TYDZIEŃ od 31 lipca do 6 sierpnia 2017 r.

1. GWIAZDA 2. Król pałek LEW 3. KOCHANKOWIE 4. walet mieczy 5. VIII denarów 6. IX mieczy 7. VII kielichów 8. Królowa kielichów RAK 9. AS denarów 10. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 11. V pałek 12. SŁOŃCE 13. KAPŁANKA

Właściwie tydzień będzie już sierpniowy. Jedynie poniedziałek, będzie jeszcze należeć do miesiąca lipca. Jednym słowem,w tym tygodniu skoczę już w sierpień. 

Rozkład rozpoczyna GWIAZDA, która jest kartą powrotu do twórczych działań. Wskazuje na znalezienie sensu życia. Często karta wskazuje na powrót do przeszłości.  Jakiej? To, zapewne okaże się z czasem. Król pałek mówi o niekoniecznie pozytywnych decyzjach jakiegoś przedstawiciela władzy. Oczywiście, może wskazywać, że pojawi się niekoniecznie pozytywna osoba ze znaku LWA. Jak mam postępować?  Słodka i klejąca mam być jak ulepek, a jak się zawaham, to mam mieć przed sobą napis, choćby i  akwarelką namalowany: TO TEN CZŁOWIEK! Z NIM JEST CI PO DRODZE!!! Niechybny znak, że pojawią się w moim życiu jakieś sensowne osoby.

A skoro taka rada kart się pojawiła, oznacza to, że muszę zamknąć obciążenia i obawy rodem z przeszłości, a które wynikają z obaw przed oszustami, osobami, które mnie ośmieszyły i zawiodły.  VIII denarów określa partnerów - wykonawców, którym muszę pokazać, powiedzieć: co i jak powinny zrobić. Jakby zrozumiałe, bo 4-tego, wraca do domu PYSIA i będzie mi pomagała w ogrodowych pracach. 

Na wyniku usadowiła się IX mieczy, która mówi, że się... uwolnię. Hmmm, niekoniecznie wiem od czego, ale istotne jest to, że poczuję się wolna i niczym nie skrępowana. VII kielichów wskazuje na wybuch... MIŁOŚCI.  Bajkowy scenariusz, ale niech tam sobie będzie. A nóż, widelec? 

Królowa kielichów na pozycji 8-ej,  mówi, że w tym tygodniu stałym elementem mojego życia będzie osoba dobra, serdeczna, ciepła i kochająca, albo po prostu jakiś RAK.  Kim będzie ta osoba? czas pokaże. 

Nie wykluczone, że COŚ nowego rozpocznę, COŚ sensownego wymyślę i wykonam. Co jest możliwe, bo wciąż szukam najprzeróżniejszych inspiracji do... upiększenia ogrodu. Ze słoików na przykład robię lampioniki i w dalszym ciągu dekoruję... patio, jak szumnie nazwała, pomalowaną komórkę - moja  młodsza siostra. I tym samym, spowodowała, że idę dalej w tym kierunku. Mam nadzieję, że za jakiś czas, chętnie będę w swoim patio, przesiadywała.  I pewnie nie tylko ja.

Na pewno będę działała powoli, wielu rzeczy będę się uczyła i szukała dalej jakiejś inspiracji... I na pewno z końcem tygodnia poczuję się zadowolona i osadzona... we właściwym miejscu, chociaż nie do końca będę rozumiała wydarzenia tego tygodnia.