Zakochana i cierpiąca Martusia znowu się odezwała... Zobacz proszę Cię...
Zobaczę go czy nie...
Przypomnę, że kilka miesięcy temu stawiałam Martusi karty.
Zobaczę go czy nie...
Przypomnę, że kilka miesięcy temu stawiałam Martusi karty.
Minęło tyle czasu Martusiu.... i tak z czystej logiki poza kartami już - odpuść sobie kochana moja, odpuść sobie.....
Wiem, że istnieje karma, wiem, że niektórzy ludzie są sobie przeznaczeni, ale....
Poczytaj Martusiu... może zrozumiesz dlaczego Twoja miłość z jakiegoś powodu pozostanie niespełniona?