sobota, 27 sierpnia 2016

MOJE OSOBISTE DOŚWIADCZENIA Z HUNĄ cz. II

Jak wspomniałam w części I, eksperymentalnie poprosiłam o COŚ nierealnego. Dla sprawdzenia: czy to jest możliwe. Czy mogę dostać to, co jest poza moim zasięgiem? 

Starannie przyłożyłam się do stworzenia WIZUALNEGO OBRAZU.  Nie powiem o co chodziło, żeby nie wyjść na głupią i próżną babę. W każdym razie, pomodliłam się raz, jak to czyniłam zawsze i odpuściłam. 

Żyłam sobie spokojnie dalej.... modliłam się o różne inne rzeczy i właściwie zapomniałam o swojej eksperymentalnej prośbie - życzeniu. I otrzymałam. 

Nie wzięłam tego daru, bo jak wspomniałam: tak naprawdę wcale go nie chciałam. Ot, eksperyment i to zahaczający o manipulację na czyjejś wolnej woli.

Dzisiaj tego błędu bym już nie zrobiła. Mogłabym skrzywdzić siebie, może kogoś, a zasadą HUNY JEST NIE KRZYWDZIĆ NIKOGO.

Musimy wiedzieć czego chcemy. MUSIMY CHCIEĆ MĄDRZE.

Można modlić się o wszystko. Nie ma żadnych ograniczeń, ale stanowczo odradzam modlenie się na przykład, o konkretnego człowieka, który miałby wejść w nasze życie.
Ma wolną wolę i jeśli będzie chciał być z nami, niech lepiej będzie z własnej, dobrej i  nieprzymuszonej woli. 
Tak naprawdę i JEGO - tego konkretnego, można otrzymać, ale czy warto?

 Ograniczamy wtedy sami, dobro jakie może wejść w nasze życie.  

Lepiej pomodlić się o idealnego mężczyznę i pozostawić NADŚWIADOMOŚCI temat do załatwienia.  

Co do zasady, żyjemy w chaosie myśli, pragnień i czasem w ograniczonym wycinku świata. Bardzo często nie mamy nawet pojęcia, co jest dla nas dobre; nie wiemy, że gdzieś dalej jest / żyje TEN IDEALNY DLA NAS CZŁOWIEK... i nawet jeśli będziemy musieli się przemieścić po to, żeby go spotkać, to NAJWYŻSZA JAŹŃ, tak pokieruje naszym życiem, że go nie ominiemy.

POPROŚMY WIĘC, O IDEALNEGO MĘŻCZYZNĘ i spokojnie czekajmy na jego przyjście.

Otrzymanie pieniędzy jest naprawdę łatwą i prostą sprawą.  
Cały problem w MODLITWIE, to stworzenie odpowiedniego WIZUALNEGO OBRAZU swojego pragnienia.

WIZUALNY OBRAZ PRAGNIENIA pieniędzy stworzyć  jest chyba najłatwiej. Ot, walizka pełna pieniędzy, czek na wielką sumę itp. - podobnie jak ja zrobiłam.

Jednakże - nie wszystko jest łatwo sobie wyobrazić.  Nasza wyobraźnia bardzo często jest ograniczona. Posiłkujemy się tym co znamy, co już widzieliśmy, ale i to wystarczy. 

OBRAZ PRAGNIENIA powinien być symboliczny, nieskomplikowany, prosty, ale wymowny. To trudna sprawa, ale do załatwienia. Uważam, że stworzenie WIZUALIZACJI, stworzenie OBRAZU naszego pragnienia, jest jedną z trudniejszych rzeczy. Musimy poświęcić temu zadaniu trochę czasu. 

Jeśli chcemy, no powiedzmy idealnego dla nas mężczyznę i związku, legalnego oczywiście, musimy stworzyć OBRAZ ŚLUBU

Na przykład: stoimy z tym wymarzonym mężczyzną przed ołtarzem. ON nakłada nam na palec obrączkę. MY nakładamy obrączkę jemu. Jego postać nie musi, a właściwie nie powinna być wyraźna i z konkretną twarzą. 
Wyobrażenie sobie konkretnej twarzy już ogranicza naszą prośbę do konkretnej osoby; a my chcemy, pragniemy przecież: IDEALNEGO DLA NAS PARTNERA

I nie wiemy po prawdzie czy ten konkretny byłby dla nas odpowiedni. 

Pozostawmy NADŚWIADOMOŚCI spełnienie naszej prośby. Zaufajmy jej, niech podaruje nam tego, który będzie dla nas najlepszy. 

ONA BĘDZIE WIEDZIAŁA JAK TO ZROBIĆ I CO ZROBIĆ.

W wielu książkach traktujących o HUNIE, kładzie się ogromny nacisk na oczyszczenie, czyli wybaczenie grzechów i krzywd i na zadośćuczynienie wyrządzonych krzywd. 

Ja ograniczyłam się do oczyszczającej modlitwy na wzór OJCZE NASZ:
Ojcze Nasz (Modlitwa Pańska) 
Ojcze nasz, któryś jest w niebie święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje;bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszenie;ale nas zbaw od złego.
EWANGELIA ŁUKASZA wg BIBLIA WARSZAWSKO - PRASKA:
Ojcze, niech się święci Imię Twoje, niech przyjdzie królestwo Twoje.Chleba naszego powszedniego daj nam dziś. I odpuść nam nasze grzechy, bo i my odpuszczamy każdemu, kto wobec nas zawinił. I nie wystawiaj nas na pokuszenie.
EWANGELIA MATEUSZA:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie. Niech będzie uświęcone imię Twoje,Niech przyjdzie królestwo Twoje, niech się dzieje wola Twoja, jak w niebie, tak i na ziemi.Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj.Odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom.I nie poddawaj nas pokusie ale wybaw nas ode złego.
i dalej:
Jeśli tedy wy darujecie ludziom ich przewinienia, daruje wam również wasz Ojciec Niebieski. A jeśli wy nie przebaczycie ludziom, to i wam nie przebaczy Ojciec wasz przewinień waszych.
Mówiłam prościutko:

Wybaczam sobie wszystkie grzechy i wybaczam tym, którzy mnie skrzywdzili.

Nie do końca czułam wybaczenie, ale  bardzo chciałam wybaczyć. I to zapewne się liczyło również: moja chęć, moja wola wybaczenia. Gdyby tak nie było, moje modlitwy nie byłyby wysłuchane i by się nie spełniły. One się realizowały i to szybko.

Nie modliłam się wielokrotnie o to samo. Najczęściej 2 -  3 razy i spokojnie funkcjonowałam, ale byłam pełna wiary, że dostane to, o co się pomodliłam. 
Nigdy nie dopuszczałam do siebie ŻADNYCH WĄTPLIWOŚCI. 

Może moje doświadczenie ŚWIATŁA wzmocniło moja wiarę? Zapewne TAK.

MODLITWA WEDŁUG HUNY

Ten post przesiedział w roboczych bardzo, bardzo długo... Wymiana e-maili z ANGELIKĄ przypomniała mi o nich.... dlatego wrzuciłam je na bloga.  



PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...