poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Jak się zakończy akcja pod kryptonimem "koronawirus" ❓❓❓❓

Kochana Ellu, nie odnalazłam na Twoim blogu żadnej informacji o tym co myślisz o obecnej sytuacji, ani kiedy zakończy się koronawirus. Jestem przygnębiona i boję się, że źle się to dla nas skończy. Martwię się o pracę, martwię się o bliskich.  Martwię się o moją chorą mamę. Dzieje się coś niepojętego dla mojego umysłu. Już nie ogarniam tego wszystkiego. Kiedy to wszystko skończy? Czeka nas druga fala kronawirusa na jesieni. Czy będzie jeszcze gorzej? Czasem wydaje mi się, że to wszystko to jest jakiś wymysł. Tak mówią niektórzy, ale moja znajoma, która pracuje w szpitalu, potwierdza, że dużo ludzi umiera. 
Kiedy to się skończy Ellu? Pozdrawiam serdecznie Iwona

Kochani moi, kochana moja IWONKO,

Listów w podobnym tonie, w ostatnim czasie otrzymałam sporo. W jednych pobrzmiewa delikatna nie wiara w koronawirusa, w innych z kolei olbrzymi strach przed nim. 

Potwierdzam, że nie piszę wiele na ten temat, w ogóle mało ostatnio bloguję i mało piszę, to tak nawiasem. Skupiłam się bowiem na zrozumieniu i odkrywaniu tego, do czego to wszystko zmierza. 
I jak najbardziej, podzielę się swoimi odkryciami, ale w dzisiejszym poście odniosę się jedynie do postów, które swego czasu popełniłam, a których IWONKA nie znalazła. Odpowiem również na pytanie (posiłkując się kartami): kiedy to wszystko się skończy?
Tytułem wstępu, zacznę od zdania, które jest prawdą najprawdziwszą:

Nie ma żadnej  pandemii wirusa!!!  
Jest jedno wielkie globalne oszustwo.
I owszem kochani moi - istnieje  wirus, który jest bardzo dobrze znany medycynie od wielu lat, a jest on równie groźny jak... katar. 

O owym wirusie pisano w  książce Wirusologia lekarska – podręcznik dla studentów medycyny” pod red. Leona Jabłońskiego.

na stronie 170 i czytam „Coronavirus”. „Wyodrębniono u chorych na małe schorzenia układu oddechowego – nieżyty górnych dróg oddechowych i zapalenia oskrzeli”. A na stronie 172: „Wirusy występują u dorosłych, od dzieci nie wyosabnia się ich … Prawdopodobnie przenoszą się drogą kropelkowo-powietrzną… Profilaktyka… Obowiązują zasady takie jak przy innych wirusowych chorobach dróg oddechowych”. DoRzeczy
To majstersztyk, aby na starym niegroźnym, aczkolwiek istniejącym wirusie i nieadekwatnych testach ogłosić pandemię.

Do tego dojdziemy, ale póki co odnieśmy się trochę do moich poprzednich postów:
1. AS kielichów 2. AS mieczy 3. II pałek 4. IV mieczy 5. KAPŁAN 6. VIII pałek 7. V kielichów 8. V pałek 9. Król mieczy WODNIK 10. IV kielichów 11. Rycerz denarów PANNA 12. III kielichów 13. GWIAZDA

Karty napawały mnie ogromną nadzieją, dlatego też absolutnie nikogo nie straszyłam, bo i żadnych podstaw ku temu nie miałam. Pisałam o kłamstwie i oszustwie; o wielorakich działaniach, szybkich, jednakże oszukańczych, a często wręcz głupich, bo taki wątek bardzo bił po oczach.
Jak widać pandemia do dzisiaj chula aż miło, tyle że jest ona fikcyjna. Mamy obostrzenia, okupacyjne strefy czerwone, kneblowanie, żeby nie powiedzieć - korkowanie.  Właściwie, to mamy totalitaryzm w czystej postaci.  
Bardzo optymistycznie założyłam, że pandemia zakończy się szybko. Wskazywałam na maj. Nie wykluczam, że rzeczywiście niegroźny wirus zamknął się na sucho i dokumentnie w maju, bo i pogoda nie sprzyjała temu, aby się rozprzestrzeniał... tyle, że obostrzenia  nie ustały, ba zaostrzyły się i tu każdemu powinno zaświtać, że COŚ tajemniczego jest grane. 
W tym poście pisałam już trochę ostrzej:
... należę do osób, które w wielką pandemię nie wierzą, a w owej niewierze utrzymują mnie moje karty. 
Widzę w tym wszystkim wielkie oszustwo, kłamstwo, niewiedzę, ba nawet głupotę.
Oczywiście, pachnie to również wyrachowaniem, ale najpewniej nie wszystkich ludzi maczających  paluchy w tej pandemii.Ciekawi mnie dlaczego zamyka się lasy dla ludzi, skoro myśliwi nadal mogą po nich hasać do woli?
Nie rozumiem dlaczego nie mówi się o możliwościach leczenia, a te przecież są!!!
Nie rozumiem dlaczego usuwane są na YouTube filmy promujące wzmacnianie organizmu i zwiększanie jego odporności?
Nie rozumiem dlaczego mówi się o konieczności szczepionek, skoro te - co do zasady, najczęściej są niesprawdzone, nie przetestowane!?!? Ba, często wywołują negatywne skutki!

Ciekawi mnie dlaczego noszenie maseczek zakłada się od konkretnego dnia, czyli od 16 kwietnia 2020
Maseczki zejdą z produkcji, a może dotrą z Chin do Polski?

Jak dla mnie wszystko jest chore, zakłamane i ku czemuś tajemniczego zmierza. Kronawirusowy zamordyzm, czy jak?

A jeśli jeszcze słyszę, że w tym wszystkim w dziwny sposób przewija się osoba Billa Gatesa - filantropa, to mnie zwyczajnie trzęsie. 

Każdy logicznie myślący człowiek, szybko dojdzie do wniosku, że COŚ TU MOCNO ŚMIERDZI. 
Dodałam trochę filmów, również wspomniałam o książce jw. 
Generalnie, zanegowałam pandemię i wykazałam, że dzieje się COŚ dziwnego wokół nas, COŚ znacznie gorszego niż działanie niegroźnego wirusa.
W tym poście, już wyraźnie zasygnalizowałam, że pod pozorem wirusa dzieją się dziwne rzeczy. Zasugerowałam również ku czemu to zmierza tak naprawdę.
Także, wypowiedziałam się i to chyba bardzo wyraźnie. Oczywiście, jak najbardziej, rozwiniemy ów temat, ale to w kolejnych postach.

Skupiłam się poza tym na tym, jak na tym wszystkim wyjdzie nasza ojczyzna. 
Pytając o nią, nie określiłam żadnych ram czasowych. 
Swego czasu, poza blogiem postawiłam karty i pytałam o Polskę i o jej losy do końca tego roku. Niestety, karty pozytywne nie były. Nie wykluczam, że w jakimś poście o owych kartach wspomniałam, ale głowy nie dam.

I tak pokrótce o kartach jakie mi wyszły w odpowiedzi na postawione pytanie.

1 II denarów 2. walet pałek 3. AS denarów 4. Królowa kielichów RAK 5. walet mieczy 6. VIII denarów 7. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 8. GWIAZDA 9. SĄD 10. X denarów 11. IV kielichów 12. II pałek 13. SIŁA

To nie są perspektywicznie tragiczne karty. I najpewniej - będzie dobrze, kiedy pozbędziemy się z naszego kraju zdradliwych szkodników u władzy:
Co mnie najbardziej uderza w powyższym rozkładzie? Ano walet pałek w negatywie i walet mieczy na partnerskiej. 

Walet pałek wskazuje najczęściej na dzieci, lub też na osoby nieodpowiedzialne, lekkomyślne, niedojrzałe, które mają tendencje do ryzyka, żyją chwilą i bywają w swoich działaniach nieobliczalne. Negatywna pozycja tej karty jest groźna, bo często wskazuje na zwykłych oszustów, hochsztaplerów bardzo tutaj nam, żyjącym w Polsce - szkodzących. 
Niepoważni wspólnicy, szkodniki czystej wody, oszuści i tyle.

Walet mieczy to najbardziej paskudna karta w całej talii tarota. Wskazuje bowiem na osoby kompletnie nieszczere, udające, fałszywe, kpiące z nas nawet. To aktorzy z maseczką na twarzy. 

Generalnie są to bardzo podejrzane osoby, którym ufać nie należy. Sprzeda każdego, każdemu. Nikomu nie powiedzą prawdy w oczy, mało tego wyśmieją, wydrwią i wykpią. 
Jak widać w żadnym z postów nie potwierdzałam groźności wirusa. Nie straszyłam wirusem. Wskazywałam jednoznacznie, na oszustwo i kłamstwo. Tak mówiły moje karty.

A na koniec spojrzę w karty i postaram się odpowiedzieć na pytanie IWONKI: kiedy to wszystko się skończy?
Myślę tu o tym, kiedy zakończy się owa akcja "koronawirus", która ma na celu totalne zniewolenie ludzkości i depopulację. 

W odpowiedzi na tak postawione pytanie wyszły mi takie karty:

1. III kielichów 2. RYDWAN 3. VI mieczy 4. KOCHANKOWIE 5.  AS kielichów 6. II mieczy 7. II denarów 8. AS pałek 9. VII pałek 10. V mieczy 11. V denarów 12. DIABEŁ 13. PUSTELNIK

Zacznę od kart określających czas, bo o to IWONCE chodzi najbardziej:

III kielichów - może mówić o 3 miesiącach, o miesiącu marcu... o 3 latach (oby nie).

II mieczy - może mówić o 2 miesiącach, lutym i o 2 latach. O podobnym wycinku czasowym mówi II denarów.

PUSTELNIK potwierdza, że owa akcja zakończy się na pewno... w perspektywie. I na pewno  NIEPOWODZENIEM. 
Na pewno, nie możemy brać pod uwagę krótkiego czasu: dni, tygodni lecz bardziej miesiące o ile nie lata. Mam nadzieję, że miesiące.

Generalnie karty są budujące. Na pewno, nie wskazują na powodzenie akcji "koronawirus". Ta świetnie przeprowadzana akcja, do której długo się przygotowywano, ale mimo wszystko, według mnie z góry skazana jest na porażkę. (PUSTELNIK).

Wszystko odbywa się na DIABLE. Czym pachnie DIABEŁ? Zniewoleniem, przymusem...  i tego doświadczamy w całej rozciągłości. DIABEŁ to również pragnienie, pożądanie i pokusa. Władzy, posiadania, żądzenia i kontroli. 
To  iście szatańskie działania, jakżeby inaczej.

RYDWAN w negatywie wskazuje na to, że zbytnia pewność siebie, spowodowana dotychczasowymi sukcesami (oj, jest ich sporo!!!) powoduje iż prowadzący akcję "koronawirus", popełniają błędy. Coraz więcej błędów; wręcz błąd za błędem.  Typowa karta pychy, kroczącej przed upadkiem. Za bardzo dociskają, za szybko działają, za mocno niszczą... i zapominają, że ten kto nie ma nic do stracenia jest ich największym zagrożeniem! 

VI mieczy jako karta działania mówi, że powinni zmodernizować swoje plany, a właściwie, to nawet powinni od nich odstąpić i pozostać jedynie na teoretyzowaniu, bo wszystko to, co będą usiłowali wprowadzić w życie, rozleci się jak domek z kart. 
Z góry skazane jest na porażkę. Prędzej czy później, czeka ich - K L Ę S K A.

Jak najbardziej są w swoich działaniach pełni entuzjazmu, chętni, pewni siebie, nakręceni równo. To dużo, ale czy wystarczy? Chyba jednak nie.

II mieczy pozwala mi domniemywać, że cała akcja zakończy się porozumieniem. 
Z pojawienia się tej karty na wyniku, nie mogę podpisać się pod żadną wojną, pod rozlewem krwi, o których to słyszy się często w proroctwach, chociażby pana Jackowskiego.

II denarów mówi o nagłym zjednoczeniu się ludzi i wspólnych działaniach. Oczywiście, chodzi o (tak mniemam) zanegowanie działań wszystkich skorumpowanych rządów, w tym i rządu, który nami zawiaduje. Nie piszę w żadnym razie: polskiego rządu, bo co do tego akurat stwierdzenia, mam bardzo poważne wątpliwości.

AS pałek potwierdza natłok wydarzeń, natłok działań, sytuacji. Będzie się wiele działo i też najpewniej, nie wszystko będzie pozytywne dla nas.
Wyraźnie widać, że czasami będzie nam się udawało, ale w ostateczności zdamy egzamin jako ludzkość!

Nie chcę pisać o jakimś globalnym przebudzeniu, bo byłoby to poważne nadużycie, ale na pewno spora większość zadziała skutecznie. Wiedza, zrozumienie tego co się dzieje, będzie się rozszerzała i powoli wszyscy, nawet Ci, którzy święcie wierzą w prawilność i uczciwość telewizji publicznej w końcu zrozumieją, jak bardzo są manipulowani, wkręcani i nabijani w przysłowiową butelkę. 
Dodam jeszcze, że nie widzę poważnych strat w ludziach, ani żadnych stosów trupów.
Przyznaję, że i dla mnie samej wydźwięk kart jest budujący, bo zaczynałam już się zapadać i podupadać na duchu.

Kochana IWONKO - wytrzymaj. Wszyscy wytrzymajmy, bo musimy!!! 
Inaczej skończymy jako bezwolne istoty i nie będzie nas zbyt wielu! 
Mamy naprzeciw siebie silnego w pieniądze przeciwnika, który od zarania dziejów rządził nami zza kulis, wywierał naciski na rządzących i po prawdzie - trzymał nas za twarz. Rozbisurmanił się do tego stopnia, że nas zamaskował, wręcz zakneblował i chyba z lekka w swojej próżności przesadził.

Pozdrawiam cieplutko i do następnego posta.💕


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...