Witaj Eluś, napisał RAK z Holandii czy przyjadę do pracy w przyszłym tygodniu. Ja tego nie widzę, nic nie odpisałam. Zobacz mi proszę: co ja powinnam zrobić, czy to jest moja droga?
Oczywiście na sofort patrzymy w karty.
1. WISIELEC 2. walet kielichów 3. Rycerz pałek STRZELEC 4. VI pałek 5. GŁUPIEC 6. IV kielichów 7. walet monet 8. AS kielichów 9. ŚWIAT 10. IV mieczy 11. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 12. AS pałek 13. X pałek
Przede wszystkim: nie podniecać się i nie decydować się na szybko. WISIELEC nie jest zbyt pozytywny na pierwszej pozycji.... Zmusza do analizy i przemyśleń... Wiem, że OLA dużo myśli i dużo analizuje, ale w tym wypadku : dzięki Ci Panie.
Wiele spraw jest ukrytych, a i pan RAK pewnie nie do końca wszystko o tej pracy powiedział... I po prawdzie dlaczego odezwał się po tak długim czasie? Na te wszystkie pytania powinnaś znaleźć odpowiedź. Nie jest łatwo rzucić jedną pracę w imię drugiej, która może okazać się trefna. Pan RAK namawiał ciebie na ten wyjazd ładnych parę miesięcy temu. Przewlekałaś swoją decyzję.... i na Twoje miejsce pojechał KTOŚ inny... i dzisiaj temat powraca. Tu trzeba się głęboko zastanowić: DLACZEGO?
Właściwie to już sam WISIELEC się wypowiedział.... a walet kielichów delikatnie sugeruje, że RAK jest nie godny zaufania.... żeby nie powiedzieć nawet groźny...... Ja mam pełną świadomość, że jesteś nim zauroczona.... ale zauroczenie to jeszcze nie MIŁOŚĆ... i nie warto rezygnować z czegoś pewnego i stałego, dla czegoś, co może nie wypalić..... Może okazać się, że w rezultacie wpadniesz z deszczu pod rynnę.
Swego czasu kładłam już kładłam Tobie karty na HOLANDIĘ.... wtedy karty nie były złe... chociaż związek z RAKIEM rozpływał się we mgle, pozostawała w sferze niejasnych marzeń...... Jedno jest pewne, gdybyś wtedy się zdecydowała, to byś się w tej nowej pracy utrzymała.... tyle, że tych pieniędzy wielkich - nie widziałam....
Wracając do dzisiejszego rozkładu.
Pewnie się napaliłaś, ale się odpalisz... i najnormalniej w świecie Ci przejdzie. Tak sądzę... Chociaż wybór jest Twój, to ja tak po prawdzie wyjazdu do Holandii bym nie zalecała. Może warunki się zmieniły?
X pałek w perspektywie może różnie mówić: na przykład, że jednak zdecydujesz się w październiku, albo za 10 dni jednak wyjedziesz.... albo, że temat umrze śmiercią naturalną. ZASTÓJ, TYRANIA...
I to tak na sofort....
Wybierzesz swoją drogę... ale skoro masz wątpliwości, to zapewne - nie wyjdziesz do tej HOLANDII. Temat zamknie się szybko: dzień? Tydzień?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam