Dla A.Z. - ON zrozumiał..

Rozstaliśmy się. Wyjaśniłam mu wszystko. Zobacz czy zrozumiał. I czy mi wybaczy. pozdrawiam. A.Z.

Droga A.Z.

Zadałaś proste pytanie: zrozumiał i czy wybaczy? Czyli coś przeskrobałaś, próbowałaś wyjaśnić, przedstawić swój punkt widzenia, ale chyba jednak nie do końca to, tak wygląda kochana moja. 

Normalnie wyjaśnienie czegoś, spotyka się ze zrozumieniem lub chociażby z jakąś próbą zrozumienia. Jak przeczytasz odpowiedź kart poniżej, to wszystko wygląda trochę inaczej niestety. Przynajmniej z moich kart.

Na ile Twoje wyjaśnienia pozwoliły mu zrozumieć temat, czy zrozumiał i czy wybaczy?

1. V kielichów 2. Królowa kielichów RAK 3. VI pałek 4. VII mieczy 5. X pałek 6. Królowa denarów KOZIOROŻEC 7. Rycerz pałek STRZELEC 8. II kielichów 9. II mieczy 10. walet kielichów 11. Król kielichów SKORPION 12. X kielichów 13. Rycerz denarów PANNA

Bez wątpienia Twoje wyjaśnienia  wzbudziły w nim silne emocje. Nie przyjął ich obojętnie. Wielkie emocje mi się pokazały i silne wzburzenie!!!  Tak naprawdę wiele mu to nie wyjaśniło. Na pewno  zaczął myśleć o tym wszystkim, tyle, że na wielkich emocjach. Widzę bardzo wkurzonego faceta, w ogromnej złości nawet. On się mocno zezłościł i to na Ciebie!!! Na pewno powstała w nim uraza, uprzedzenie i to kochana - do Ciebie. Widać jakiś jego bunt przeciwko Tobie nawet.

I jeśli liczyłaś, że coś wyjaśnisz,  to się przeliczyłaś.  On nie spojrzał na wszystko obiektywnie. Twoje wyjaśnienie jego jedynie wzburzyły, niestety.

Kiedy już pierwsze emocje  opadły, kiedy zdystansował się od wszystkiego, dopiero wtedy zaczął myśleć logicznie i na spokojnie.

Skutek Twoich wyjaśnień jest taki, że przymusiłaś go do analizy całej sprawy już na spokojnie.  Dopiero po jakimś czasie, zaczął myśleć, analizować temat i spojrzał na wszystko z innego punktu widzenia. Uważam, że do czasu tych Twoich wyjaśnień, on nie dopuszczał do siebie żadnych wątpliwości, że postąpił słusznie. Uważał, że podjął dobre decyzje, że widział wszystko prawidłowo i dobrze ocenił. 

Już uspokojony zobaczył sprzeczne interesy kilku osób i ich  wzburzone emocje. Zobaczył,  że on na tym tle podjął jakąś decyzję, bo zaraził się emocjami innych.

Nie wiem dlaczego, ale pojawia mi się KOZIOROŻEC, który w dużej mierze miał wpływ na jego decyzje... Więc może tego znaku jest osoba trzecia, w tym wszystkim? A może karta wskazuje, że zaczął myśleć rozsądnie i logicznie?

Zabawne jest to, że według kart Ty nie jesteś mu obojętna, widać uczucia jakimi Cię darzy cały czas, niezmiennie. On bowiem, pokazuje się jako ktoś emocjonalnie z Tobą związany. Tyle, że ktoś skutecznie zagrał na jego uczuciach do Ciebie. Tak, to wygląda.

Zapytałam  na wstępie czym go ukrzywdziłaś, ale tak naprawdę, to ja nie widzę, żebyś Ty w jakiś sposób go skrzywdziła. To on pokazuje mi się jako tyran i satrapa... nie Ty.

Uważam, że dopiero  przyjdzie czas na wyjaśnienie do końca wielu spraw.

On już jest gotowy, już jest spokojny. I jakby widzi sprawę zupełnie inaczej. I chciałby Ci powiedzieć, wyjaśnić co nim powodowało. I w tym sensie - zrozumiał.

I jeśli dojdzie do kolejnej wyjaśniającej rozmowy między wami, to nie będzie ona spokojna, oj, nie...  Wyplucie, wykrzyczenie nawet - bardzo emocjonalną rozmowę widzę. I dopiero po tej rozmowie, w końcu nastąpi spokój i trochę tak urzędowo między wami będzie. Taki chłodny, urzędowy porządek, trochę bezduszny.

Króciutko więc, wkurzył się na Ciebie, targały nim silne emocje. Kiedy już się uspokoił, zaczął myśleć logicznie - zrozumiał.  Potwierdzam więc, że ON ZROZUMIAŁ.

O wybaczaniu nic nie powiem, bo nie przebija mi się w kartach taki wątek i nie widzę potrzeby wybaczenia. Ja nie widzę żadnego powodu, żeby on miał Ci coś wybaczyć. Po prostu, nie widzę w kartach tego, co między wami zaszło, widzę jedynie jego reakcję na Twoje wyjaśnienia.

Myślę, że gdyby było to jakieś Twoje złe zachowanie, zdradę czy coś w tym stylu, ja bym to w kartach zobaczyła. Tu nic takiego mi się nie rysuje. 

Pozdrawiam serdecznie