poniedziałek, 30 listopada 2020

NARODOWE WYSZCZEPIENIE - jak to też będzie ze zbawczą szczepionką w Polsce?

W poprzednim poście sprawdziłam kartami jak będzie w Polsce w okresie 2 lat. 
Karty tragiczne nie były. Oczywiście, to wcale nie znaczy, że będzie sielanka, bo na to się nie zanosi. Sami widzimy, co się dzieje i jak to naprawdę wygląda.



Przed nami widmo niesprawdzonych, nieprzetestowanych i właściwie wypełnionych nie wiadomo czym, szczepionek.
I ta narracja, że to jest jedyna słuszna droga, że to wielkie szczęście. Właściwie jakby CUD się stał, że w tak zawrotnym tempie udało się stworzyć - genetyczną szczepionkę i powinniśmy być szczęśliwi, że nas się dla naszego dobra oczywiście, wyszczepi.

Czy gdzieś na świecie użyto już broni genetycznej? Cóż, oficjalnie taka broń… nie istnieje. Jednak jej opracowanie i zastosowanie wydaje się już tylko kwestią czasu. I chodzi tu o przyszłość zdecydowanie bliższą niż dalszą
Zważywszy, że cytowany powyżej artykuł jest z roku 2014, wcale bym się nie zdziwiła, że właśnie mamy ową zdecydowanie bliższą przyszłość.

I, żeby było zabawniej, poniżej link, do artykułu z 2003 roku:


A co na temat broni biologicznych, mówi WIKIPEDIA? BROŃ BIOLOGICZNA

Po przeczytaniu powyższych artykułów, niekoniecznie mi jest radośnie, gdy słyszę propagandowy bełkot "naszego" najwyższego.

Odnoszę wręcz wrażenie, że maseczka w jego przypadku jest wskazana, bo inaczej nie udałoby się temu mistrzowi kłamstwa, ukryć wyrazu twarzy i szybko byśmy rozszyfrowali jego łgarstwa.

Wspomniałam w poprzednim poście:


że telewizja to najzwyklejsza broń. Temat rozwinę, ale w którymś z przyszłych postów, bo naprawdę warto zrozumieć jak to się stało i dlaczego telewizor znajduję się niemal w każdym domu.

Oczywiście, jak zwykle nie mogłam się oprzeć, aby małe co nieco od siebie wrzucić. 
Uważam, że sytuacja jest właśnie taka, iż trzeba wszystkim uświadomić, że NIC nie jest takie, jak nam się mówi, że jest.

No, ale wracając do kart. Dzisiaj zadam kartom pytanie: 

jak to będzie z ową  szczepionką w Polsce?

Zważywszy, na wprowadzoną ostatnio ustawę o zastosowaniu środków przymusu bezpośredniego, pytanie wydaje się być zasadne. 

Zważywszy, że szczepionka, którą chcą nam zaaplikować, musi być przechowywana w temperaturze -70 stopni, wszystko wydaje się wyjątkowo tajemnicze i warte jest rozpracowania. 

Zważywszy na fakt, iż ROSYJSKA SZCZEPIONKA SPUTNIK V nie musi spełniać warunku -70 stopni, temat wart jest przemyślenia i zgłębienia. 
W moim przypadku - uczynię to kartami.

1. VIII mieczy 2. X pałek 3. V kielichów 4. ŚWIAT 5. V denarów 6. VII pałek 7. VIII denarów 8. Królowa mieczy WAGA 9. IV pałek 10. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 11. WIEŻA 12. III pałek 13. II mieczy

Przed nami zmiany. VIII mieczy jest kartą podróży, zmian, przeprowadzki. To karta kontaktów z zagranicą, dalekimi krajami, z ludźmi o innych poglądach i innych wizjach.
Tak więc, najogólniej: jesteśmy w okresie zmian. Wiszą one nad nami! Pewnie jak miecz Damoklesa. 
Nie ulega żadnej wątpliwości, że "nasi" rządzący kontakty z zagranicą utrzymują. I śmiało można powiedzieć, że te są dla nich zdecydowanie ważniejsze, niż my, niż nasze zdrowie i nasze dobro!

X pałek w negatywie wskazuje na to, że panuje tyrania! 
Tak więc, nie ma opcji, żeby szczepionki były dobrowolne! I wcale nie chodzi o to, aby zaszczepił się jedynie ten kto chce. Chodzi o to, aby docelowo wyszczepić wszystkich. Pewnie pod hasłem jakiegoś narodowego wyszczepienia.
Może początkowo będą one dobrowolne, ale niech to nikogo nie zmyli. Zamiar wyszczepienia wszystkich, jak najbardziej JEST! Wyraźnie jest widoczny w kartach.

Jednakże wygląda na to, że "nasi" rządzący będą mieli ogromną trudność z powszechnym narodowym wyszczepieniem. Napotkają na powszechny opór i niezgodę! I nie pomogą im kary nakładane na oporników, ani żadne ustawy o  przymusie bezpośrednim. Nie pomogą im siły zbrojne, policja, felczerzy z Ukrainy. Nic im nie pomoże, po prostu!
I tu wygląda mi na to, że "nasi" rządzący ewakuują się z Polski!?!?!? 
Tak rozumiem wymowę kart:  dzielnie i z ogromną energią zaczną wprowadzać swój lucyferiański plan w życie, wyszczepią chętnych, którzy z własnej i nieprzymuszonej woli dadzą sobie wszczepić cholera wie co, ale potem napotkają na solidny opór i uciekną, nie wiadomo gdzie!
Plan jaki mają, jak najbardziej jest solidnie opracowany i dobrze finansowany, ale niestety, niekoniecznie uda się im, go w całości wprowadzić w życie.

V denarów wskazuje na to, że nie będą mogli rozwinąć skrzydeł w całej okazałości. Ich interes po prostu, nie wypali! Czeka ich ewidentna strata. Pewnie zakupią więcej szczepionek niż będzie chętnych do ich dobrowolnego przyjęcia.

Czuję jakoś tak dziwnie, że od każdej wyszczepionej osoby "nasi" rządzący zyskują jakieś profity, co wcale nie jest takie dziwne, wszak szczepionka to interes, tu jednak widzę  fiasko i straty przez opór.
Ja mam świadomość, że za ową szczepionką kasa już poszła, stąd pomyślałam sobie, że w ślad za każdą wyszczepioną osobą idzie dodatkowy profit.


Na wyniku pojawiła się VII pałek. Czym pachnie ta karta? Powodzeniem, zdaniem egzaminów! I ocenianiem wykonanego zadania.
Brzmi to tak, jakby akcja wyszczepienia narodowego szła całkiem sprawnie i z sukcesem!

To jakby zrozumiałe, bo początkowo będą się szczepili Ci, którzy wierzą w skuteczność szczepionki i darzą zaufaniem miłościwie nam panujących.

Jednakże VIII denarów na pozycji 7-ej, wskazuje na... przewlekania się sprawy, na konieczność czekania, na odwlekanie się tematu, kto wie - może w nieskończoność. 
Jednym słowem akcja wyszczepiania będzie szła sprawnie jedynie do pewnego momentu!

Królowa mieczy wskazuje na rozmowy, na informacje. To karta dziennikarzy, reporterów. Ogólnie to karta wiedzy, zrozumienia. 
Jak najbardziej, będziemy słyszeć w propagandowym medium o skuteczności szczepionki, ale równolegle dochodzić do nas będą informacje o negatywnych skutkach występujących u wyszczepionych. W rezultacie Ci jeszcze wciąż wątpiący, zrezygnują z szczepień.

Od siebie dodam, że wiele osób już dzisiaj deklaruje, iż nigdy się nie podda szczepieniu. I na takich "nasi" rządzący mają plan: nie zaszczepisz się - nie będziesz mógł się poruszać po kraju, nie wyjedziesz zagranicę, nie podejmiesz pracy itp. itd. 
Już przebąkuje się o paszportach zdrowia! Co prawda tak przebąkują w Niemczech, ale żaden problem i takowe paszporty wprowadzić i u nas! Wszak tyrania rozkwita aż miło! 

IV pałek wskazuje na to, iż rządzący chwilami będą odnosili sukces, a jak nie, to i tak w kategoriach sukcesu będą bajdurzyli. 

Jednakże pełnego sukcesu nie odniosą. Widać ich straty i w konsekwencji ich ucieczkę. 

III pałek na pozycji 12-tej upewnia mnie w przekonaniu, że w swoich działaniach rządzący popełnią wiele błędów, czy to przez zbytni hurra optymizm, czy to z powodu nadmiernego tempa działania. 

Jak widać z kart,  sprawa narodowego wyszczepienia będzie szła całkiem sprawnie, potem nagle się spowolni i w rezultacie może  całkowicie zatrzymać się w miejscu.

II mieczy wskazuje na to, że przyjmowanie szczepień zostanie w ostateczności na fazie dobrowolności i osobistego wyboru. 
Kto chce jak najbardziej będzie mógł szczepionkę przyjąć, kto nie będzie chciał - nie będzie musiał. 

Stratą jaką widzę w kartach może być dla rządzących fakt, iż zakupią więcej szczepionek niż znajdą chętnych do ich przyjęcia.
Dla porządku dodam, że w rozkładzie karta WIEŻA się rozmywa. Cóż, to oznacza?
Ano to, że wielka szczepionkowa akcja narodowa - nie dojdzie do skutku.

Myślę sobie tak, że w pierwszej fazie akcji koronawirus, wiele osób w pandemię uwierzyło. I nic w tym dziwnego! Jednakże z czasem, wiara w pandemię powoli opadła. Nie przemawiały za nią bowiem ani liczby, ani fakty. Wszystkie złe skutki pandemiczne są wywołane przez lockdowny bardziej, niż szalejącego i koszącego obfite żniwo wirusa.
Podobnie będzie ze szczepionką. Po okresie euforii, nastąpi osłabienie zainteresowania owym dobrodziejstwem.  Konsekwencją będzie dobrowolność jej przyjmowania. 
Nawet dzisiaj, w dobie powszechnego, narodowego zamaskowania, wyraźnie widać jak bardzo ludzie wierzą w pandemię. Maseczki dyndają sobie przy lusterku w samochodzie,wyciera się nimi okulary, a następnie nakłada na twarz po wyjściu z samochodu. Tak nie czynią ludzie,którzy w pandemię wierzą. Tak czynią Ci, którzy nie chcą nabijać kabzy okupantowi.
Pandemia, gdyby takowa była, obroniła by się sama. Każdy dla własnego zdrowia maskowałby się wszystkim co popadnie, aby tylko się nie zarazić i w konsekwencji - nie umrzeć. 
Mandaty, nakazy, obostrzenia, które zostały wprowadzone, po prawdzie są dowodem pośrednim, że tak naprawdę NIC nam ze strony wirusa nie zagraża. Bardziej zagrażają nam "nasi" rządzący, bo nie ukrywają tego, iż maseczki mają nam przypominać o tym, że jest pandemia. Ciekawe prawda?

A swoją drogą, ja nie bardzo rozumiem jak można ufać "naszym" rządzącym?  Póki co, środki zaradcze jakie zastosowali są zdecydowanie groźniejsze dla nas, niż ów szalejący wirus. I niech mi ktoś udowodni, że nie mam racji!

Do następnego posta!
PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...