaje. 

Sama kiedyś  w kłótni z moim ex usłyszałam słowa, które pamiętam do dzisiaj, chociaż jego w moim życiu już od dawna nie ma. I myślę dzisiaj, że pomimo, iż się pogodziliśmy i byliśmy ze sobą jeszcze jakiś czas, to tak naprawdę te słowa były początkiem końca.

Czy tak jest w przypadku tych dwojga?

Więc, jak to się pomiędzy nimi ułoży. Czy się pogodzą? Cóż na to karty?

Beatka i jej FACET - jak to z nim jest?

No i przyszła w końcu kolej na Beatę i jej faceta...

Zacznę od tego, że czasem coś przeczuwamy szóstym zmysłem.. Niby nic się nie dzieje, niby wszystko jest dobrze, ale czujemy COŚ... I często dzieje się tak jak czuliśmy. Ja nie mówię, że w Twoim przypadku tak będzie... ale nie lekceważmy przeczuć.

Czytałam gdzieś, że nie ma czegoś takiego jak szósty zmysł... Po prostu rejestrujemy różne zdarzenia, zachowania i poza naszą świadomością robimy ocenę sytuacji. Całkiem możliwe, że tak właśnie jest.

No, ale nie o rozważania na temat szóstego zmysłu tu chodzi. Chodzi o potwierdzenie czy odczucia Beaty co do jej faceta są prawidłowe. Więc, prześwietlmy tego gościa....

Zobaczmy jak to z nim jest. 

1 CESARZOWA 2. SĄD 3. IV kielichy 4. V denarów 5. Król monet BYK 6. VI denarów 7. walet mieczy 8. V pałek 9. VII kielichów 10. V kielichów 11. IX kielichów 12. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 13. Rycerz monet PANNA

Czy Ewelinka ma szanse na wielką MIŁOŚĆ?

Jeżeli między dwojgiem ludzi istnieje  miłość, podobieństwo, bliskość wszystkich skłonności i upodobań,  jeśli jest zbliżenie i zmieszanie wzajemnych umysłów – to od takiej miłości rozdzielenia nie ma, na tym czy na tamtym świecie.

                                                       "Przeciw śmierci" - Prentice Mulford

Często wracam do tego autora. Całkiem nie dawno nawet napisałam post:  Prentice Mulford i jego filozofia na blogu Największa jest Miłość... Dlaczego wracam? Bo jak nikt inny - pięknie opisał prawa życia... prawa życia i śmierci.

IX denarów - ZYSK

WENUS w PANNIE
od 10 do 20 st PANNY
od 2 do 11 września

Pierwotna nazwa: WŁADCA MATERIALNEGO ZYSKU.
Aleister Crowley nadał tej karcie nazwę GAIN czyli inaczej: ZYSK, KORZYŚĆ, PRZYBYTEK, ZAROBEK, PRZYROST.
To fizyczny zysk w każdym aspekcie życia: umysłowym, emocjonalnym i duchowym. Kiedy idziemy za głosem serca i wykorzystujemy nasz rozum, to jesteśmy w stanie osiągnąć wymierne korzyści. 

To zyski, które osiągamy nie licząc się z nikim i z niczym. Osiągamy w sposób bezwzględny i bez żadnych moralnych oporów. 

Handlujemy wszystkim, sprzedajemy wszystko: sekrety, tajemnice, sprzedajemy bliskich: ukochanych, rodzinę, najbliższych. Liczy się jedynie pomnażanie dóbr materialnych i nie jest dla nas ważne, jakimi środkami to osiągniemy. Zdradzamy więc, najbliższych dla celu, dla czystego zysku. Puszczają nam moralne hamulce... 

V kielichów - ROZCZAROWANIE

czyli noszę w sobie ból i cierpienie.
To karta rozczarowania... to uwikłanie emocjonalne rodem z przeszłości. To pamięć przeszłych zdarzeń, pamięć cierpienia, która wywiera wpływ na nasze postępowanie dzisiaj, tu i teraz. Bolesne wspomnienia z przeszłości skazują nas na porażkę w teraźniejszości.  Ta boleść, którą w sobie nosimy wywiera wpływ na nasze działania, na nasze postępowanie dzisiaj... wydobywa w nas lęki. Rzeczy / sprawy / osoby, które się pojawiają w naszym życiu niszczymy naszymi obawami, bo pamięć bólu jest w nas tak silna, że blokujemy nowe.... sami sabotujemy swoje życie. Ciągle żyjemy przeszłym bólem... całą energię, która powinniśmy spożytkować na budowanie nowego, trawimy na przeżywanie przeszłości. Jesteśmy wciąż tam... zostajemy z tamtym bólem... nosimy go w sobie... jak sztandar... i nie tworzymy, nie kreujemy nowej, lepszej przyszłości. Jesteśmy na
nią zamknięci i trwamy w tych destrukcyjnych dla nas uczuciach... pielęgnujemy je w sobie. I żyjemy samotni w swoim cierpieniu, z którego moglibyśmy się uwolnić.. ale nie chcemy.... nie robimy kroku ku ozdrowieniu i uwolnienia naszej psychiki. Żyjemy jakby we śnie wspomnień... nie potrafimy nic zmienić... A wszystko co nas spotyka, co się dzieje w naszym życiu jest jakby zamiast, jakby obok...  Zatapiamy się jakby bagienku cierpienia i boleści. To jest w nas... w naszym sercu i często nie ma nic wspólnego z realną rzeczywistością jaka jest wokół nas.

NOSTALGIA NAD WRZEŚNIEM

Dopadła mnie jakaś nostalgia.... Mam uczucie, że życie ucieka mi między palcami, a ja stoję w miejscu, nie rozwijam się.... Tęsknie za zmianą, która wniesie powiew nowego.... Tęsknię za spełnieniem i pewnością, że idę w dobrym kierunku. Mam niedosyt... Czuję, że moje życie idzie w złym kierunku, że jestem uwikłana, zniewolona okolicznościami. I nie mam ani odrobiny satysfakcji ani w życiu zawodowym, ani uczuciowym... 

Ja wiem, że to chwila, że to tylko taki moment.... że minie..

Może jednak mimo wszystko powinnam przeanalizować swoje życie? Może powinnam wprowadzić jakieś zmiany. Może takim przełomowym miesiącem będzie dla mnie wrzesień?

 Zadałam więc, pytanie kartom. Może one podpowiedzą mi co robić, jak działać? Wprowadzać zmiany? Czy trwać w tym co jest z poczuciem niespełnienia.

NIBY FAJNA, ale czy na pewno?

Jaka jest ta NIBY FAJNA?

Jak zwykle rozłożyłam rozkład naturalny JÓŹWIAKA.

1. walet mieczy 2. KOCHANKOWIE 3. KOŁO FORTUNY 4. CESARZOWA 5. IV kielichy 6. VI denarów 7. V pałek 8. VII kielichów 

Kiedy Jola podejmie nową pracę?

Jeszcze wróżba dobrze nie ostygła, a ja już mam informacje od Joli, że jej praca kończy się w czwartek. Taką dostała informację i mi ją przekazała.

Nie spodziewałam się, że to potoczy się tak szybko. Myślałam, że z tydzień przynajmniej Jola popracuje. Właściwie to popracuje tydzień, ale wiadomość przyszła po jednym dniu. Karty mówiły prawdę. Ja szukałam pozytywów, dobrych wieści. Niestety rzeczywistość okazała się równie brutalna jak odpowiedź kart.

Zrobiłam dla Joli na szybko kolejny rozkład. Tym razem zadałam kartom pytanie: 

Kiedy podejmiesz nową pracę?

1. walet mieczy 2. MAG 3. AS kielichów  4. KOCHANKOWIE 5. V kielichów 6. IV kielichów 7. X denarów 8. VII denarów 9. AS mieczy 10. X kielichów 11. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 12. VI mieczy 13. X pałek

Na Joli pracę...

Nie mogę spać.... Wykorzystuję więc tan czas, aby zobaczyć na problem Joli. 

Joli chodzi o pracę. Bardzo ogólnie powiedziane. Nie wiem nic... o jej problemie. Jest postawiony bardzo ogólnie, ale tym samym staje się ogromnym wyzwaniem.

Na Joli pracę. 

1. Król mieczy WODNIK 2. VIII denarów 3. III kielichów 4. Królowa pałek BARAN 5. VI kielichów 6. AS pałek 7. X mieczy 8. VII mieczy 9. walet mieczy 10. KSIĘŻYC 11. ŚWIAT 12. IX mieczy 13. VIII kielichów

Interpretacja

Cóż Joluś, z pierwszego rzutu oka nie widzę tematu zbyt optymistycznie.

Wszystko zależy od twojego szefa, twojego pracodawcy.