czwartek, 27 sierpnia 2015

Czy on się jeszcze do mnie odezwie? - dla Jadzi

Jadzia, stateczna kobieta... szacowna pani, elegancka babka... Ułożone życie osobiste. Mąż, dorosłe dzieci... dom... obowiązki.... i znudzenie życiem. I w takim oto momencie życia pojawia się ON... Znudzone serducho zadrgało....


Jadzia zakochała się bez pamięci. Weszła w romans nie bez oporów i obaw... Widziała dokładnie, że ON ma żonę, zobowiązania.... Ja też miałam... nie wyglądało to groźnie. Cieszyłam się kradzionymi chwilami z nim...I nagle, nawet nie wiem kiedy, zachciałam mieć go więcej, częściej i bardziej.. I tak zaczęło się w ich związku psuć... aż ON w końcu zniknął i zamilkł... i skończyła się odskocznia od nudnego życia... Wróciła frustracja, nuda i ... doszła do tego tęsknota...

Czy On się do mnie jeszcze odezwie? - pyta Jadzia. Zobaczymy co na to karty.



1. Król mieczy WODNIK 2. WISIELEC 3. SŁOŃCE 4. VII pałek 5. KAPŁAN 6. Królowa kielichów RAK 7. III miecze 8. SPRAWIEDLIWOŚĆ 9. AS denarów 10. Królowa mieczy WAGA 11. RYDWAN 12. walet kielichów 13. VIII pałek




Jadziula, z układu kart widzę, że ciężko będzie... I nie tak szybko... ale szanse na jego telefon (zakładam, że najpierw wykona telefon) są. Może w sierpniu? Kochana moja, widzę, że kochasz go ciągle. Widzę, że był to związek starannie ukrywany przed światem...  każde poszło w swoją stronę w momencie, kiedy romans zaczynał być zbyt poważny, zbyt serio. Ja nie wykluczam, że on również kocha Cię skrycie... ale zobowiązania trzymają go na uwięzi... I powiem tak, jeśli on zadzwoni, jeśli się odezwie będziesz cierpiała jeszcze bardziej.... Chroń siebie, postaw na rodzinę... znajdź sobie jakąś odskocznię od tych uporczywych myśli o nim... Nie mówię zapomnij, bo tak się nie da, ale postaraj się jakoś zagłuszyć to uczucie w sobie.



Jadzia nie dała za wygraną. A może jednak zobaczę go jeszcze?


1. VI denarów 2. V kielichów  3. VIII kielichów 4. Król pałek LEW 5. ŚMIERĆ

6. UMIAR  7. VII denarów 8. II kielichów 9. X kielichów 10. Rycerz kielichów RYBA 11. VIII denarów 12. V pałek 13. Król mieczy WODNIK 


U niego zachodzą wielkie zmiany. Uważam, że może chorować. Może też chorować ktoś z jego bliskich, ale stawiam na niego... Widzę, że on jest załamany, cierpiący i nieszczęśliwy. Niby sobie jakoś radzi...  Widać, że jego życie toczy się powolnym rytmem. Nie podróżuje... Widzę go jakby odciętego od wszystkiego. I powiem Ci tak: on nie odszedł dlatego, że się Tobą znudził, że przestałaś mieć dla niego znaczenie. Odszedł, bo trzeba było, bo stawałaś się dla niego zbyt ważna. I przebywanie jeszcze jakiś czas z Tobą, spowodowałoby, że mógłby poczynić jakieś wielkie zmiany w życiu, mógłby skrzywdzić, kogoś, kto na to w żaden sposób nie zasługiwał. W pewnym wieku, takie decyzje są zgubne w skutkach. Co innego, gdybyście oboje byli wolni, ale w waszym przypadku? Czy Ty odeszłabyś od od swojego partnera? Czy zawaliłabyś cały swój poukładany świat?

Uważam, że go zobaczysz. Nie stanie się to jednak szybko... jakieś ważne sprawy staną temu na przeszkodzie... ale zobaczysz go, to jest pewne. Tylko czy to spotkanie Cię usatysfakcjonuje? Ale to już inna kwestia.





pytanie z 13 maja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...