TELEFONICZNE ROZMOWY Z PATI

Jakiś czas temu stawiałam rozkład dla Pati. DLA PATI NA PRACĘ

Ostatnio rozmawiałyśmy trochę właśnie na ten temat. Pati ciągle pracuje w tej samej firmie i nawet nie chce tej firmy zmieniać.
W Firmie zachodzą jednak wielkie zmiany. Mianowicie zmienia ona siedzibę, przenosi się na stałe do Niemiec. Będą zmieniane umowy. Ten proces zajdzie dokładnie w styczniu. 
Pati czuje się w tej pracy już dobrze. Polubiła ludzi z którymi pracuje. Zaaklimatyzowała się. Wyszła z ogromnej depresji spowodowanej mobbingiem w poprzedniej pracy i teraz już nie chciałaby zmieniać środowiska.  I już nie chodzi jak ZOMBI.
Zasugerowała, że może właśnie zmianę umów i przeniesienie firmy widziałam w kartach, a odczytałam to jako zmianę pracy. Oczywiście, że tak mogło być. Zmiana to zmiana i wcale nie musi wiązać się ze zmianą firmy ani miejsca wykonywania pracy. 
Istotne jest, że zmiana jest radykalna, i wnosi powiew nowego. Przypomnę co pisałam na temat jej pracy:
JAK MI SIĘ UŁOŻY W TEJ PRACY?

Pati nie ma i długo nie będzie miała rozeznania czy rzeczywiście ta praca i to środowisko jest dla niej dobre. Dlaczego? Zakładam, że Pati dopiero dochodzi do siebie po wydarzeniach w poprzedniej pracy. Uważam, że jeszcze jest na etapie zdrowienia, dochodzenia do siebie. I póki co cieszy się, ze ma spokojną i dającą  materialne zabezpieczenie, pracę.Karty mówią, że to nie jest jej świat i nie jest to praca dla niej. Przekaz jest wyraźny: wikłasz się w nie swoje sprawy... to nie jest Twoja droga..... unikaj tej drogi. Skoro jednak podjęłaś pracę, to pracuj i nie dopuszczaj do siebie żadnych wątpliwości, rób swoje. Walcz o siebie i swoje racje... Zaufaj swoim umiejętnościom.... Póki co Twoim celem jest praca, to i wykonuj ją tak jak powinnaś. Swoje serce i tak zostawiłaś gdzie indziej... a tu prace podjęłaś, bo kierowałaś się logiką: trzeba gdzieś pracować. I pracujesz bez emocji... nie wkładasz w tą pracę serca.... pracujesz, bo tak trzeba.  W pracy nie masz wrogów... wręcz przeciwnie, środowisko jest przyjazne, sympatyczne i miłe.  Gdzieś w okolicach czasu PANNY jednak się to zmieni. Będzie chłodno, urzędowo i bardzo formalnie....  W twoje życie wejdą intrygi, knowania, matactwo  i już nie będziesz tej pracy czuła pozytywnie..... Ot praca, bo trzeba... ale te intrygi? ten zamęt ! te knowania !... oj nie będą Ci pasowały.... I pomimo, ze chciałabyś sobie pracować spokojnie i zarabiać... to jednak przyjdzie moment, że będziesz miała dość i tej pracy i tego środowiska.... i jakbyś poszła za kimś, gdzie indziej... do innej pracy.No skoro taka jest odpowiedź kart, dobrze jest dopytać kart:

CZY PATI POZOSTANIE W TEJ PRACY NA DŁUŻEJ?

Zabawna odpowiedź kart: Pati potrzebuje swojego dopełnienia... nie chce iść sama.  Nie chce tu pracować samotnie... owszem jest dobrze, bo jest praca, ale Pati potrzebna jest inspiracja, ktoś kto będzie jej dodawał sił, energii. Oj Pati zaskoczyłaś mnie.... jakby już, albo za chwilę minie cały Twój entuzjazm i radość z posiadania pracy....... ja nie sądziłam, że Ty potrzebujesz mieć obok siebie bliskich... Wcale nie jest z Ciebie taki samotny indywidualista i TERMINATOR.... a może stan w jakim jesteś jeszcze..... łączy się potrzebą bycia wśród bliskich?Uważam, że będziesz się za chwilę rozglądała za innym zajęciem. Stąd wyjedziesz... Zostawisz tą pracę bez żalu... ale mimo to Twój los będzie ściśle związany z zagranicą....Wzmocnisz się tutaj psychicznie to pewne.  ale nagle, zupełnie niespodziewanie pojawi się nowa oferta pracy, korzystniejsza, lepsza, bardziej satysfakcjonująca materialnie... W okresie miesiąca już otrzymasz tą nową ofertę, a za 2 miesiące już będziesz w innym środowisku. Elegancko wytłumaczysz swojemu pracodawcy motywy swoich działań.... i zakończysz z nim współpracę.... W nowej pracy zabłyśniesz, jakiś awans może? W każdym razie będzie to praca legalna, zagranicą i będziesz nadal pracowała z jakimś RAKIEM..

Reasumując: zmienisz pracę i będzie to Twój wybór. Nowa umowa będzie dla Ciebie zdecydowanie korzystniejsza. I nie widzę żadnego żalu za obecną pracą. I też przebija się karta awansu, jakby skoku w karierze. TAM ZABŁYŚNIESZ !

Nie upieram się, że moja interpretacja kart była prawidłowa. Rzeczywiście Pati mogła dojść do siebie i poczuła się dobrze w nowym środowisku. Jak najbardziej.  Czas przecież goi rany.

Uważam, że karty nigdy się nie mylą. Myli się jedynie interpretujący ich przekaz.
Nie jestem omylna, mogłam popełnić błąd. Nie upieram się przy swojej interpretacji.

I żeby nie zaburzać samopoczucia Pati zostańmy przy stwierdzeniu, że ową zmianę umów można czytać jako zmianę pracy....  A czy tak będzie rzeczywiście - czas pokaże.

Ja w każdym razie życzę Pati dobrej i spokojnej pracy. To bardzo ważne.... zważywszy jak dalece można się zapaść i załamać psychicznie za sprawą mobbingu.