Nie jest moim zamiarem pochwała Readerów, ani takiej formy czytania. Sama mam potężną kolekcję książek i potężną kolekcję e-booków.
Korzystam z jednej i drugiej formy czytania. Podobno nic nie zastąpi książki, tej tajemniczej relacji, jaka zachodzi pomiędzy czytającym, a książką. Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Pewnie niektórzy tak mają. Dla mnie najistotniejsza jest treść książki. Osobiście uwielbiam opracowywać książki w formacie doc. Zmieniam czcionkę, szatę graficzną. Sprawiam, że staje się ona bardziej czytelna, przynajmniej dla mnie. Wytłuszczam, co ważniejsze fragmenty bez straty dla książki.
W moich tradycyjnych książkach w formie papierowej jest masa podkreśleń, oznaczników Na marginesach jest dużo wykrzykników, cała masa znaków zapytania, odnośników, gwiazdek itp.
Profanacja? Być może, ale ja tak właśnie wchodzę w relację z książką. Czytam ze zrozumieniem, dyskutuję z autorem, wyrażam swoją zgodę lub wątpliwość w prawidłowość twierdzeń autora.
Tak więc, nie jest moim zamiarem negowanie czytników, absolutnie... Wręcz przeciwnie. Moim zamiarem jest wskazać zainteresowanym, gdzie można znaleźć w necie książki w formie doc. Wypożyczyć je i poczytać...
Dla tych którzy lubią e-bboki ze swej stony polecam dwie stronki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam