KABAŁA PERSKA czyli co się dzieje wokół mnie?

ROZKŁAD KART

Z przełożenia: duże pieniądze. samotna kobieta i synuś. Może przy synku są pieniądze, 

a może kobieta dopomina się o pieniądze i z tego urodzi się jakaś nowa idea?

Cóż ja czytam z rozkładu ogólnego?

Przede mną trudne, bardzo fałszywe sprawy, interesy. Zamknę je pozytywnie, ale co ja się przy tym nadenerwuję!  Obok mnie para, może małżeństwo, przełamują trudne i znane problemy. Tą sekwencję kart mogę też czytać jako interesy, sprawy urzędowe, które będę prowadziła z kobietą, z wielkimi problemami, ale je pozamykam. Znam je, wiem o nich,  właściwie to są znane mi sprawy. Te sprawy należą do czasu teraźniejszego, one dzieją się teraz lub będą się lada moment działy.

Pojawia się w moim życiu mężczyzna z daleka. Za mały moment. On jest związany z moją znajomą, koleżanką, kimś z rodziny. Smutek przy nim widzę, ogromne zmartwienia.  To człowiek przygnębiony, w depresji. Odezwie się do mnie również samotna kobieta, będzie bardzo przygnębiona. Widzę ją całą we łzach, smutną bardzo. Ona właściwie lada chwila się do mnie zwróci ze swoimi problemami. Czeka mnie również spotkanie towarzyskie i niekoniecznie będę z tego spotkania zadowolona.

Czeka mnie stała relacja z mężczyzną pracującym. To będzie dłuższy związek. Właściwie lada chwilę czeka mnie daleki wyjazd zagranicę. Ten wyjazd połączony jest z zyskami finansowymi. Założyć więc mogę, że wyruszę gdzieś dalej w celach zarobkowych. Wkrótce zresztą otrzymam informacje, propozycję pracy od mężczyzny, z którym (według kart) wejdę w dłuższą relację. Ten wyjazd będzie dla mnie bardzo dobrym interesem. W ogóle pomyślność do domu, zasobność, dobre okazje,  poprawa losu, wielka zmiana i to bardzo znacząca. 
To kwestia krótkiego czasu. Może miesiąca?

Co dla mnie? - Myśli o jakimś znajomym mężczyźnie zaprzątają mi głowę. To może być równie dobrze mój ojciec. Małe pieniądze przy synku i widać jego zadowolenie. Wychodzi na to, że będzie ode mnie te pieniądze otrzymywał i to go bardzo ucieszy.
Co mnie czeka? - spotkanie z koleżanką, bliską znajomą lub jakąś kobietą z rodziny. Czekają mnie również interesy z samotną kobietą.  
Dla domu -  tutaj widzę protekcję, wsparcie, realną pomoc znajomego mężczyzny. Ten mężczyzna jest ściśle związany z innym urzędowym człowiekiem. Ciekawostką jest to, że ta pomoc bardzo zasmuci jakiegoś innego mężczyznę. Widać przy nim łzy, wręcz depresje z tego powodu.
O czym nie wiem? -  tutaj widzę duże pieniądze, które przybywają do mnie, ale również pojawia się wydatek i konieczność wydania sporej ilości pieniędzy, żeby zamknąć jakiś problem. Ten wydatek wygląda trochę na próbę wyłudzenia pieniędzy.
Nie spodziewam się - wyjazdu na stałe. Zmiana domu się pojawiła. Wygląda na to, że wyjazd będzie bardzo miły i z wielkimi perspektywami.
Tak się stanie -  będzie stała praca, dająca wielkie zadowolenie, wielką radość i spełnienie. Wielka pozytywna odmiana losu.

Dopowiadająca:

Dla mnie - stały związek z mężczyzną, niestety będą miała konkurentkę. On jest w stałym związku. Mimo wszystko chyba się z zdecyduję na bliższą relację z nim.

Dla domu  - zasobny dom, bardzo dobre perspektywy, spełnienie. I wielkie problemy przy znajomej koleżance, kimś z rodziny. Czyżby ktoś z mojego szczęścia się nie ucieszył?

O czym nie wiem - życzliwość i zrozumienie ze strony mężczyzny, może nawet jego miłość i bardzo sympatyczna i życzliwa koleżanka będzie obok mnie blisko.

Nie spodziewam się - widzę dwóch mężczyzn. jeden z nich będzie bardzo, ale to bardzo fałszywy i wyraźnie będzie mieszał w interesach, w jakiś moich sprawach. Nie wygląda na to, żeby mu się udało, ale krwi napsuje. To też mogą być knucia pewnego człowieka (trzeba się przygotować!), które ja i tak pokonam.

Tak będzie -  czeka mnie bardzo daleki wyjazd, zagraniczny. Otrzymam wiadomość, może mnie ona trochę przygnębić. Będę myślała nad sprawą wyjazdu, będę się zastanawiała. I niestety ktoś będzie mi szkodził i to równo.  Jakby ktoś sabotował mój wyjazd? 

Tak się stanie - będę miała stałą pracę, duże zarobki i to za sprawą urzędowego mężczyzny, którego dobrze znam. 

Ten rozkład jest bardzo enigmatyczny. On jedynie nakreśla pobieżnie teraźniejsze sprawy i przyszłość.

Ale powiem tak: jeśli ja widzę w kartach daleką drogę, daleki wyjazd zagraniczny to wiem, że właściwie powinnam zacząć się pakować. Najdalej za miesiąc zmienię miejsce zamieszkania. Przećwiczyłam to już kilka razy.