W rozkładzie ogólnym niekoniecznie podobał mi się wydźwięk kart. Sygnalizowały jakieś zawodowe problemy. Dlatego też położyłam rozkład na sprawy zawodowe.
1. IV kielichów 2. III pałki 3. Królowa denarów KOZIOROŻEC 4. Rycerz pałek STRZELEC 5. VI denarów 6. AS kielichów 7. ŚWIAT 8. X pałek 9. VI kielichów 10. Rycerz denarów PANNA 11. IX palek 12. VI pałek 13. III denarów
Na pierwszy rzut oka nie widzę nic niepokojącego.
PATI ma pracę. Zależało jej na niej i ją ma. Ale czy naprawdę o to chodziło? czy to jest praca jej marzeń? IV kielichów to często karta znudzonych sobą małżeństw. Co chce mi powiedzieć ta karta w pytaniu o pracę? Nudno jest? Owszem jest praca, ale może by coś więcej?
PATI pokazuje się jako osoba buntownicza i niepokorna w pracy. Zna swoją wartość. Wie co umie i co potrafi.
Karty mówią, że PATI pieniądze ma i teraz jest moment, aby zaspokajała swoje potrzeby. SWOJE - podkreślam. PATI jest jednak rozsądna i rozważana i tak też postępuje. I nie ma co liczyć, że będzie egoistycznie myślała o sobie... Nie ten typ człowieka.
Ma urazy do "przebojowych" ludzi. One są rodem z przeszłości... i nie jest w stanie zaakceptować pewnych zachowań i postaw swoich przełożonych na przykład: to tak, ale tego już nie. Nie da sobą pomiatać. Nie ma takiej opcji.
Jej pracodawcy są surowi, nawet bezwzględni... i tak naprawdę nie są źródłem pewności trwałości.... Z nimi trzeba ostrożnie...
W pracy wszystko jest na takim jakimś zastoju, trochę tyrańskim... niestety.
Zaskakująco pojawiała mi się miłosna karta... i to w pytaniu dotyczącym pracy. I różnie mogę ja czytać: jako miłość do pracy.... ale też równie dobrze jako miłość do kogoś w pracy.
Bardzo pomyślna wróżba dla miłości, szczególnie jeśli wśród wcześniejszych kart wystąpiły karty z serii Pucharów. Karta ta też zapowiada, że rożne sprawy nie związane z twoim życiem uczuciowym zejdą na drugi plan, a właśnie uczucia (z miłością na czele) staną się tym, co najważniejsze.
PATI dobrze czuję się w pracy i spełnia się w niej. Czuje się rzekłabym, nawet szczęśliwa. I wszystko jest fajnie, nawet bardzo dobrze... Tylko ja nijak nie mogę zrozumieć dlaczego pojawia mi się nagle karta ŚWIAT... Ona często wskazuje na zmianę i na wyjazd... gdzieś indziej, w inne miejsce, o wiele bardziej ciekawe niż to, w którym PATI teraz jest i na pewno nie blisko domu. Więc, jeśli się coś w sprawie pracy zmieni, to jedynie na lepsze.
I może być tak, że PATI za sprawą nagle pojawiającej się atrakcyjnej oferty, sama zdecyduje się na zmiany?
Tak czy siak, ja żadnej utraty pracy nie widzę... Może i w pracy pojawią się jakieś trudne, ale do przeżycia... Ot jakaś drobna kłótnia czy sprzeczka.
Czyli tak naprawdę tarot nie potwierdził, żeby PATI czekało coś złego w sprawach zawodowych.... wręcz przeciwnie.
Cokolwiek się wydarzy PATI pracę będzie miała i będzie zadowolona.
I może być tak, że PATI za sprawą nagle pojawiającej się atrakcyjnej oferty, sama zdecyduje się na zmiany?
Tak czy siak, ja żadnej utraty pracy nie widzę... Może i w pracy pojawią się jakieś trudne, ale do przeżycia... Ot jakaś drobna kłótnia czy sprzeczka.
Czyli tak naprawdę tarot nie potwierdził, żeby PATI czekało coś złego w sprawach zawodowych.... wręcz przeciwnie.
Cokolwiek się wydarzy PATI pracę będzie miała i będzie zadowolona.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam