1. walet mieczy 2. VI mieczy 3. II kielichów 4. CESARZOWA 5. IX kielichów 6. VII mieczy 7. VIII kielichów 8. Król kielichów SKORPION 9. V denarów 10. Król mieczy WODNIK 11. X mieczy 12. Rycerz kielichów RYBA 13. V mieczy
W wielkim pomieszaniu będę, w wielkiej ilości intryg... w totalnym zagubieniu. Tak spokojnie mogę powiedzieć, bo cały ubiegły tydzień również królował walet mieczy. W nastroju byłam dziwnym... rzekłabym raz skrajnie optymistycznym, raz dopadał mnie dół totalny. Tak naprawdę nie wiedziałam co mam myśleć... i jaki kierunek myślenia jest prawidłowy. Wyraźnie będę pewne rzeczy, pewne sprawy błędnie oceniała. Muszę się wystrzegać skrajnego podejścia do różnych spraw w moim życiu. Dokładnie jak w cytacie poniżej:
Popadasz w pomieszanie, wszystko ze wszystkim ci się kojarzy. Twoje plany nie liczą się z rzeczywistością i mogą mieć coś z szaleństwa, a w oczach wielu ludzi możesz sprawiać wrażenie nawiedzonego. Zagrożenie pomyłkami, mylna oceną sytuacji. Roztargnienie, zamęt w głowie, zguby.
Co powinnam robić? Iść za głosem serca, za impulsem.... I włączyć się do wspólnego życia mam, nie odsuwać się na pobocze. Wybieram się do synusia... więc może karty zalecają ten wyjazd i subtelnie do niego namawiają.
Dobry i pełen szczęścia czas mam już za sobą.... i jak to ugryźć w tygodniówce? Może czas spokoju i beztroski już należy do przeszłości? Zaczyna się życie, a nie bujanie w obłokach i leniuchowanie?
IX kielichów jest kartą bardzo rodzinną... Mówi o bliskości, ogromnej sympatii i miłości...
To ma sens, zwłaszcza w w powiązaniu z moim planem wyjazdu do synusia... i już wnusia. W końcu to rodzinne powiązanie, silne bardzo.
VII mieczy to karta pełnej wiedzy i rozeznania we wszystkim. Już będę wiedziała, już będę miała komplet informacji w jakimkolwiek temacie... Zakładam, że już nawet jakieś skonkretyzowane plany będę miała na bazie wiedzy jaką posiądę.
Nie wykluczam jakiejś nagłej kłótni.... przynajmniej emocjonalnego wybuchu. I rozpad rzeczy sztucznie zbudowanych.... albo oczyszczenia atmosfery pełnej niedomówień.
Ważna i stała rola osoby ze znaku SKORPIONA. To też karta kogoś wyższego rangą, szefa, przywódcy i mogę na niego w każdej chwili liczyć. W wielu ograniczeniach będę, ale spokojnie sobie z nimi poradzę.... I wsparciem będę do innych i COŚ pokażę.... Cały czas wiążę to z wyjazdem do synusia i nowo narodzonym wnusiem....
Sporo uwodzenia, sporo przesympatycznych relacji.... widać i takie trochę oderwanie od rzeczywistości w perspektywie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam