TYDZIEŃ od 7.III do 13.III. 2016

1. V denarów 2. Królowa denarów KOZIOROŻEC 3. KSIĘŻYC 4. III denarów 5. VII pałek 6. VII denarów 7. VI mieczy 8. SĄD 9. Rycerz monet PANNA 10. SPRAWIEDLIWOŚĆ 11. GWIAZDA 12. WIEŻA 13. IX palek

Ograniczenia, brak swobody, brak ruchu. I trzymać się za kieszeń powinnam. Nie szastać pieniędzmi na lewo i prawo. Ja w ogóle oszczędna jestem... więc już w ogóle mam nie wydawać pieniędzy?  Zapasy się kurczą.... KOZIOROŻEC w negatywie może być moim synkiem, który z tego znaku jest i może jakąś przykrą lub nie miłą wiadomością mnie zaskoczy? Z niecierpliwością oczekuję wnuka, ale czasu jest jeszcze troszkę.... Królowa monet na pozycji 2-giej oznacza społecznych pasożytów, osoby nic nie robiące, nie wytwarzające......  i nie wykluczam, że tak się poczuję... Różnie być może..

Działać mam instynktownie.... wcale niekoniecznie zgodnie ze swoimi zasadami... COŚ inaczej powinnam zrobić, nie jak do tej pory. To karta dosłownie pójścia za instynktem, za namiętnością. Do nikogo i niczego mnie szczególnie nie ciągnie.... NIC nie budzi we mnie żadnych namiętności... NIC, i to też nie jest dobre..... W ogóle NIC.  
Przykro mi się czyta III denarów jako obciążenie z przeszłości. Może ona mówić, że zwątpiłam w siebie, już nie wierzę w swoje możliwości.... Całkiem możliwe. Dołem totalnym mi to pachnie... Pociesza mnie, że karta na 4-tej pozycji mówi:

Odpowiada na pytanie: co by się stało, gdybym NIC nie zrobił? Oczywiście wtedy cała sprawa potoczyłaby się w sposób odruchowy i nawykowy, zapewne tak, jak to już się kiedyś działo w przeszłości. Dlatego ta karta mówi zarazem o obciążeniach z przeszłości. Kiedy wiemy co i jak robić, warto poznać, co nam w działaniu przeszkadza. A przeszkadzają nam głównie stare nawyki, złe wspomnienia, blokady i nałogi, których narobiliśmy sobie w przeszłości. To są nasze "kule u nogi", i o nich mówi ta karta.

a było, nie było III denarów jest kartą pracy. Czy COŚ zrobię czy nie: praca będzie.

 Z partnerami nie poszaleję, jakieś zadania jedynie wykonam.... i nic więcej.... Żadnych bliskich relacji VII pałek nie zapowiada. Tydzień nie będzie obfitował w żadne szczególne wydarzenia, ot, jak dotąd, nic nowego... nudnie, codziennie.   a chciałby się już czegoś innego, czegoś nowego....
VI mieczy mówi, że zupełnie niespodziewanie wpadną tajemnicze i zaskakujące rzeczy w moje życie. Poważnie je wywrócą do góry nogami. Ta karta oznacza również zupełnie niespodziewaną podróż... z nieznanym zakończeniem.
SĄD mówi, że mam spore możliwości, które nie są wykorzystane To tez karta odradzania się, które jest stałym elementem mojego życia. ODRADZAM się nieustannie, mam taki dar, że nawet przy ograniczonych możliwościach, w biedzie - potrafię się odrodzić. Urzędnicza kariera?  Osoba ze znaku PANNY? Kompletnie nie wiem jak dokleić Rycerza monet na pozycji 9-tej do całego rozkładu. Mnie osobiście kojarzy się ta karta na tej pozycji z perfekcyjnym załatwianiem spraw urzędowych. I dobrze, kilka spraw leży odłogiem, a powinnam się pilnie za nie wziąć. SPRAWIEDLIWOŚĆ napomyka o ważnych urzędowych decyzjach, określa je jako osiągnięcie: prawne bądź urzędowe, nie ważne... istotne, że OSIĄGNIĘCIE jakieś będzie mimo wielkich ograniczeń jakie mnie w tym tygodniu dopadną.
Cały tydzień będzie pod WIEŻĄ, z nie udanymi próbami i początkami jakiś przedsięwzięć, takich pod GWIAZDĄ... aby na koniec tygodnia poczuć, że jest dobrze, że jestem we właściwym miejscu.