środa, 6 maja 2015

TY KTÓRY PRZYJDZIESZ nostalgicznie....

Dzisiaj jestem właśnie w takim nastroju..... Zasmucenie, zamyślenie.... Góruje marzenie, wspomnienie..... i tęsknota.... 
Miłość jest też często nasycona tęsknotą, marzeniem i czekaniem....  Nikt nie powiedział,  że każdy musi być kochany i musi kochać... Przykre, ale prawdziwe.... 
Pokochaj najpierw siebie... Tak, ale czy aby zawsze kochamy siebie prawdziwie czy tylko sądzimy, ze kochamy siebie? 
To co dzieje się wokół nas, to co sie wydarza obok.... często uzmysławia nam, że nie  kochamy siebie tak naprawde. I jestesmy samotni.... i tęsknimy i marzymy.....
Ja właśnie w takim nastroju często serfuję po necie.... szukam wspomnień..... na przykład piosenek, które dawniej były dla mnie ważne..... przywodzą mi one na myśl szczęśliwe chwile.... albo też uzmysławiają, że kiedyś dawniej też tęskniłam, też marzyłam... o wielkiej miłości... 
Dzisiaj znalazłam kolejną piosenkę.
Oj jak ja się naszukałam..... brzęczała mi w uszach i brzęczała.... i nijak znaleźć.... z nikim skojarzyć...

Niby w internecie jest wszystko...  a jednak nie... Co jakiś czas wrzucałam w internet kawałek tekstu piosenki... czekałam, aż wybije sie cokolwiek co naprowadzi mnie na ślad..... Tyle czasu i nic, aż w końcu dzisiaj... wybiło..... Przerzuciło mnie na TEKSTOWO i już wiem.... a nawet nie wiedziałam kto spiewał tą piekną piosenkę. Dzisiaj już wiem. Śpiewała ją Halina Frąckowiak. Przepiękna piosenka... 
Halina Frąckowiak zaśpiewała ją w Opolu w 1973r. Stare dzieje....cóż czas biegnie nieubłaganie...
Niestety nigdzie nie mogę jej odsłuchać..... Szkoda.

TY KTÓRY PRZYJDZIESZ
Odchodzę coraz dalej w siebie

Znaczenie gubiąc zwykłych słów
Co było proste, prostym nie jest
Co było światłem, gaśnie już
I cała jestem dziś czekaniem
Na ciebie, który przyjdziesz, by
Dać mi odpowiedź, co zostanie
Odgarnąć cień znad powiek mych

Dziś jeszcze nie wiem, jaki będziesz
I w którym mi przypomnisz dniu
To jedno słowo, które z lękiem
Ukryłam na dnie wszystkich słów
Czy komukolwiek ciebie zdradzę
Czy wyprę się pewnego dnia?
Czy pozostanie na mej twarzy
Palące miejsce?

Ty, który przyjdziesz, który przyjdziesz (x2)
Ty

To życie, które w sobie noszę
To kwiatu wnętrze, które jak
Dojrzałych jabłek pełne kosze
Jesienny dla mnie spełni czas
Ocalę tak jak jedno słowo
Które ukryłam na dnie słów
By znów nabrzmiało niby owoc
Spełnieniem moim

Ty, który przyjdziesz, który przyjdziesz (x4)
Ty

Kilka lat temu szukałam innej przepięknej piosenki. Wiedziałam kto ją śpiewa, ale nie znałam tytułu.... Po długich poszukiwaniach... znalazłam....
To nostalgiczna piosenka... nie dla każdego... i nie dla młodych.... Tego słuchała moja mama, moja ciocia.... a ja chcąc niechcąc siedząc obok wchłaniałam treść piosenki... i urzekła mnie ona... i nie zapomniałam jej do dzisiaj.
Dzisiaj słucham innej muzyki, ale wspomnienia.....cóż ciagle są żywe.... 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...