sobota, 14 listopada 2015

DLA AGNIESZKI OD BYKA

Dzień Dobry Pani Elu. Po przeczytaniu Pani historii "Trochę o Bykach" naprawdę zamarłam bo to co Pani opisała o tym właśnie przedstawicielu byków jest dokładnie odzwierciedleniem moich doświadczeń z nim. Sama jestem spod lwa. Jestem/byłam nie wiem jak to nazwać w takim nietypowym układzie z bykiem właśnie. Nie jesteśmy wolnymi osobami, ale nie mamy czasem wpływu na to co się dzieje z naszymi uczuciami i jednocześnie pan byk zachowuje się typowo dla swojego gatunku, czyli potrafi się nie odzywać długo a potem jak gdyby nigdy nic spada na mnie i potem znowu ta niepewność co dalej z tym robić.Bo jak się widzimy czy rozmawiamy to wszystko świadczy o tym ,że jestem ważna dla niego . Ta historia jest bardziej złożona ,ale nie mogę więcej opisać tu na blogu. Proszę Panią o podejrzenie w kartach co on czuje i kim jestem ja dla niego i czy jest ze mną szczery. Pomoże mi to podjąć decyzję co dalej z tym robić bo wielokrotnie chciałam zakończyć już ta relację. Pozdrawiam, Agnieszka.

Kochana, cierpliwa AGNIESZKO...

Żeby nie przedłużać i tak długiego Twojego czekania na moją odpowiedź, szybciutko rozłożyłam karty dla Ciebie.

Oto jakie karty mi wyszły na pytanie: Co on do Ciebie czuje?

1. Królowa pałek (BARAN) 2. VII mieczy 3. III denarów 4. MAG 5. II denarów 6. walet mieczy 7. KAPŁANKA 8. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 9. walet pałek 10. II mieczy 11. Królowa mieczy WAGA 12. IX pałek 13. SIŁA

Przyznaję, że trochę smutno mi się zrobiło na serduchu, bo tak mi jakoś emanuje z kart AGNIESZKO kochana, że pan BYK jest z kimś związany na stałe.  Jeśli to nie jest realna, stała kobieta, to bez wątpienia jakaś inna ważna dla niego osoba.
Dużo mówi, jeszcze więcej obiecuje, ale czy z tych jego obiecanek COŚ będzie? Ja się pod tym nie podpiszę niestety.  Chociaż w tym co mówi na bank jest szczery.
Jeśli Ci mówi, że jesteś dla niego ważna, to tak jest. On nie kłamie... tyle, że dla niego to słowo znaczy trochę COŚ innego, niż dla Ciebie. On uwielbia, (no może jedynie lubi) stan zakochania... To jest mu najbardziej potrzebne w życiu. ON MUSI CZUĆ. Czy będzie to tęsknota, czy żal, czy miłość.... musi czuć. I zapewne, kiedy dopadnie go uczucie miłości, idzie za tym uczuciem gnany tęsknotą i zjawia się u Ciebie pełen prawdziwych uczuć, bo własnie je odczuł. W tym sensie w żadnym razie nie mogę powiedzieć, że jest w stosunku do Ciebie nieszczery. JEST.... ale tylko teraz w tym momencie, żeby za jakąś chwilę czuć już coś innego...
Uważam, że dużo mówi, wiele obiecuje, ale w realu raczej z tych obiecanek NIC NIE BĘDZIE... Taki bardziej gawędziarz, obiecywacz mi się pokazuje, chociaż wierzący w to co mówi, wtedy, kiedy to mówi. Aktorstwa też sporo widzę.
Agnieszko, myślę, że wiele zależy od Ciebie, od Twojej postawy. Jeśli go chcesz takim jaki jest, to walcz o niego. Nie idź na żaden kompromis, postaw warunki. Skup się na celu, nie odpuszczaj, bo bez wątpienia jesteś dla niego ważna i gdybyś się uparła, to byś go miała dla siebie. I wtedy, kiedy TY byś chciała.
Zresztą uważam, że w waszej relacji za jakiś czas wiele się zmieni. Widzę intrygi, pomieszanie i COŚ się zmieni. 
Uważam również, że gdzieś tam w podświadomości TY wiesz, wszystko wiesz. I czujesz, że jesteś dla niego KIMŚ NAPRAWDĘ WAŻNYM i jesteś jego pewna. Tak mi wychodzi w kartach... 
Myślę też Agnieszko, że jesteś atrakcyjną i intrygującą kobietą. Przyciągasz mężczyzn jak magnez i swojego BYKA też...
Zapewne zwróciłaś uwagę, że nie wspomniałam nic o uczuciach.... One są. Jego uczucia do Ciebie są na Królowej buław, na ostentacyjnym ich wyrazie... na wielkich emocjach, na stałym zakochaniu.

Dla pewności zapytałam kart: Jaki jest ten Twój BYK? 
A to jedynie dlatego, żebyś dokładnie zapoznała się z INSTRUKCJĄ OBSŁUGI TWOJEGO PRYWATNEGO BYKA.

1. III pałki 2. VIII denarów 3. GWIAZDA 4. VIII mieczy 5. Król pałek LEW 6. VIII kielichów

To facet, który jest niezależny, chodzi własnymi drogami... Typowy buntownik - podróżnik... Jakby ciągle w drodze lub po wielkich zmianach w życiu (uwolnienie?) i to takich ostrych. Lubi mocne wrażenia, silne poruszenie zmysłów. Wiele spraw przewleka, odsuwa w czasie... nie śpieszy się.... Jakby uciekał od podejmowania konkretnych decyzji... Kieruje się serduchem bardziej niż rozsądkiem... (dziwny BYK), ale na to wychodzi, przynajmniej z kart. Dla niego ważne jest zaspokojenie jego emocji.  Zapewne nie tylko...
Jego COŚ, GDZIEŚ wciąż gna. On jakby uciekał od konkretnych układów czy ludzi... To chce już teraz, a za chwilę już nie. I nie żeby był chwiejny i niezdecydowany... ale jakby przeszłość taki na niego wywarła wpływ... I jak już mógłby osiąść gdzieś na stałe, to szybko się zrywa, żeby "jechać", "wyjść"... "uciec". 
To dominująca osobowość. Dokładnie:
"osoba o dominującej osobowości, ktoś, kto patrzy na ciebie z góry; i wiesz, że jeżeli popełnisz jakieś uchybienia, narazisz się na jego gniew."
A potrafi się strasznie rozgniewać, poawanturować. Z tym, że nie pielęgnuje w sobie złości. Stara się rozładować i oczyścić atmosferę, a jeśli się nie da...  zabiera zabawki i idzie do domu.

Agnieszko, zupełnie nie wiem czy usatysfakcjonowała Ciebie odpowiedź kart. Jeśli czujesz niedosyt... dopytam... docisnę... wyduszę....

Cieplutko pozdrawiam, pozostając w nadziei, że prawidłowo zinterpretowałam przekaz kart.

PODPIS

2 komentarze:

  1. Droga Pani Elu. Bardzo dziękuję za odpowiedź na moje pytanie i za wróżbę :) . Czytam sobie tego bloga więc wiem ,że wróży Pani nam wszystkim, takim osobom jak ja , z niespełnionymi uczuciami, żalem, bólem , gdzieś w rozterce lub w jakimś gorszym momencie w życiu. Robi to Pani tak po prostu .. dla nas. To jest bez wątpienia cenna pomoc i bezinteresowna.
    A tak jeszcze dodam, że analizowałam sobie bardzo dokładnie tą swoją wróżbę od Pani i powiem ,że tak.. zgadzam się z nią w 100 procentach. Nie wiem jak Pani to robi, że umie Pani "przeczytać " karty tak dogłębnie :) ale ja też to widzę , i czułam to. Jak jestem i pojawię się choć na chwilę to ON jakby ożywał . I z jednej strony nie chce tego bardziej zacząć, ale nie wyobraża sobie tego zakończyć. Nie puszcza mnie. Może chciałabym ,żeby brzmiała inaczej.. może bardziej optymistycznie. Bardziej... czyli jak ? :) Może chciałabym wiedzieć czy będziemy razem .. kiedyś . Na razie ja jestem na ogromnym zakręcie w życiu.. o krok od rozwodu i to jest MOJA próba ucieczki z tego małżeństwa, a mój mąż nie chce się na to zgodzić . Decyzja ta nie ma nic wspólnego z "moim" Bykiem, raczej z intuicyjną potrzebą zmiany. Bardzo silną , której wbrew rozsądkowi trudno mi się oprzeć. Więc nie wiem , czy ufać mojej intuicji ( która zawsze mi dużo podpowiadała) , czy rozsądkowi poprzez brak decyzji burzących jakiś "porządek" w życiu . Czy bez względu co zdecyduję będę mogła liczyć jeszcze na szczęście w życiu ????? . Jeszcze raz bardzo Pani dziękuję Pani Elu , serdecznie Panią pozdrawiam . Agnieszka "od BYKA" :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Agnieszko.... Powiem Ci tak.... wszystko czemuś służy i jest po COŚ. Czasami przechodzimy przez pewne sprawy i nie wiemy dlaczego? A po wielu latach już wiemy... Ty pewnie za jakiś czas będziesz wiedziała po co jest ten BYK. Czy rzeczywiście pomaga Ci przejść przez "tunel" życia, czy pojawił się w jakimś innym celu. W wolnej chwili popatrzę w karty, zobaczę jak się rozwinie Twoja relacja z BYKIEM, czy są szanse na bliższy związek. Zobaczę tez na Twój zalegalizowany związek i też sprawdzę czy czeka Cię jeszcze szczęście w życiu. Napisze na blogu. A tak w sekrecie Ci powiem, że ja osobiście mam ogromna słabość do BYKÓW, szczególnie do "jednego takiego"... Co te BYKI w sobie mają? Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...