czwartek, 17 grudnia 2015

Coraz bliżej Święta...

Nie ma co ukrywać, dla nas Polaków BOŻE NARODZENIE, to najważniejsze ze Świąt. 
              Niektórzy bardzo się z nich cieszą, bo zobaczą swoich bliskich...  
           Niektórych ogarnia nostalgia, bo nie wszyscy bliscy będą obok.... bo gdzieś tam ktoś skutecznie zamanipulował, namataczył i rozbił rodzinę. 
          Innych ogarnia przeogromny smutek, bo oto po raz kolejny spędzą je w samotnie w ogromnym przygnębieniu... bo te święta uświadamiają im jak bardzo przegrali swoje życie.              Nie tak dawno mój znajomy powiedział: jak ja nienawidzę świąt... ja, facet czuje się wtedy taki słaby i płaczę jak dziecko. Zmarnowałem życie. Mogłem mieć żonę, dzieci, rodzinę. Nie mam nic.
             Takich samotnych duszyczek jest trochę. I nie ma słów pocieszenia, bo COŚ już  nieodwracalnie minęło. 
Budujący jest fakt, że żyjemy tu i teraz. I jeśli możemy wykreować naszą przyszłość, bo są na to realne szanse, to właściwie na tym powinniśmy się w te Święta skupić. 
Nie na rozpamiętywaniu tego czego nie ma, ale na tym co może być, jeśli bardzo będziemy tego pragnąć.
Bardzo gorąco namawiam na praktykowanie modlitwy HUNY. To nie jest trudne, a efektywne bardzo. Jedna skuteczna modlitwa i jesteśmy w stanie wykreować swoją przyszłość, według naszego życzenia. 
Może to brzmi nazbyt optymistycznie, ale to prawda. 
W 1993 roku, przeżywałam trudne chwile, walił mi się świat na głowę i żeby oderwać się od nieustającego myślenia o problemach zainteresowałam się tarotem, astrologią. Ezoteryką w ogóle. Rok później przypadkowo wpadła mi ręce książka "MAGIA CUDÓW" Maxa F. Longa. Nie ma przypadków, wiec zapewne los mi ją w ręce niby przypadkiem ,wsadził, abym poznała, zrozumiała i skorzystała z wiedzy jaką propagował Long. 
Dzisiaj w powszechnej dobie internetu właściwie żaden problem poserfować po necie i dowiedzieć się wszystkiego w tym temacie. Wtedy, trzeba było zdobywać książki. I zdobyłam. Mam wszystkie dzieła Longa poza "Dążąc ku światłu". Pożyczyłam koledze i już jej nie odzyskałam. Oczywiście dodrukowałam sobie brakujący egzemplarz. Z pozycji książkowych mam oczywiście Krotoschina, którego książka wchodzi w skład cyklu: STAROŻYTNA WIEDZA KAHUNÓW.  
Mam oczywiście jeszcze kilka innych pozycji, z których spokojnie mogę polecić książkę Sławomira Hulanickiego HUNA tajemna wiedza Kahunów. 
Istotna rzeczą jest zrozumieć tą filozofię i zastosować ją w życiu dla osiągnięcia konkretnych rezultatów w swoim życiu.
Na nasz użytek, wcale nie musimy zgłębiać nauk HUNY, musimy jedynie zastosować kilka  zasad Huny w praktyce i zaczarować swoją przyszłość według naszego pragnienia.
Zapewne te Święta niektórzy z nas spędzą jeszcze samotnie, ale kolejne już niekoniecznie...
          Dlaczego wracam ostatnio do HUNY? 
Otóż był czas, kiedy zupełnie nie dając wiary w to, że prosząc otrzymam  - otrzymałam.
Długo kreowałam swoje życie modlitwą, która w istocie jest prośbą... i kiedy już otrzymałam wszystko co chciałam.... z próżności zapewne, albo z głupoty odeszłam od praktycznego stosowania modlitw HUNY. Dzisiaj chcę wrócić, bo wtedy było mi lepiej... i to nie jedynie dlatego, że otrzymywałam. Po prostu czułam się bezpieczniej... niczym dziecko w objęciach matki...
Kilka kolejnych postów poświęcę HUNIE. Będzie to coś na kształt podstawowego podręcznika dla żółtodziobów czyli dla tych, którzy niekoniecznie chcą zostać adeptami HUNY, ale po prostu chcą wprowadzić modlitwę do swojego życia dla osiągnięcia konkretnego celu.
I będzie to  również dla mnie, doskonała okazja dla odświeżenia tematu.

Naszym powołaniem jest być szczęśliwym i jeśli naszym szczęściem będzie posiadać pieniądze, po to, żeby spełniać swoje pragnienia... to mamy prawo, ba nawet obowiązek  wobec nas samych, modlić się o nie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...