Rozdział 15
Rozwój
osobowości.
TO, CO POWIEDZIAŁEM W POPRZEDNIM ROZDZIALE ODNOSI
SIĘ
zarówno do wykwalifikowanego rzemieślnika, pracownika najemnego, osoby
zajmującej się sprzedażą, czy jakąkolwiek inną formą biznesu.
Nieważne, czy jesteś lekarzem, nauczycielem, czy księdzem, staniesz
się bogaty jeżeli potrafisz uczynić życie innych pełniejszym i uświadomisz im
ten fakt, a w ten sposób pociągniesz ich za sobą. Lekarz, który pielęgnuje
wizję siebie jako wielkiego, odnoszącego sukcesy uzdrowiciela i który działa w
kierunku pełnej realizacji tej wizji z wiarą, pamiętając o nadrzędnym zamiarze
w sposób opisany w poprzednich rozdziałach, nawiąże tak bliski kontakt ze
źródłem życia, że osiągnie niezwykły sukces i nie będzie mógł narzekać na brak
pacjentów.
Nikt nie ma lepszej okazji wypróbować w praktyce zaleceń tej książki
niż osoba zajmująca się medycyną. Nieważne do której z różnorodnych szkół
należy, bo sztuka uzdrawiania jest jedna dla wszystkich i każdy z nich może ją
zgłębić. Człowiek inicjujący postęp w medycynie, który trzyma się zawartego w
swym umyśle obrazu siebie jako człowieka sukcesu i który przestrzega zasad
wiary, zamiaru i wdzięczności, uzdrowi każdego chorego, którym się zajmie, o
ile jest to wykonalne.
Na polu religijnym, świat błaga o księży nauczających słuchaczy
prawdziwej
nauki o dostatnim życiu. Duchowny, który zgłębi szczegóły nauki o
bogaceniu się oraz pokrewnych o dostatnim życiu, o byciu wspaniałym, o
zdobywaniu miłości i który naucza wspomnianych rzeczy z ambony, nigdy nie
straci swoich parafian. Takiej ewangelii potrzebuje świat a ona przyczyni się
do pełniejszego życia, ludzie będą słuchać jej z ochotą i z ochotą wesprą tego,
kto ją głosi.
Potrzebna jest teraz płynąca z ambony nauka życia. Chcemy, by księża
nie tylko powiedzieli nam jak żyć, ale aby osobiście nam to pokazali.
Potrzebujemy kaznodziei, który sam będzie bogaty, zdrowy, wspaniały, otoczony
miłością i nauczy także nas jak osiągnąć to wszystko, znajdzie on wielu
wiernych naśladowców.
To samo dotyczy nauczyciela, który może zainspirować dzieci wiarą w
realizacje celu, jakim jest rozwój życia. Nigdy nie zabraknie dla niego pracy.
Każdy nauczyciel posiadający ową wiarę i cel może przekazać je swoim uczniom.
Nie może temu zapobiec jest to częścią jego życia i pracy.
To samo dotyczy prawnika, dentysty, agenta ubezpieczeniowego i agenta
nieruchomości – każdego.
Opisane przeze mnie powiązanie działania umysłu z osobistym
zaangażowaniem jest niezawodnie skuteczne. Każdy, kto wytrwale, co do litery
będzie postępował zgodnie z tymi instrukcjami, stanie się bogaty. Prawo
przyrostu życia jest oparte na tak samo pewnych zasadach jak prawo grawitacji.
Bogacenie się jest nauką ścisłą.
W przypadku pracownika najemnego sprawdzi się ono tak samo jak w
innych wspomnianych przypadkach. Nie sądź, że nie masz szans osiągnąć dostatku,
ponieważ tam, gdzie pracujesz nie rysują się żadne widoczne perspektywy
rozwoju, bo zarobki są tam niskie, a koszty utrzymania wysokie. Sformułuj w
swoim umyśle wyraźną wizję tego, czego pragniesz i zacznij działać z wiarą,
pamiętając o celu.
Rób każdego dnia wszystko, co jesteś w stanie zrobić, a każde zadanie
wykonaj w jak najdoskonalszy sposób. Moc sukcesu i cel, jakim jest wzbogacenie
się niech służą wszelkim twoim działaniom.
Ale nie rób tego tylko po to, by zaskarbić sobie względy pracodawcy, w
nadziei, że dostrzegłszy twoje starania nagrodzi cię awansem. Jest to mało
prawdopodobne.
Osoba będąca po prostu „dobrym pracownikiem”, spełniająca swą rolę na
miarę swoich możliwości i jest z tego zadowolona jest cenna dla pracodawcy i
nie jest w jego interesie, żeby ją awansować. Najbardziej wartościowa jest
bowiem na swoim obecnym stanowisku.
By zapewnić sobie awans, trzeba czegoś więcej, niż tylko nadawać się
na swoje stanowisko.
Osobą, która może być pewna awansu jest pracownik, którego obecne
stanowisko pracy ogranicza. Taki człowiek ma jasna koncepcje kim chce
być, wie, że tym kimś się stanie i który jest zdeterminowany, aby BYĆ tym kim
chce być.
Nie staraj się wykraczać poza spełnianie swej dotychczasowej roli
tylko po to, by sprawić przyjemność pracodawcy. Rób to z myślą o osobistym
rozwoju. Pamiętaj, że to twój cel i uwierz, że możesz go osiągnąć – myśl o nim
przed pracą, w czasie pracy i po pracy. Trzymaj się z wiarą swego celu tak, by
każdy, kto ma z tobą kontakt, czy to kierownik, kolega z pracy albo inny
znajomy poczuli siłę celu, która od ciebie promieniuje – tak, że każdy poczuje
dzięki tobie, że się rozwinął i że osiągnął zysk.
Zaczniesz przyciągać tych ludzi, a jeśli w swej obecnej pracy nie masz
szans na awans, wkrótce pojawi się szansa na zmianę pracy.
Istnieje moc, która zawsze dostarcza nowe możliwości ludziom którzy
stymulują rozwój i w swym postępowaniu stosują się do reguł. Bóg nie może ci
nie pomóc, jeśli postępujesz w odpowiedni sposób. Musi to zrobić, aby pomóc w
ten sposób samemu sobie.
Ani w twojej sytuacji, ani w sytuacji gospodarczej nie ma nic, co
mogłoby
hamować twój rozwój. Na przykład, jeśli nie jesteś w stanie osiągnąć
bogactwa pracując w hucie stali, to możesz tego dokonać na farmie. A gdy
podejmiesz działania w określony sposób, na pewno zdołasz się wyrwać ze szponów
stalowej korporacji, by dostać się na ową farmę, czy gdziekolwiek indziej
zapragniesz.
Gdyby kilka tysięcy pracowników podjęło takie działania, wkrótce
stalowa
korporacja znalazłby się w trudnej sytuacji. Zostałaby zmuszona, by
dać
pracownikom szansę rozwoju albo musiałaby wycofać się z rynku. Nikt
nie musi pracować dla wielkich korporacji. Mogą one utrzymywać ludzi w
kiepskich warunkach tak długo, jak długo istnieć będą ludzie nie znający nauki
o bogaceniu się, lub zbyt ograniczeni by ja stosować w praktyce.
Zacznij myśleć i działać w ten sposób, a twoja wiara i przyświecający
ci cel
sprawią, że wkrótce ujrzysz mnóstwo szans na poprawę swojej sytuacji.
Te szanse pojawią się, bo obdarzy cię nimi najwyższa moc, działająca we
wszystkim, również w tobie.
Nie czekaj, aż pojawi się wielka szansa, by stać się od razu w pełni
tym, kim
chcesz być. Gdy pojawia się szansa, żeby stać się czymś więcej, niż
jesteś obecnie, a ty jesteś skłonny z niej skorzystać, zrób to. Będzie to krok
prowadzący ku większej szansie.
Nie ma takiej możliwości, by brakowało na tym świecie szans, temu kto
wiedzie swe życie ku rozwojowi.
Wszechświat był od zawsze tak zorganizowany, że wszystkie rzeczy są
dla
człowieka i powinny pracować dla jego dobra, a wtedy on bez wątpienia
musi się wzbogacić, jeśli postępuje w określony sposób. Pozwólmy więc
pracownikom najemnym z uwagą przestudiować tę książkę, a potem śmiało wejść na
wskazaną w niej drogę. Sukces jest w zasięgu ręki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam