Czy magia działa? Czy astrolog potrafi przewidzieć przyszłość? Czy tarocista potrafi prawidłowo odczytać przyszłe wydarzenia?
Jak to naprawdę jest, z tą ezoteryką?
Badam, zgłębiam, szukam, sprawdzam.
I walczę w ogrodzie... bo ogród to moje drugie hobby.
Eksperymentuję, kombinuję tworzę.
Cieszy moje oko każda roślinka, każdy kwiatek.🧡🧡🧡
Właśnie czytam drugi tom Pana Mulforda , bardzo mi się podoba , choć tematy mi znane , to miło jest spędzić czas z jego słowem . Czy można tu uzyskać poradę ( tarot )
Witam serdecznie, Można, jak najbardziej. Tyle, że trochę ciężkawo jest z moim czasem. Bywa, że proszące o karty osoby dość długo czekają, aż się znajdę wolną chwilę. Tym nie mniej: jeśli chcesz porady, to napisz w czym problem. Do miłego
Dzień dobry Ellu. Po wielu latach zmieniłam pracę...wypalenie zawodowe, zła atmosfera i przełożeni pozostawiający wiele do życzenia. Okazja wpadła sama w ręce nawet nie musiałam jej szukać. Pomyślałam sobie, że skoro jest źle i myślę o zmianie to dlaczego nie zaryzykować i nie zmienić??? Zawsze można się czegoś nowego nauczyć, pójść dalej no i ta beznadziejna nadzieja że może być lepiej... A tutaj niemiła niespodzianka - niezrównoważona przełożona, rozchwiana emocjonalnie, codzienna sinusoida w Jej wykonaniu, od rzucania ku... po śmiech. Niewybaczająca nawet najmniejszych błędów, które nawet często nie są błędami.Każdy drobiazg rozdmuchiwany do granic wytrzymałości. Naiwnie myślałam, że nowa praca może dać mi może nie od razu zadowolenie, ale przynajmniej nie być od razu złem koniecznym. Wszędzie pracują tylko ludzie i oczekiwań wielkich nie miałam. A tutaj zostałam doprowadzona do rozstroju nerwowego i lęku, że tego nie udźwignę. Czuję, że wpadłam z deszczu od rynnę i tego sobie najbardziej nie mogę darować, bo podobno zmiany są potrzebne... czy mogłabyś zajrzeć w karty i zobaczyć co czeka mnie w życiu zawodowym? W tej chwili emocje przysłaniają mi rozsądek i nie wiem co dalej robić. Pozdrawiam Danusia.
Przede wszystkim... spróbuj stanąć obok i jak film oglądaj wydarzenia... szczególnie debiliczną szefową, która gra główną rolę w Twoim filmie o pracy. Ja oczywiście, spojrzę w karty w wolnej chwili, ale uwierz mi, że z opisaną przez ciebie szefową, tak na moje oko... długo nie popracujesz... po prostu - nie dasz rady psychicznie. Przerabiałam trochę takich typów i nie wytrzymywałam. Pewnie, że są tacy ludzie na świecie, którym współpraca z debilnym szefem jakoś się udaje, ale niestety... średnio-wrażliwy człowiek - nie wytrzymuje. Wiesz, ja to się zastanawiam, że też ktoś taką rozchwianą babę na na ważnym stanowisku usadził... no, chyba, że sama jest sterem, żeglarzem i łódką. Cieplutko pozdrawiam
Dzień dobry, przeczytałem Pani bloga i bardzo mi się podoba sposób w jaki podchodzi pani do relacji międzyludzkich po prostu. Wiem że jest pani astrologiem i tarocistą i stosunkowo niedawno dowiedziałem się że każdy znak ma swój ascendent czy coś takiego co na niego wpływa. Jestem zodiakalnym skorpionem ur. 28.10.1981r. jak poznać ten ascendent i dowiedzieć się ? Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia w tym trudnym czasie:)
Witam serdecznie, Żeby wyznaczyć ascendent konieczna jest godzina urodzenia lub przynajmniej wiedza, w jakich godzinach się urodziłeś. Im dokładniejsza godzina, tym dokładniejsza informacja o człowieku, o jego charakterze. Oczywiście, to będzie wynikało z horoskopu natalnego jaki wyrysuje program astrologiczny. Na podstronie do pobrania jest trochę darmowych programów z których można korzystać. Wystarczy wpisać dane, a koło się wyrysuje automatycznie. Dodam, że ascendent jako taki nie zmienia znaku zodiaku i nie wpływa nazbyt wiele. Co jest ważne, ano to, że najczęściej jesteśmy odbierani przez otoczenie poprzez nasz ascendent. Wygląda to tak: jeśli jesteś Skorpionem, a ascendent masz w Wadze, to często gęsto inni odbierają Ciebie jako Wagę. Ja wiem, że nie jedna osoba się ze mną nie zgodzi, ale ja od tak wielu lat siedzę w astrologii i uważam, że wiem co mówię. Pewnie, że każdemu dyletantowi można wcisnąć każdą informację, ale tym proszę się nie przejmować. W horoskopie natalnym istotne są aspekty jakie robią planety do naszego ascendentu. Z tym się w pełni zgadzam. To ważna kwestia, która ma ogromny wpływ na nas, na nasz charakter, na naszą osobowość. A tak w ogóle, ważne są przede wszystkim aspekty między planetami osobistymi, a ascendent ma wpływ na odbiór nas przez innych. Cieplutko pozdrawiam i dziękuję za miły komplement.
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora. Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie. Cieplutko pozdrawiam
Właśnie czytam drugi tom Pana Mulforda , bardzo mi się podoba , choć tematy mi znane , to miło jest spędzić czas z jego słowem .
OdpowiedzUsuńCzy można tu uzyskać poradę ( tarot )
Pięknie dziękuję
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńMożna, jak najbardziej. Tyle, że trochę ciężkawo jest z moim czasem. Bywa, że proszące o karty osoby dość długo czekają, aż się znajdę wolną chwilę.
Tym nie mniej: jeśli chcesz porady, to napisz w czym problem.
Do miłego
Dzień dobry Ellu. Po wielu latach zmieniłam pracę...wypalenie zawodowe, zła atmosfera i przełożeni pozostawiający wiele do życzenia. Okazja wpadła sama w ręce nawet nie musiałam jej szukać. Pomyślałam sobie, że skoro jest źle i myślę o zmianie to dlaczego nie zaryzykować i nie zmienić??? Zawsze można się czegoś nowego nauczyć, pójść dalej no i ta beznadziejna nadzieja że może być lepiej... A tutaj niemiła niespodzianka - niezrównoważona przełożona, rozchwiana emocjonalnie, codzienna sinusoida w Jej wykonaniu, od rzucania ku... po śmiech. Niewybaczająca nawet najmniejszych błędów, które nawet często nie są błędami.Każdy drobiazg rozdmuchiwany do granic wytrzymałości. Naiwnie myślałam, że nowa praca może dać mi może nie od razu zadowolenie, ale przynajmniej nie być od razu złem koniecznym. Wszędzie pracują tylko ludzie i oczekiwań wielkich nie miałam. A tutaj zostałam doprowadzona do rozstroju nerwowego i lęku, że tego nie udźwignę. Czuję, że wpadłam z deszczu od rynnę i tego sobie najbardziej nie mogę darować, bo podobno zmiany są potrzebne... czy mogłabyś zajrzeć w karty i zobaczyć co czeka mnie w życiu zawodowym? W tej chwili emocje przysłaniają mi rozsądek i nie wiem co dalej robić. Pozdrawiam Danusia.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim... spróbuj stanąć obok i jak film oglądaj wydarzenia... szczególnie debiliczną szefową, która gra główną rolę w Twoim filmie o pracy.
UsuńJa oczywiście, spojrzę w karty w wolnej chwili, ale uwierz mi, że z opisaną przez ciebie szefową, tak na moje oko... długo nie popracujesz... po prostu - nie dasz rady psychicznie.
Przerabiałam trochę takich typów i nie wytrzymywałam.
Pewnie, że są tacy ludzie na świecie, którym współpraca z debilnym szefem jakoś się udaje, ale niestety... średnio-wrażliwy człowiek - nie wytrzymuje.
Wiesz, ja to się zastanawiam, że też ktoś taką rozchwianą babę na na ważnym stanowisku usadził... no, chyba, że sama jest sterem, żeglarzem i łódką.
Cieplutko pozdrawiam
Dzień dobry, przeczytałem Pani bloga i bardzo mi się podoba sposób w jaki podchodzi pani do relacji międzyludzkich po prostu. Wiem że jest pani astrologiem i tarocistą i stosunkowo niedawno dowiedziałem się że każdy znak ma swój ascendent czy coś takiego co na niego wpływa. Jestem zodiakalnym skorpionem ur. 28.10.1981r. jak poznać ten ascendent i dowiedzieć się ? Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia w tym trudnym czasie:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
UsuńŻeby wyznaczyć ascendent konieczna jest godzina urodzenia lub przynajmniej wiedza, w jakich godzinach się urodziłeś.
Im dokładniejsza godzina, tym dokładniejsza informacja o człowieku, o jego charakterze. Oczywiście, to będzie wynikało z horoskopu natalnego jaki wyrysuje program astrologiczny.
Na podstronie do pobrania jest trochę darmowych programów z których można korzystać. Wystarczy wpisać dane, a koło się wyrysuje automatycznie.
Dodam, że ascendent jako taki nie zmienia znaku zodiaku i nie wpływa nazbyt wiele.
Co jest ważne, ano to, że najczęściej jesteśmy odbierani przez otoczenie poprzez nasz ascendent. Wygląda to tak: jeśli jesteś Skorpionem, a ascendent masz w Wadze, to często gęsto inni odbierają Ciebie jako Wagę.
Ja wiem, że nie jedna osoba się ze mną nie zgodzi, ale ja od tak wielu lat siedzę w astrologii i uważam, że wiem co mówię.
Pewnie, że każdemu dyletantowi można wcisnąć każdą informację, ale tym proszę się nie przejmować.
W horoskopie natalnym istotne są aspekty jakie robią planety do naszego ascendentu. Z tym się w pełni zgadzam. To ważna kwestia, która ma ogromny wpływ na nas, na nasz charakter, na naszą osobowość.
A tak w ogóle, ważne są przede wszystkim aspekty między planetami osobistymi, a ascendent ma wpływ na odbiór nas przez innych.
Cieplutko pozdrawiam i dziękuję za miły komplement.