sobota, 1 stycznia 2022

STYCZEŃ 2022

No i jakoś przeszliśmy w rok 2022. Pozostańmy w nadziei, że ten rok będzie lepszy od minionego.  Dzisiaj zobaczę jaka będzie energia stycznia. Cóż też on mi zapowiada?

1. VII denarów 2. VII pałek 3. SŁOŃCE 4. VI denarów 5. IV denarów 6. IX kielichów 7. VI kielichów 8. UMIARKOWANIE 9. AS denarów 10. X mieczy 11. KOCHANKOWIE 12. AS pałek 13. RYDWAN

VII denarów to typowa karta planowania. Nie działania jeszcze, ale dopiero planowania i teoretyzowania. Przy tej karcie raczej słabo wpasowują się marzenia. Jak nie ma marzeń i wizji, to planowanie będzie raczej przyziemne i schematyczne.

VII pałek w negatywie to bardziej pozorne ruchy, niż jakieś sensowne i konkretne  działanie. 
Każdej zimy COŚ tworzę. A to pomponowe dywaniki, a to dziergam jakiś sweterek. Tegoroczny styczeń raczej od takiej twórczości będzie wolny. Może i za coś się wezmę, ale wykonanie nie będzie mi szło zbyt zgrabnie. Lepiej więc, abym na teoretyzowaniu i planowaniu zakończyła swoją twórczość. 

SŁOŃCE jako karta rada mówiąca jak powinnam działać, namawia mnie do nauki. I albo powinnam zainwestować w swoją wiedzę, albo zająć się kształceniem innych. To typowa karta dokształcania się lub choćby zapoznania się z nowymi przepisami. 
Generalnie skupić powinnam się na rodzinie i sprawach drobnych, takich domowych. Może w końcu wezmę się za porządki w piwnicy? Nie, żeby było tam jakoś tragicznie, ale raz na jakiś czas ogarnąć ją powinnam. Piwniczka na wino wciąż pozostaje w marzeniach jedynie, może pora najwyższa ją zorganizować? 
To nie jest jednak takie proste, bo musiałabym zaopatrzyć ją w jakieś meble, czy regały. Kupić nowych szkoda, a stare zużyte i wyrzucone z domu, zagospodarowałam po szopkach. 
No, cóż, pewnie na jakiś sensowny pomysł, na fazie styczniowego teoretyzowania, wpadnę. Miejmy nadzieję. A potem pójdę jak burza!

VI denarów to taka wysoce sformalizowana kasa. To dyscyplina pracy, ale też i uczciwość. Jak praca, to za odpowiednie wynagrodzenie. Takie należne, za rodzaj wykonanej pracy i włożonego w nią wysiłku. 

IV denarów wskazuje, że będę miała do czynienia z ludźmi majętnymi. Majętnymi, ale nie rozrzutnymi.

Na wyniku usadowiła się IX kielichów. Piękna w wymowie karta. Mówi o rzeczach trwałych, takich, które sprawiają radość.  Wieszczy często założenie rodziny, kupno jakiejś solidnej i większej rzeczy np. auta, czy też domu, mieszkania. 
Takich wydatków nie zakładam. Domu, mieszkania nie kupię, bo nie mam na to środków. Samochodu nie zmienię, bo to też spory wydatek. 
Na żaden związek się nie zanosi. Musi więc chodzić o rzeczy trwałe, ale mniejszej wagi. Co to będzie? Zobaczymy. Tak mi przyszło do głowy, że może w końcu kupię wymarzoną drabinę, którą można zamienić na rusztowanie.
Jakie to z drugiej strony smutne, że moje marzenia są tego typu. Kobiety raczej marzą o ekskluzywnych ciuchach, a ja tu... drabina, rusztowanie. 

VI kielichów to karta bardzo radosna. Może mówić o pojawieniu się jakichś opiekuńczych ramion. Takich troskliwych, serdecznych i dbających o mnie i moje sprawy. Ta karta może po prostu wieszczyć: nagłą wielką radość. Dla porządku dodam, że za sprawą tej karty do naszego życia, mogą powrócić osoby z przeszłości.

UMIARKOWANIE wskazuje na to, że żadnych spraw nie będę stawiała na ostrzu noża. Będę starała się wszystkie sprawy załatwić pokojowo i ugodowo.

AS denarów to zarysowująca się szansa na jakiś sensowny interes. Hmm, ciekawe jaki. 

AS pałek to szybie wydarzenie, ich wielość i natłok. To też karta energii, entuzjazmu.

RYDWAN bez wątpienia w perspektywie wyrzuci mnie gdzieś dalej. Z końcem  stycznia, a może już w lutym.  W jakąś podróż wyruszę? Kto wie, może gdzieś dalej, zagranicę na przykład. Na opiekę? I brak wyszczepienia nie będzie przeszkodą? 

Oczywiście, mogę pojechać gdzieś indziej i wcale nie na opiekę. Wszystko jest możliwe.

RYDWAN jako taki wieszczy pozytywne zmiany. Wieszczy sukces i zadowolenie.

Dodam jeszcze,  że jeśli pojawią się faktycznie jakieś opiekuńcze ramiona, to niekoniecznie mnie zainteresują. To będzie jak adoracja osoby, która kompletnie mnie nie zainteresuje. 
Cóż, zobaczymy co też mi styczeń przyniesie.


2 komentarze:

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...