czwartek, 28 kwietnia 2016

DLA IZABELLI

Moim największym problemem jest samotność, z którą zmagam się od lat. W tym roku skończę 42 lata (data urodzenia 17.07.1974), nie mam swojej rodziny, nie mam też partnera. Nie widzę też nikogo w swoim otoczeniu kto mógłby nim być. 
Przeżyłam dwa 5-letnie związki........ Pozdrawiam serdecznie i będę wdzięczna za zajęcie się moim przypadkiem.

Zacznę od tego, że jesteś RAKIEM, a RAKI są bardzo emocjonalne, rodzinne, kochające naprawdę i ciepłe. Dla nich liczą się uczucia i to takie bardzo głębokie. Zranione cierpią bardzo, bardzo długo. Są lojalne, wierne i stałe w uczuciach. Nie zakochują się łatwo, ale gdy już pokochają, to kochają bez mała do grobowej deski.  Z cierpieniem po stracie borykają się długo... ale nawet i one w końcu zapominają.... Gorzej, że przeszłość ma również wpływ na teraźniejszość.... To właśnie o zranionych RAKACH napisała swego czasu Susan Forward w swojej książce "Dlaczego ON nie kocha, a ONA za nim szaleje", że hibernują się uczuciowo na długo.  Może właśnie tak jest z Tobą? I owszem chciałabyś być z kimś, ale jakaś cząstka Ciebie skutecznie się przed tym broni? I wybierasz nieodpowiednich mężczyzn, takich z którymi nic sensownego stworzyć się nie da albo ich po prostu unikasz.
Najpierw zapytam więc, w czym jest problem? Czy rzeczywiście w grę wchodzi pustelnia obok Ciebie?
1. VIII kielichów 2. III denarów 3. Królowa pałek BARAN 4. DIABEŁ 5. Król mieczy WODNIK 6. IX mieczy 7. Rycerz kielichów RYBA 8. VII pałek 9. IX denarów 10. RYDWAN 11. II mieczy 12. II kielichów 13. X pałek

Cóż ja widzę? Na pewno nie najlepszy Twój stan psychiczny. I wycofanie Twoje i ogromną chęć wyzwolenia się z sytuacji w jakiej jesteś.  Tak naprawdę ciągle przeżywasz stare dzieje, żyjesz przeszłością, którą należałoby raz na zawsze i definitywnie zamknąć. Zgadza się, widać, że zdradę i nielojalność partnerów bardzo boleśnie przeżyłaś i uważam, że wciąż przeżywasz, chociaż tak jak napisałaś jest to trochę stłumione. 
Jak czytałam Twój e-mail, to już pomyślałam, że dokładnie w tym jest problem... w Twoich nie najciekawszych doświadczeniach, niestety. Ja postawiłabym tezę, że wokół Ciebie trochę panów jest, bo ja żadnej pustelni nie widzę, ale niekoniecznie muszą to być osobniki odpowiednie dla Ciebie.... pamiętaj, że jako rasowy RAK potrzebujesz ciepłego człowieka o dużym serduchu, a nie kogokolwiek. Karta DIABEŁ na 4-tej pozycji mówi:
Karta Diabeł w tej pozycji jest bardzo silna! - czwarte miejsce to jej jakby naturalna pozycja. Karta ta mówi, że nie jesteś wolny, gdyż bagaż dawnych doświadczeń mąci ci rozum, przykuwa do rzeczy, które się przeżyły - i nie pozwala być sobą.

VII pałek mówi, że Ty działasz według jakiś ściśle określonych reguł.... więc zapewne jesteś osobą z zasadami i trochę mało spontaniczną. Więc nasuwa się jedna rada: wrzuć na luz... zacznij być trochę uwodzicielska... zachowuj się w życiu jak w teatrze, graj, dosłownie zostań życiową aktorką... Tak trochę z boku się ustaw i obserwuj inne kobiety i trochę je naśladuj.  W sensie kobiecym zainwestuj w siebie, w swój wygląd. Może Tobie się ta rada kart nie spodoba, ale one tak właśnie radzą. Uważam, że jak wprowadzisz trochę zmian w swoje życie, a przede wszystkim bardziej się otworzysz, to masz ogromne szanse na zwycięstwo, co w tym wypadku oznacza: związek i odpowiedni mężczyzna. O tym przekonuje mnie karta Rycerza kielichów na pozycji 7-ej i w perspektywie X pałek czyli zwycięstwo i osiągnięcie celu. Gotowa na MIŁOŚĆ jesteś, ale czy potrafiłabyś ją przyjąć gdyby się na Twojej drodze pojawiła? Bo kochać to Ty potrafisz bardzo mocno, tak naprawdę szczerze i uczciwie i do bólu.
Jeśli idzie o byłych panów... i Twoją ciekawość: 

Dlaczego  Twoje związki kończyły się w taki przykry i bolesny sposób?

1. walet kielichów 2. III denarów 3. Królowa pałek BARAN 4. II pałek 5. SIŁA 6. VIII pałek 7. DIABEŁ 8. IV pałek 9. KAPŁAN 10. VIII kielichów 11. CESARZ 12. RYDWAN 13. Król kielichów SKORPION

Karty mówią, że wielu rzeczy zwyczajnie nie widziałaś. Walet kielichów mówi właśnie o ukrytych sprawach. W tych związkach nie wszystko było takie klarowne, ani jasne. Może gdzieś tam i coś zauważałaś, ale nie chciałaś widzieć, bo bardzo chciałaś być z tym czy innym facetem. Sporo aktorstwa i udawania w tym wszystkim było.... Partnerzy byli zdecydowanie silniejsi niż TY... przy nich byłaś po prostu słaba.  To oni Ciebie prowadzili po różnych ścieżkach, a Ty się po prostu im poddawałaś. Taka trochę nierównowaga była. I niby wszystko było w porządku, ale tak naprawdę popadałaś w ich niewolę. I nie ma znaczenia, że dobrowolną.
Sądzę, że niezależnie od tego, tak być musiało po prostu... musiałaś to wszystko przerobić, bo gdzieś w perspektywie czeka na Ciebie związek z dobrym człowiekiem.... albo ze SKORPIONEM... a ten znak zodiaku jest bardzo odpowiedni dla RAKÓW. Wszystko jest po coś, wszystko czemuś służy.....

Nie byłabyś z nim szczęśliwa... prędzej czy później poszedłby swoją drogą. Był BLIŹNIAKIEM.... a to jednak znak powietrza.... F był RAKIEM tak jak TY, ale nie znam udanego związku RAKA z RAKIEM. Mężczyźni z tego znaku są trochę inni niż kobiety. Z kolei A to WODNIK, również znak powietrza.... a relacja RAKA ze znakiem powietrznym, niestety nic dobrego nie wróży. RAK to wielkie emocje, wszystko odbiera sercem, a znaki powietrzne, to jednak myślenie i analiza.... 

Czy jest dla Ciebie jakaś szansa na zmianę?

1. X denarów 2. VII kielichów 3. VII pałek 4. II denarów 5. V mieczy 6. walet mieczy 7. VIII mieczy 8. AS denarów 9. IX pałek 10. VIII kielichów 11. CESARZOWA 12. VI kielichów 13. SPRAWIEDLIWOŚĆ

Powiem tak... z obu poprzednich rozkładów jednak pokazywała się opcja ułożenia sobie życia, ale w jakiejś perspektywie..... za jakiś czas. To może być kwestia 10 tygodni (na co nie stawiam) 10 miesięcy, miesiąca października. Dlaczego daję tak długi czas? Ponieważ przewija się watek przepracowania pewnych spraw..... tj. Twojego podejścia do związków. Jednak coś z tym powinnaś zrobić.... Zakochać się w sobie na przykład? I wtedy niech ONI się do Ciebie dostrajają... Pisząc ONI mam na myśli PANÓW.  Na pewno przez jakiś czas i owszem relacje damsko - męskie widzę, ale bardziej intelektualne. Wpadniesz w wir i pomieszanie wielkie... w Twoim życiu zacznie się sporo dziać i jeśli ktoś się pojawi to chyba jedynie po to, żeby wprowadzić w Twoje życie mało konkretny zamęt.... Gdzieś dopiero w okolicach sierpnia zajdą w Twoim życiu konkretne zmiany.... wskoczą jakieś zaskakujące sprawy, zupełnie nowe i nieznane... i mogą skręcić tor Twojego życia o 180 stopni.  Całkiem możliwe, że będzie się to wiązało z pracą.... I tak: może zmienisz pracę, gdzieś wyjedziesz, a może w pracy pojawi się KTOŚ nowy? Konkretnie niestety tego nie widzę..... VIII mieczy oznacza po prostu: rzeczy nowe, egzotycznie, nieznane, podróż.... wielką zmianę. Co dokładnie to będzie znaczyło dla Ciebie?  Zobaczymy.
W każdym razie pojawia się w kartach wątek wspólnych działań.... więc podejrzewam, że może chodzić o pracę. Widzę Ciebie również jako osobę wspierającą, dodającą komuś sił.  Uważam, że po jakiejś w miarę burzliwej rozmowie.... dogadasz się z jakimś konkretnym panem... i całkiem możliwe, że zalegalizujesz z nim związek w perspektywie.

Zapytałaś też, czy któryś z Twoich poprzednich partnerów naprawdę Cię kochał. Już to pytanie dowodzi, że rzeczywiście żyjesz przeszłością. Jakie tak naprawdę, to ma znaczenie dzisiaj? 
Mimo wszystko spójrzmy w karty:

P - kochał, ale On pokazuje się jako facet niestały w uczuciach. Taki trochę pozer. Coś się zadziało z zewnątrz i relacja zakończyła się na ŚMIERCI.
F - on również chciał z Tobą być, ale bardziej traktował wasz związek jako niewolę. W ogóle on pokazuje się jako człowiek niezdecydowany, o chwiejnym charakterze. Również niestały, ale tak ogólnie, z wielkim problem w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji.
A - ten z kolei pokazuje się jako taki trochę oszust.... w ogóle zniechęcony do wszystkiego i ograniczający innych. Najmniej szczery z tych pozostałych.....  Też w zaskakujący sposób relacja zakończyła się na X mieczy.....

Trochę się rozpisałam... ale też i tak trochę mało konkretnie o przyszłym mężczyźnie... Przebijał się mimo wszystko w kartach... 

Kochana IZABELLO....  drogi RACZKU... zamknij przeszłość.... i nastaw się na przyszłość... Wiem, że to tak łatwo się radzi... ale żyjesz tu i teraz.... dzisiaj.... i projektuj swoją pozytywną przyszłość... a przeszłość wsadź do worka i wyrzuć gdzieś do rzeki....

Cieplutko pozdrawiam 


PODPIS

1 komentarz:

  1. Droga Ellu, jestem pod wielkim wrażeniem Twojej wiedzy i umiejętności, a także życzliwości i zaangażowania. Wszystkie sprawy z przeszłości się zgadzają, charakterystyki moich byłych partnerów również. Biorę się za siebie jak radzisz ;) Mam nadzieję, że przyszłość ułoży się tak optymistycznie, jak zobaczyłaś to w kartach.
    Bardzo dziękuję
    Izabella

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...