czyli noszę w sobie ból i cierpienie.
To karta rozczarowania... to uwikłanie emocjonalne rodem z przeszłości. To pamięć przeszłych zdarzeń, pamięć cierpienia, która wywiera wpływ na nasze postępowanie dzisiaj, tu i teraz. Bolesne wspomnienia z przeszłości skazują nas na porażkę w teraźniejszości. Ta boleść, którą w sobie nosimy wywiera wpływ na nasze działania, na nasze postępowanie dzisiaj... wydobywa w nas lęki. Rzeczy / sprawy / osoby, które się pojawiają w naszym życiu niszczymy naszymi obawami, bo pamięć bólu jest w nas tak silna, że blokujemy nowe.... sami sabotujemy swoje życie. Ciągle żyjemy przeszłym bólem... całą energię, która powinniśmy spożytkować na budowanie nowego, trawimy na przeżywanie przeszłości. Jesteśmy wciąż tam... zostajemy z tamtym bólem... nosimy go w sobie... jak sztandar... i nie tworzymy, nie kreujemy nowej, lepszej przyszłości. Jesteśmy na
nią zamknięci i trwamy w tych destrukcyjnych dla nas uczuciach... pielęgnujemy je w sobie. I żyjemy samotni w swoim cierpieniu, z którego moglibyśmy się uwolnić.. ale nie chcemy.... nie robimy kroku ku ozdrowieniu i uwolnienia naszej psychiki. Żyjemy jakby we śnie wspomnień... nie potrafimy nic zmienić... A wszystko co nas spotyka, co się dzieje w naszym życiu jest jakby zamiast, jakby obok... Zatapiamy się jakby bagienku cierpienia i boleści. To jest w nas... w naszym sercu i często nie ma nic wspólnego z realną rzeczywistością jaka jest wokół nas.
To karta rozczarowania... to uwikłanie emocjonalne rodem z przeszłości. To pamięć przeszłych zdarzeń, pamięć cierpienia, która wywiera wpływ na nasze postępowanie dzisiaj, tu i teraz. Bolesne wspomnienia z przeszłości skazują nas na porażkę w teraźniejszości. Ta boleść, którą w sobie nosimy wywiera wpływ na nasze działania, na nasze postępowanie dzisiaj... wydobywa w nas lęki. Rzeczy / sprawy / osoby, które się pojawiają w naszym życiu niszczymy naszymi obawami, bo pamięć bólu jest w nas tak silna, że blokujemy nowe.... sami sabotujemy swoje życie. Ciągle żyjemy przeszłym bólem... całą energię, która powinniśmy spożytkować na budowanie nowego, trawimy na przeżywanie przeszłości. Jesteśmy wciąż tam... zostajemy z tamtym bólem... nosimy go w sobie... jak sztandar... i nie tworzymy, nie kreujemy nowej, lepszej przyszłości. Jesteśmy na
nią zamknięci i trwamy w tych destrukcyjnych dla nas uczuciach... pielęgnujemy je w sobie. I żyjemy samotni w swoim cierpieniu, z którego moglibyśmy się uwolnić.. ale nie chcemy.... nie robimy kroku ku ozdrowieniu i uwolnienia naszej psychiki. Żyjemy jakby we śnie wspomnień... nie potrafimy nic zmienić... A wszystko co nas spotyka, co się dzieje w naszym życiu jest jakby zamiast, jakby obok... Zatapiamy się jakby bagienku cierpienia i boleści. To jest w nas... w naszym sercu i często nie ma nic wspólnego z realną rzeczywistością jaka jest wokół nas.
V pucharów jest karta niebezpieczną... wskazuje bowiem często na.... zakochanie się w cierpieniu i bólu, z którego moglibyśmy się łatwo uwolnić, ale... nie chcemy... dobrze nam w tym naszym zamkniętym światku boleści. Nie ma w naszym życiu miejsca na odczuwanie radości, szczęścia, na miłość....
V kielichów to zakochanie w cierpieniu... i psychiczne blokowanie szans na zmianę.
V kielichów - Strata, rozpacz, żal.
Uczucia
Pojawienie się karty w rozkładzie sugeruje pewną dosyć bolesną utratę, pożegnanie, smutek. Jest to zapowiedź straty, która ma nastąpić w najbliższej przyszłości albo też karta wskazuje na nieumiejętność pogodzenia się z przeszłością, czyli z tym co już było i nie wróci. Karta wskazuje na koniec pewnych negocjacji, próby pogodzenia się zakończą się fiaskiem, niestety pewnych sytuacji nie można naprawić, trzeba będzie w jakiś sposób uporać się porażką. Piątka pucharów to straty w miłości, uszczerbek moralny, konieczność pogodzenia się z czyjąś decyzją, nawet jeśli jest dla nas bolesna. To również postanowienie o odejściu z związku, zakończenie pewnego etapu w życiu. Dla osób samotnych może oznaczać pogrążenie w rozpaczy, użalanie się nad swoim losem, pogłębiające się uczucie samotności, zamknięcie w przeszłości, bolesne rozpamiętywanie i rozdrapywanie starych ran. W pytaniach o nowy związek karta jest zapowiedzią niepowodzeń. Niestety osoba, z którą chcemy stworzyć nowy układ, jeszcze nie do końca pożegnała się z przeszłością, będziemy musieli przygotować się na to, że się nie uda. Może to my wciąż nie możemy zapomnieć o tym, co już się skończyło. Karta może określać osobę pytająca jako kogoś kto pogrążony jest w rozpaczy i jest niewolnikiem własnych, negatywnych myśli. Daj sobie jeszcze trochę czasu na przeżycie bólu, ale nie pozwól by zdominował on całe Twoje życie. Po chwilowym załamaniu nadchodzi czas, by stawić czoła problemom i próbować żyć dalej pełnią życia. Nie należy się poddawać i rozpamiętywać negatywnych wydarzeń. Nie zaczniesz nowego rozdziału w życiu jeśli nie zapomnisz o przeszłości. Nie pozwól też by negatywne wpływy z przeszłości oddziaływały w negatywny sposób na to dzieje się teraz. Nawet jeśli w tej chwili zamknięcie rozdziału i zaczynanie wszystkiego od nowa wydaje Ci się niemożliwe, staraj nie koncentrować się na bolesnej przeszłości. Karta symbolizuje wewnętrzną przemianę poprzez doświadczanie bólu, także emocjonalne załamanie, żałobę, trudności z dostosowaniem się do nowej sytuacji, poczucie osamotnienia, nieumiejętność adaptacji w nowym środowisko, poczucie wyobcowania. Karty sąsiednie powinny dać nam bardziej jasny obraz tej sytuacji i wskazać z czego wynika sytuacja.
Finanse
Podobnie jak w sprawach uczuć, karta ta na płaszczyźnie zawodowej oznacza pewne, dosyć bolesne straty albo rozpamiętywanie minionych porażek. Być może musimy się pogodzić z utratą pracy albo z niepowodzeniem w interesach. Może ciężko nam dojść do siebie, po ciężkim okresie i w tej chwili użalamy się nad sobą i nie potrafimy wyjść z tego marazmu, izolując się od ludzi. Nasze plany legły w gruzach, musimy dokonać przewartościowania i ustalić nowe cele albo strategię wyjścia z trudnej sytuacji. W tej chwili ciężko o duże sukcesy i radosny nastrój, musimy uzbroić się w cierpliwość i spróbować jak najszybciej wyjść z opresji. Karta może być także przestrogą przed uwikłaniem się w pewne sytuacje. Jeśli pytamy o powodzenie pewnych przedsięwzięć, to karta ta jest jak sygnał ostrzegawczy. Lepiej unikać poważnych zmian inaczej może skończyć się to dla nas totalnym fiaskiem albo bardzo bolesną stratą. Karta piątka pucharów nie zachęca więc do działań, jeśli pytamy o to jak zakończy się pewien, konkretny plan lub projekt. Lepiej zastanówmy się dokładnie zanim podejmiemy decyzję. Zdajemy sobie sprawę, że ryzyko nie zawsze się opłaca.
źródło:strona magiakart.
5 Pucharów
OdpowiedzUsuń5 Pucharów rozpoczyna triadę Małych Wtajemniczeń w pozycji piątek. , które Frida Hariss rozplanowała , to co się rzuca patrząc na 3 karty piątek czyli
5 Pucharów, 5 Mieczy i 5 Denarów
- one SA osadzone w planie odwróconego pentagramu. Jest to bardzo ważna informacja – dlaczego? – dlatego, że odwrócony pentagram (oczywiście zwykło się go przyjmować jako symbol szatana .) nie tyle symbolizuje energie diabła czyli tych ciemnych sił ile symbolizuje zaburzenie równowagi energetycznej. Pentagram jest symbolem absolutnej harmonii. Pentagram jest tez symbolem energii żeńskiej , która jest energia aktywności pasywnej, takiej rozciągniętej w czasie . Na drzewie życia jeden filar jest aktywności żeńskiej po lewej stronie, drugi jest aktywności męskiej, aktywnej . To nie jest masło maślane . W przestrzeni ezoteryki występuje rodzaj powtórzenia niektórych nazw ale jest to jako zrozumienie w jakiej formie kształtują się energie, jak występuje przepływ tych energii i tak
5 Pucharów jest tym zaburzeniem na poziomie ducha i materii w którym przewaga następuje w systemie emocjonalnym. Jest to karta rozczarowania . Crowley ja tak troszkę specyficznie opisuje, że jest to karta „zatracenia w przyjemności „ gdzie sytuacje ogarnia gnijąca władza wody. Ale raczej jest to wskazanie na sytuacje gdy trwanie i przykucie naszej uwagi do przeszłości czyli do pamięci emocjonalnej powoduje, że my przestajemy w sposób świadomy kreować tą nasza przyszłość. To musi nam przynieść porażkę. Dlaczego/ - w takim systemie dnia codziennego jakby opierając swoje decyzje życiowe o traumatyczne przeżycia bardzo często przenosimy swoje leki na sytuacje które już nie maja nic wspólnego z przyczyna tego leku. Dlatego jest to również informacja o tym, że nasze doświadczenie emocjonalne jest czymś co ma nas rozwijać a nie czymś co ma nas blokować. Ty jest ewidentnie zablokowanie, tu jest ewidentnie inwestowanie energii w miejsce w którym już niczego nie możemy zmienić. To jest właśnie ten nieprawidłowy przepływ energetyczny. Nie poddanie się władzy diabła czy ciemnych sił tylko jest to zdecydowanie inwestowanie w miejsce z którego już do nas nie jest w stanie wrócić. Dlatego jest ta utrata energii , jest ta utrata kontroli emocjonalnej nad swoim życiem i nie dlatego, że my musimy w każdym momencie mieć kontrolę nad życiem , bo nasze życie rozgrywa się cały czas na planie Głupca który przemieszcza się od jednego do drugiego nauczyciela a później testuje te nabyte umiejętności i właściwie od Głupca się ta nasz droga zaczyna i na Głupcu kończy . I w pozycji Głupca w całym naszym życiu stajemy wielokrotnie. Każda nowa sytuacja w której czegoś się musimy nauczyć , w której musimy coś rozważyć , w której musimy poszukać doradców czy poszukać ludzi którzy nam wyjaśnią w czym my żeśmy się znaleźli – będzie nas stawiała w pozycji Głupca.
Ale 5 Pucharów przede wszystkim wskazuje na to, że jest to proces destrukcji naszej przestrzeni emocjonalnej gdzie wiemy, że życie emocjonalne nas ubogaca. Gdzie wiemy gdzie miłość , która jest miłością rozwijającą się tak naprawdę nie jest dopełnieniem naszego życia – to jest podstawa naszego spełnionego życia. Wszystko co jest oprócz miłości przez nas pożądane i do czego dążymy – są to tzw. Zamienniki. I bardzo wielu ludziom zdarza się w oparciu o te zamienniki wykreować swoje priorytety życiowe po czym gdzieś na końcu tej drogi życia nagle stwierdzają, że wśród blistru i bogactwa SA nieprawdopodobnie nieszczęśliwi , nieprawdopodobnie samotni i nie maja możliwości już zmienić tej sytuacji.
OdpowiedzUsuńDlatego przede wszystkim ta 5 Pucharów jest niebezpieczna w rozkładach , bo mówi o ugrzęźnięciu. O ugrzęźnięciu emocjonalnym, o takim nurzaniu się w przeżyciach których już dawno nie ma . które już dawno SA przeszłością natomiast nasz stan emocjonalny cały czas jest terazniejszościąl. I to jest ten problem cierpienia rozciągniętego w czasie. Cierpienia które dziś dokonuję się nieadekwatnie do tego co się w naszym życiu dzieje.
Dlatego często ja te kartę nazywam „momentem – umiłowania w cierpieniu’ Bardzo często to cierpienie które nas dotyka w pewnym momencie naszego życia potrafi stworzyć pewien rodzaj schematu na życie. Takiego ciągłego wspominania problemu , wspominania trudności, wspominania przeżyć . I skąd bierze się taki popyt na radykalne wybaczanie , na wszelkiego innego rodzaju zajęcia terapeutyczne - stąd, że to wszystko ma nas wyprowadzić z takiej czarnej dziury emocjonalnej w której utknęliśmy.
5 Pucharów jak gdyby energetycznie podlega karcie Śmierci. Jeśli oglądalibyśmy kartę Śmierci to wszystko to co spada po akcie wykoszenia i zamknięcia jest ta taka kloaka emocjonalną , która wyraża sobą
5 Pucharów. Więc pozostawanie w tej energii jest dokładnie czymś co nas zatruwa. Czymś co powoduje, że za życia stajemy się takimi zombi emocjonalnymi. – ludźmi którzy nie widza przed sobą perspektywy , ludźmi którzy nie widza radości, nie odczuwają radości z dnia który się rozpoczął i z dnia który jest przed nimi. Każdy dzień jest w stanie przynieść nam wiele nowych możliwości , wiele radości ale
5 Pucharów energetycznie skupia nas tylko i wyłącznie na naszej porażce emocjonalnej
Oczywiście jest to karta żałoby. . Dlatego też ona jest uwzględniona w tych 78 elementach naszego życia , które wyrażone są poprzez karty tarota , bo każdego z nas w pewnym momencie dotyka ten moment gdzie ktoś bliski odchodzi. I ta
5 Pucharów ma racje bytu przez określony moment. Ma racje bytu w tym czasie kiedy należy opłakać stratę.
To co tez jest ważne przy tej karcie jest to i tu ma bardzo silne zastosowanie ten pentagram odwrócony – jest to wpływ karmy.
Czyli ewidentnie 5 Pucharów mówi o trudnym przeżyciu karmicznym które w pewnym sensie tą pamięcią emocjonalną , tym modułem który jest przeniesiony na poziomie duszy ma wpływ na nasze stany pomimo , że możemy kompletnie nie pamiętać sytuacji. I to jest ten moment w którym bardzo często idziemy na regres żeby się dowiedzieć , bo… bo cos przykuwa naszą uwagę, coś jest nieracjonalne a coś nam nie pozwala żyć, mamy w sobie jakiś lęk, mamy w sobie jakąś blokadę i wcale nie musi ten lęk być wygenerowany sytuacją , która nas dotknęła w tym obecnym życiu . bardzo często ten ślad energetyczny jest w pewnym sensie przeniesiony jak taki rodzaj kodu Dna z poprzedniego wcielenia. Czyli okazuje się , że ta nasza dusza jednak potrafi zachować , albo są takie przeżycia w naszym ciele fizycznym , które potrafią zostawić ślad emocjonalny nie tylko na bieżącym życiu ale wręcz potrafią się położyć cieniem na naszym przyszłym życiu.
OdpowiedzUsuń5 Pucharów
OdpowiedzUsuń- zbyt silny związek z emocjami przeszłości , taka trauma która staje się nasza rzeczywistością, emocje z dawnego czasu tworzą nasze wnętrze dziś.
- karta żałoby i stanu „płakanie nad rozlanym mlekiem „ ale i stanu analizy emocjonalnej , dlaczego?
- osoba ma poczucie , że znowu nie może dostać tego czego by oczekiwała.
- określa bardzo często wpływy, nie sytuacje bieżące tylko wpływy z przeszłości. I jeśli pojawi się ta karta 5 Pucharów w prognozie przyszłości która czasami jest jakby przesłaniem o tym, że mogą się zdarzyć jakieś problemy ale otoczona dobrymi kartami nie jest wynikiem. Ona jest tym czymś co daje tło emocjonalne pomimo tego, że świat zewnętrzny nie generuje trudności. Więc bez względu na to jakie są nasze przeżycia one maja nam dawać mądrość. Moją wytwarzać w nas umiejętność zrozumienia , że Zycie jest ciągiem zmiennych sytuacji. Są chwile piękne, są chwile trudne gdzie dotykamy tego piekła emocjonalnego ale żadna z tych sytuacji nie jest rozciągnięta na czas całego życia.
5 Pucharów w rozkładach.
W przełożeniu
- 5 Pucharów – ( w przełożeniu , w pytaniu o pracę)
- czyli pewne układy odeszły w taki sposób emocjonalnie nieobojętny.
Partnerski
5 Pucharów – ( w sercu)
- cierpienie po stracie. Jest to traumatyczne przeżycie emocjonalne, które pozostawia bardzo głęboki ślad w naszej psychice i naszej świadomości emocjonalnej.
Inne
OdpowiedzUsuń8 mieczy - 5kielichow
-to raczej nie godzenie się z rozpadem , bo ona sama rozpadu nie określa , jeśli jest kartą w związku trwającym , najczęściej mówi też o "złej pamięci " zwykle w przeszłości ktoś kogoś zdradził , zostali , ale ta 5 piątka mówi że nie żyją do przodu ze to co się zdarzyło zatruwa związek, ona ma w prognozie rozpad , bo z taką pamięcią nie da się żyć , ale na tym etapie jest jeszcze szansa , ale to też karta żalu po czasie który minął , a który my uważamy za udany
- Crowley ją fajnie określił ..gnijąca władza wody
Karta 5 Kielichów
Ubrana na czarno postać smutno spogląda na trzy przewrócone kielichy, nie zwracając uwagi na dwa następne, stojące za nią. To smutek po stracie, przygniatające uczucie samotności, przy którym nawet pomoc bliskich przyjaciół (dwa stojące kielichy), nie jest dostrzegana. Rzeka symbolizuje bieg wydarzeń, które z jednej strony przynoszą nowe doświadczenia, a z drugiej uczą, że cierpienia mijają. Most i zamek obronny w tle wskazują na możliwość wyjścia z trudnego położenia. Czarna linia oddziela świat wewnętrzny, gdyż zdecydowanie nie należy do krajobrazu. Postać pogrążona we własnym żalu, męczy się zamiast poszukać sposobu jego pokonania. Zagadnienie samotności łączy tę kartę z ciemną stroną Eremity (IX). Wieczna rzeka wydarzeń i doświadczeń odpowiada karcie Koła Fortuny (X), a uczucie bezsilności i niemożliwości znalezienia wyjścia z sytuacji to aspekt Wisielca (XII).
Znaczenie tradycyjne - rozstanie i łzy, ból i skrucha, zazdrość, dziedzictwo, nieprzyjemne plotki, strata, rozpacz, rozczarowanie, gorycz.
Karta odwrócona - wiadomość, nowe związki, złudne plany.
Źródło: "Vademecum tarocisty" Hajo Banzhaf