środa, 24 listopada 2021

JAK BĘDZIE W NASZEJ POLSCE w 2022 roku?

Po powrocie do domu od wejścia zajęłam się sprawami domowymi, wszystkie do wykonania na cito. W domku nie było mnie dość długo, bo de facto... 6 tygodni. 

Dla ogrodu i spraw domowych do właściwie... wieczność. Na cito wzięłam się za wykopywanie dali i mieczyków, zgrabianie liści, zlewanie nastawów i w końcu... butelkowanie wina. 
Wielu osobom COŚ obiecałam. I spojrzeć w karty i zająć się obliczeniami numerologicznymi, ale kiedy siadam wieczorkiem przy swojej ukochanej kawie, przytulona do termofora i mogłabym na spokojnie owe tematy zgłębić, to niestety czuję się taka zmęczona, że na nic już nie znajduję siły. I azymutem gnam do łóżeczka.

Bardzo mnie ciekawi jak będzie w naszej Polsce w 2022 roku. Zresztą nie tylko mnie. Myślę, że temat jest bardzo ważny dla nas Polaków, tych prawdziwych, tych rdzennych, nie ważne w jakim miejscu mieszkających. 

Tak więc, jak będzie w naszej Polsce w 2022 roku, z naciskiem na sprawy finansowe?
Tak od siebie powiem, że według mnie aktualnie rządzący kradną na potęgę i najpewniej mają już zaplanowaną drogę ewakuacji przez jakieś... Zaleszczyki. W 2015 roku plan ewakuacji rządu został dokładnie opracowany. Ciekawe czy nadal jest on w razie wu - aktualny?
Dokumenty z posiedzeń BBN, które odbyły się w dniach 7-11 marca mają prawie 860 stron. Dokument zatytułowany jest „Eagle Guardian – Lift 11”, opatrzono go podpisem i pieczęciami szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisława Kozieja (kryptonim „Szogun”). Dowiedzieć się z niego można, jak wyglądać będzie ewakuacja urzędów centralnych na wypadek wojny z Rosją.
Nawet jeśli w owych starych planach zostały poczynione jakieś zmiany, to już sam fakt, że taki plan powstał, nie świadczy dobrze o miłościwie nam panujących.


Cóż, widocznie nasza biedna ojczyzna od zawsze cierpi na brak...  lojalnych rządzących. Skrótem możemy powiedzieć: na brak rządzących Polaków.

No, ale dość. Pora odpowiedzieć sobie na pytanie: Jak będzie w naszej Polsce w 2022 roku?

1. III pałek 2. walet denarów 3. VII kielichów 4. IX denarów 5. Król mieczy WODNIK 6. Król kielichów SKORPION 7. III kielichów 8. VII pałek 9. KOŁO FORTUNY 10. IV kielichów 11. VIII mieczy 12. SIŁA 13. VIII kielichów

Zacznę od tego, że rozmywają mi się wielkie i konkretne zmiany. 
Nie ulega, żadnej wątpliwości, że miłościwie nam panujący nie są zainteresowani naszym dobrem, ale jedynie swoim własnym interesem. Karty ostrzegają, że rządzący słodzą nam i dla niepoznaki rzucają hasła, iż działają dla naszego dobra, a tak naprawdę wręcz przykleili się do nas i pod postacią troski o nas, napełniają jedynie swoje kieszenie i dbają tylko i wyłącznie o własny interes.  Bo wszak chodzi o to, aby doić nas równo, a tym co uda się z nas wycisnąć napełnić swoje prywatne, wyjątkowo głębokie kieszenie.

Pomijam kwestię, że realizują odgórnie rozpisany scenariusz i są de facto przedstawicielem cudzych interesów. Najpewniej za jakiś procent. 
Interesowny walet denarów w negatywie, zawsze się za jakieś srebrniki sprzeda.

W mojej ocenie obecnie rządzący zostaną zastąpieni kimś innym. 
Pamiętam, że swego czasu pytałam kart: jak długo będzie rządził ten rząd?
Post datowany jest z 2 grudnia 2020 roku.
Powiem tak: najdalej rok. Oczywiście, może to być kwestia miesiąca jedynie, albo w miesiąca stycznia.
Rząd zniknie tak zupełnie z nagła. Będzie to zaskoczeniem dla wszystkich. 
To będzie jakby spontaniczna decyzja. Przynajmniej tak będzie wyglądała. 
Nagła decyzja, nagłe odejście. Jakby pod wpływem chwili, pod wpływem emocji, albo jakiegoś jednego zadziałania wrogów, czy opozycji.

Właściwie to już rządzący  są pod wpływem energii WIEŻY w negatywie. Nie jest to dobra karta w ogóle, a w negatywie jej energia jest bardziej skondensowana i uderza ze zdwojoną siłą.
To pachnie tragedią, wręcz jakimś przewrotem! 
WIEŻA to jednak jakby nie było - czynniki zewnętrzne! Więc jakiś przewrót nasuwa się samo przez się.
Nie będę spekulowała co się może wydarzyć, ale usadowienie WIEŻY w negatywie pachnie na pewno  bardzo złym klimatem wokół rządu. 
Na nic takiego się nie zanosi i jeszcze ten stan wojenny przy granicy z Białorusią, który daje im szansę na dłuższe rządzenie. Czasu mamy trochę, ale wyraźnie na spełnienie wróżby się nie zanosi. Cóż, wyraźnie będą nami wciąż rządzić osoby o nadętych umysłach, ciężkich od tego, że siedzi w nich tyle bzdur, którymi nas zalewają.
Jak widać już od dość dawna, kiedy próbuję kartami rozszyfrować przyszłość naszej ojczyzny. Nie zawsze z pozytywną wymową.
Często pokazuje mi się w kartach osoba ze znaku SKORPIONA lub inaczej: ciepły i dobry przywódca. Ta osoba i w tym rozkładzie również się pojawiła. To osoba emocjonalna, ale i sympatyczna. Póki co, nikogo takiego nie ma, a żaden z obecnych liderów niestety, sympatii i zaufania nie budzi.
Zastąpi ON surowego szefa, który na chłodno realizuje postawione sobie cele. W taki właśnie sposób realizują swoje zadania obecnie nami rządzący.
Kto rządzącym zaufał, to już de facto przegrał w całej rozciągłości! Niestety, opozycja jest również odgórnie sterowana i jedynie na populistycznych hasłach buduje swoją pozycję i usilnie kreuje się na lidera. 
To wszystko ściema i blaga. Igrzyska dla plebsu i tyle. To wszystko jedna wielka mafia!

III pałek wskazuje na to, że najwyższa pora się zbuntować, postawić na niezależność, przejąć inicjatywę. Karta ta mówi o wyrwaniu się spod autorytetów (co to za autorytety?!?!) i wzięciu spraw w swoje ręce. Wygląda na to, że wiele się zadzieje i nikt nie będzie w stanie powstrzymać ludzkiego buntu.
Bunt po prawdzie już jest i to całkiem silny! Nie usłyszycie o tym w mediach głównego nurtu, bo te co do zasady, nieustająco kłamią i zaciemniają rzeczywistość. Ich zadaniem jest nieustające manipulowanie nami i mącenie nam w głowach. Skuteczne zresztą, bo wiele osób wierzy w telewizyjną narrację.
W każdym razie III pałek skutecznie nas ruszy z miejsca. To karta aktywnego działania i to uczciwego, a skoro uczciwego, to zasadnego.  
A jest przeciwko czemu się buntować. Bezprawie, fałsz, kłamstwo, oszustwo stało się prawem. 

VII kielichów jest kartą silnych emocji, co oznacza, że bunt będzie wywołany przez narastające skrajne emocje. Nie będzie to ściśle zaplanowana i bezemocjonalna akcja, a wręcz przeciwnie! Okraszona będzie emocjami. Oznacza to, że mogą zadziać się pewne rzeczy, które wywołają w nas silne poruszenie i wyzwolą emocjonalną reakcją na nie. 
Wiem, że dzisiaj społeczeństwo jest podzielone: na tych, którzy wierzą w morderczego wirusa i na tych, którzy istnieniu wirusa nie zaprzeczają, ale negują istnienie pandemii i krytykują sposób walki z nią. A już na pewno, negują potrzebę tajemniczych szczepień będących dopiero w fazie testowej jako ogromny eksperyment medyczny na całkiem zdrowych ludziach. 
W mojej ocenie, owa wiara w morderczego wirusa zbudowana jest na inżynierii społecznej, która skutecznie namieszała mało myślącym ludziom w głowach. 
I wcale nie oceniam negatywnie tych wszystkich ludzi, którzy na skutek aktywnej propagandy, wierzą w owego wirusa, raczej negatywnie patrzę na tych, którzy ową propagandę stosują. To ich mistrzostwo w stosowaniu inżynierii społecznej, powoduje, bo ma powodować, wiarę w mniemaną pandemię. Mam jedynie pretensje, że ludzie są tacy bezrefleksyjni i bezmyślni i nie patrzą na fakty. 

W tym momencie przypomina mi się moja mała jeszcze wtedy PYSIA, która pasjami wcinała batoniki Milki Way. W tamtych czasach na okrągło oglądała reklamę tego batonika, w której po zjedzeniu jego, można było... fruwać. PYSIA podczas oglądania kolejnej reklamy zdegustowana skonstatowała: oni kłamią, ja zjadłam 5 batoników i nie fruwałam.
Nawet malutkie dziecko sprawdziło działanie batonika w realu i ze zdziwieniem odkryło, że reklama telewizyjna zwyczajnie kłamie, a nie czynią tego dzisiaj dorośli ludzie. Ani grama refleksji, a przecież wystarczyłoby sprawdzić twarde dane na oficjalnych - rządowych serwisach.
I po tej smutnej refleksji, wracam do interpretacji kart.

Król mieczy wskazuje na chłodne analizy obecnie rządzących. Nie jest istotne, że  przybierają maskę słodkości, ich działania są wyrachowane i nastawione na cel.

III kielichów wskazuje na nagłą pozytywną zmianę.  III kielichów jest kartą bardzo pozytywną. Mówi o radości, spełnieniu w większej grupie osób. To karta nagłego wybuchu... pozytywnych emocji.
VII pałek mówi zdaniu egzaminu. 
Na pozycji 8-ej mówi o nieustającym zdawaniu egzaminu. Pachnie to wyraźnie przejrzeniem na oczy, nawet tych, którzy propagandzie ulegli po całości. 
Pamiętajmy, że propaganda oparta na inżynierii społecznej działa nieustająco. W swoich działaniach, rządzący absolutnie nie odpuszczają. Pomimo, że ich propaganda się sypie i właściwie dla średnio - logicznie myślącej osoby, absolutnie się nie klei, to jednak notoryczne ogłupianie, przynajmniej dla części społeczeństwa skutkuje ich przekonaniem, że walka z wirusem jest konieczna. Są tacy, dla których wirus stał się wręcz nową religią. 
Faktem jest, że chwilami rządzący znajdują się w jakimś dziwnym zawieszeniu. I owszem straszą, ale wyraźnie oczekują rozkazów z góry i póki co, nie działają w realu.
I owszem, durne przepisy wprowadzają, ale jeszcze nie dociskają za bardzo. Nie wykluczam, że jest to cisza przed burzą.

Pani Bożena Dykiel ryzykując swoją karierą zawodową wyraźnie powiedziała, że pandemia jest walką rządzących z ludźmi. Pełna zgoda. Też uważam, że tak jest. Naczelny prorok, wyjątkowy jasnowidz i wielki filantrop Bill Gates jasno mówi o przeludnieniu ziemi i konieczności depopulacji. Czy żadnemu wyznawcy morderczego wirusa nie zapadają w pamięć te słowa? Czy w nikim to jego "proroctwo" nie budzi niepokoju? 

KOŁO FORTUNY na pozycji 9-tej wskazuje na ZMIANY, przez które przejdziemy po mistrzowsku. A skoro zmiany, to niechybny znak, że wszystko się zmieni. Miejmy nadzieję, że na lepsze!
Na pewno, będziemy w tym wszystkim silni, odważni i dzielni!

VIII kielichów kończąca rozkład budująca, tak naprawdę nie jest. Mówi ona o przerwie co prawda, ale co będzie po tej przerwie, pozostaje póki co zamglone.
Ja pozostaję w nadziei, że VIII kielichów, utnie plany globalistów raz na zawsze. Mam nadzieję, że nie wycofają się na chwilę, tylko po to, aby z większą mocą docisnąć.

Cóż, tak naprawdę wieszczą nam, normalnym ludziom karty? Ano, obudzenie się ludzi i w efekcie tego obudzenia, przerwę w realizacji globalistycznych planów.
Czy oznacza to dobrobyt, spokój i bezpieczeństwo? Niestety nie. Oznacza to po prostu, powolny powrót do tzw. normalności. 
Czy rzeczywiście jest możliwy powrót do normalności, takiej jaką mamy w pamięci? Uważam, że nie.
Zbyt wiele osób przejrzało na oczy. Zbyt wiele osób zapuściło się w zakamarki przekłamanej historii i odkryło prawdę.
Niestety, również wiele osób egzaminu nie zdało i zawaliło test na inteligencję. Jak barany wierzą w narrację ciężkich od bzdur łbów.

Całkiem nie tak dawno byłam na pewnej uroczystości rodzinnej. Wywiązała się tam drobna dyskusja na temat polityki. Jedna z osób biorących udział w dyskusji stwierdziła, że generał Jaruzelski był ogromnym patriotą i ona go bardzo szanuje. 
Mało z krzesła nie spadłam, słysząc, że są ludzie, którzy największego zdrajcę, sługusa Rosji który oddał Polskę pod okupację żydowską, mogą tak postrzegać. Niewiarygodne i szokujące, ale tak jest niestety. 
To oznacza jedynie to, że przekłamania i do końca nie znane fakty czynią ze zdrajców bohaterów. 
Tak dla przypomnienia dodam, że Polska, wielki przegrany II WŚ, nigdy nie miała Polaka na ważnym stanowisku w kraju. Każdy premier, każdy prezydent nie służył naszej ojczyźnie. Rządzili nami jedynie sprzedwczyki, zaprzedańcy i niestety właśnie - nie Polacy. Zresztą nawet opiewany przez wielu Piłsudski, również był agentem, ale to temat na zupełnie innego posta.



X denarów 5. Król mieczy WODNIK 6. Król kielichów SKORPION 7. III kielichów 8. VII pałek 9. KOŁO FORTUNY 10. IV kielichów 11. VIII mieczy 12. SIŁA 13. VIII kielichów

PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam