poniedziałek, 16 stycznia 2017

TYDZIEŃ 9 - 15 stycznia 2017

Wciąż jestem w niedoczasie. Zapuściłam się z blogowaniem, ale chyba NIC straconego.

1. VII kielichów 2. Rycerz monet PANNA 3. SIŁA 4. KOŁO FORTUNY 5. walet pałek 6. VII mieczy 7. Królowa pałek BARAN 8. RYDWAN 9. II pałki 10. IV denarów 11. III denarów 12. VI mieczy 13. WIEŻA

Generalnie będę na ogromnych uczuciach, na wielkim zakochaniu. Oczywiście, niekoniecznie musi w grę wchodzić MIŁOŚĆ w sensie damsko - męskim. Urzędowe decyzje niekoniecznie będą szły po mojej myśli. Co jak najbardziej. jest możliwe. Mimo wszystko pewnie i z ogromną determinacją mam iść do przodu. Poza mną są już wszelkie zawirowania losu. Partnerzy to osoby młode, niedojrzałe, dzieci. VII mieczy wskazuje na rozmowy, na dyskusje. Królowa pałek wskazuje na nagłe zakochanie, albo na pojawienie się osoby ze znaku BARANA. RYDWAN wskazuje na ciągłe przemieszczanie się. Jednym słowem: sporo za kółkiem będę siedziała. Z KIMŚ (zapewne z BARANKIEM) stworzę zgrany duet.  Zapewne będę obdarowywała innych prezentami, może również je dostanę? Pracy jeszcze nie widać... Pojawi się jakieś INFO, co sygnalizuje VII mieczy. Tydzień zakończę na WIEŻY, czyli COŚ mi się nie powiedzie, COŚ nie pójdzie po mojej myśli.


I już na wiedzy tego co się zdarzyło w ubiegłym tygodniu, odniosę się do zdarzeń namalowanych kartami tarota.
Rzeczywiście, byłam zadowolona i nawet rzekłabym szczęśliwa. Najważniejsza w minionym tygodniu była moja PYSIA. Widziałam się też z CÓRCIĄ!!!! Była chwilę w Polsce.  W niedzielę wyjechałyśmy z PYSIĄ do synusia i wnusia. Pełnia szczęścia!!!! Walet pałek oznacza dziecko i w tym sensie WNUSIO królował.
Dopadła mnie również przygnębiająca informacja o samobójstwie mojej znajomej. Dokładnie w niedzielę, a więc, WIEŻA z końcem tygodnia czyli na pozycji 13-tej, ma swoje uzasadnienie.
Dostałam również INFO, że czeka mnie wyjazd 27 stycznia. Zamataczony i rzekłabym: pełen przekłamanych informacji.  Generalnie, zamiast się ucieszyć, lekko się zmartwiłam, bo COŚ mi nie pasowało od wejścia. Swoje wątpliwości omówiłam z PYSIĄ i odradziła mi ów wyjazd.
Miałam też rozmowę o pracę tu, w Polsce. O dziwo, pani wyraziła chęć przyjęcia mnie. Uczciwie powiedziałam o planowanym wyjeździe do Niemiec. Oferta pracy póki co, jest otwarta. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...