sobota, 28 października 2017

MOŻE DALEKI WYJAZD?

Po swoich perypetiach z powrotem do domu, oczywiście złożyłam wypowiedzenie w firmie, której pracowałam. Po prostu, podziękowałam za współpracę. To chyba zrozumiałe i jakby oczywiste. Zresztą, jak znam siebie, to już zapewne ze 100 razy o tym fakcie wspomniałam na blogu. Firma sobie już odpuściła molestowanie mnie. I bardzo dobrze. O czym miałabym z nimi rozmawiać ? 

Nie powiem, jakieś inne firmy wydzwaniały i wydzwaniają z ofertami wyjazdu, ale na dzień dzisiejszy, priorytetem dla mnie są sprawy domowe. Oczekuję też, na decyzję w sprawie emerytury. Zapewne, to trochę potrwa nim ją otrzymam, ale warto czekać... na jakąkolwiek decyzję. Też i gościa mam, ale o tym oczywiście, pisałam. Relatywnie, dziewczyna spoko, kobieta z krwi i kości, prawdziwa matka i jak każda kobieta... mieląca językiem. Peany nad Anglią bywają nie do zniesienia. Chociaż coraz częściej słyszę, że w Polsce jest fajnie i, że może dobrze byłoby jakiś domek na stare lata kupić?  A plotki na mój temat? Cóż, nie słyszę NIC... ale, po prawdzie: ni cholery mnie to nie obchodzi, mam to, po prostu - w nosie. 
Ostatnio w ogóle nie kładłam sobie kart (poza tygodniówkami o których i tak zapominam) i wypadałoby popatrzeć: co, też zadzieje się w moim życiu do końca roku?

1. IV kielichów 2. IX mieczy 3. Królowa kielichów RAK 4. IV pałek 5. VIII mieczy 6. II kielichów 7. ŚWIAT 8. SIŁA 9. VI denarów 10. Król monet BYK 11. VII mieczy 12. CESARZ 13. UMIARKOWANIE

Zabawne, jakbym mimo wszystko gdzieś wyjechała? Opiekę, raczej wykluczam. Jakoś niekoniecznie chciałabym wyjeżdżać w tym roku. Ani się człowiek obejrzy za małą chwilę będą święta Bożego Narodzenia, a te chciałabym spędzić z bliskimi. Jakaś inna opcja? Hmm, niekoniecznie wchodzi w grę, chociażby ze względu na moje nastawienie. A tu masz!!! Jakoś tak dziwnie, karty pokazują WYJAZD, kontakty z cudzoziemcami... i moją wewnętrzną walkę, w sensie analizowania: jechać, nie jechać?
Musiałaby to być: naprawdę sensowna oferta. Przede wszystkim: żadna produkcja, żaden akord, żadne bezsensowne rypanie. W mojej ocenie, ja już się do ciężkiej pracy - nie nadaję. Koniec i kropka. No, ale od początku: będzie dobrze, ale też trochę niespełnienia mi się pokazuje i usilna chęć uwolnienia się ze stanów depresyjnych. Tak, tak... taki klimacik, niestety. Mam być miła, dobra, serdeczna i słodka. Dla kogo? Pewnie dla wszystkich ludzi jacy w się w moich okolicach pojawią. Niektórych nie będę rozumiała, ani też, nie będę podzielała ich poglądów. Pojawiająca się na wyniku II kielichów wskazuje na zadowolenie, na satysfakcję i bardzo często wskazuje na wejście w sensowny związek. Może nie aż tak grubo, ale i tak cudownie, zażywszy na nieciekawe usadowienie IX mieczy. ŚWIAT, tak jak wspomniałam wskazuje na wyjazd, ale równie dobrze może mówić o nagłym spełnieniu, zadowoleniu, którego nawet nie zakładam. 
VI denarów, to jakby nie było perfekcyjność i też pieniądze. Posiadane oczywiście. Sporo kasy z jakiegoś niewiadomego źródła mi wpadną, którymi podzielę się z innymi. Tu, jedynie przychodzi mi do głowy - wygrana w LOTTO, bo niby skąd mogłyby się pojawić?
Nad całym rozkładem góruje CESARZ, który sugeruje, że dane mi będzie rządzić, ale też niestety, ponosić ogromną odpowiedzialność. Jednym słowem: trochę borykania się z wyborem, walka ze słabościami, bo cesarzować mi przyjdzie, ale z końcem roku, o ile nie już w przyszłym... wszystko umiejętnie pogodzę.
Naprawdę, dziwne karty dla osoby, która nie zamierza ruszać się z domu i poświęcić się sprawom domowym... Raczej pod opcją "domową", bym się nie podpisała.

PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...