DLA RYSIA c.d.

Cześć. Zaskoczyłaś mnie. To prawda co napisałaś. No dobra, w takim razie skoro śmierdzi to z jakiego powodu? Czy jedynie dlatego, że są mnie nie zadowoleni? Z jakich powodów? Pozdrawiam Rysek

BRZYDKO PACHNIE WOKÓŁ RYSIA

Rzeczywiście rozkłady mogą zaskakiwać, bo oto mamy faceta, który jest  dobrze osadzony, pewny siebie, zna robotę, wszystko idzie po jego myśli... z drugiej strony: niezadowolony pracodawca, który nawet jego nie lubi... i te III mieczy i WIEŻA. Właściwie z jakiego powodu miałbyś pracę stracić? Zapytam dokładnie tak jak Ty zapytałeś: 
z jakiego powodu śmierdzi, z jakich powodów są z Ciebie niezadowoleni?

1. walet pałek 2. Rycerz kielichów RYBA 3. UMIARKOWANIE 4. IV denarów 5. V pałek 6. AS kielichów 7. IX kielichów 8. WISIELEC 9. Królowa mieczy WAGA 10. MAG 11. Królowa kielichów RAK 12. II kielichów 13. IX pałek
Z poprzednich rozkładów powtórzyły się 2 karty osobowe: RYBA i RAK.  RYBY powinieneś się strzec. Zapewne to zakochana w Tobie osoba, ale niestety zgubny związek z nią Cię czeka. Postawiłabym tezę, że jednak jest w pracy KTOŚ, kto na Twoją szkodę działa, bo rozpatrywanie rozkładu pod względem emocjonalnym byłoby zapewne przesadą. Może po prostu ta osoba w jakiś sposób Ciebie maluje przed pracodawcą nie fajnie?  A może uważają Ciebie za lizusa, który uwodzi ich, a tak naprawdę im nie po drodze z Tobą? Rycerz kielichów mówi dosłownie:

Strzeż się pewnego uwodziciela, albo kogoś, kto jest w tobie zakochany, gdyż związek z nim będzie zgubny dla ciebie.

Dalej, co bije po oczach: pracodawca ma Ciebie za człowieka nieodpowiedzialnego, wprowadzającego niepokój, zamieszanie, za awanturnika i ryzykanta, a w pracy trzeba rozważnie, harmonijnie, spokojnie.....  W swoim ukierunkowaniu na zarabianie kasy wiele rzeczy Tobie zwyczajnie umyka. Trochę jak taki ślepiec jesteś.... jako zagubiony człowiek w tym wszystkim...  Jedynie co widzisz? to pieniądze. No, teraz dopiero poczułeś smród.
Pracodawca oczekuje więcej i raczej pokazuje się jako ktoś, kto jest agresywny i zniecierpliwiony.  Żadnych specjalnych forów wobec Ciebie nie stosuje. 

Piątka Kijów zawsze mówi o tym, że powolny, stopniowy i pokojowy rozwój sprawy, o która pytamy, doszedł już do kresu, że zbyt wiele nagromadziło się nierozwiązanych sprzeczności, i sytuacja nieuchronnie grozi wybuchem. Często ta karta zwiastuje, że z kimś dosłownie będziemy musieli stanąć do walki. Kiedy przychodzą Piątki, pojawia się niepokój, kłótnia i rozpad, ale i zapowiedź gwałtownej przemiany. Połączenie nerwowej liczby pięć i ognistej energii Kijów w karcie Piątka Kijów to istna mieszanka wybuchowa. Nie darmo Aleister Crowley nadał tej karcie przydomek Konflikt.

 AS kielichów wskazuje na ważną rolę uczuć. Karta właściwie wielce budująca i pozytywna. Tyle, że pytanie było o powód smrodu.... Uczucia? Trochę mi się to nie bardzo klei. IX kielichów mówi, że przypadkowe sprawy zmienią się w COŚ trwałego.... Całkiem możliwe, że to Ty postawisz na związek, rodzinę.... i wcale nie jest powiedziane, że sam nie zrezygnujesz z pracy idąc za miłością, która stanie się ważniejsza od innych spraw i z obawy, że smrodek zamieni się w poważny smród.
Chyba się pogubiłam... bo jednak karty miały mówić o powodach niezadowolenia pracodawcy i powodzie smrodu, a tu masz zupełnie inny wątek się wyłania. W ogóle karty pokazują Ciebie jako osobę właściwie już zawieszoną, taką oderwaną.... Tak na marginesie: pracujesz jeszcze?
Widzę w ogóle sporo rozmów, sporo analiz.... może nad Tobą dyskutują? Może Ty powinieneś po prostu porozmawiać z pracodawcą? Wyjaśnić wiele spraw i przedstawić swój punkt widzenia. MAG mówi, że to co tworzysz jest trwałe, ale inni podejmą Twoje dzieło. Rozmywa się zachwyt i fascynacja osobą ze znaku RAKA, albo osoby dobrej, ciepłej serdecznej..... To może znaczyć, że na przykład swojego pracodawcę postrzegałeś jako kogoś takiego, a on okazuje się zupełnie inny. Mimo wszystko nad całym rozkładem górują uczucia i  podejmiesz decyzję z której w perspektywie będziesz zadowolony.

Tak naprawdę to trochę tak mi dziwnie wygląda to wszystko w kartach.
Zapytałam więc: 

jaki stosunek ma do Ciebie Twój bezpośredni przełożony?

1. GWIAZDA 2. VIII mieczy 3. WIEŻA 4. IX mieczy 5. CESARZOWA 6. Królowa mieczy WAGA 7. MAG 8. ŚMIERĆ 9. III mieczy 10. IX denarów 11. Królowa kielichów RAK 12. Królowa denarów KOZIOROŻEC 13. II mieczy

Generalnie pracodawca chce odmiany.... Taki na karcie GWIAZDA jest:

"Pisany" jest ci powrót do źródeł, czy do twórczych początków pewnego przedsięwzięcia. Kończą się (lub się już skończyły) takie przykrości, jak "lizanie ran" po minionych porażkach, jałowe rozpamiętywanie przeszłości, poczucie braku sensu. Na nowo odnajdujesz sens swojego życia. Karta często wróży początek nowej miłości lub początek pewnych nowych, twórczych działań.

Rozkład przepięknie się zaczyna, "ale". Jak zwykle jakieś "ale". Mamy taką oto sytuację: pracodawca właściwie skazał Ciebie na straty. Powodowany jakimś osobistym urazem robi Tobie po prostu WIEŻĘ. To od niego idzie ten smród, który czujesz. Prawda jest taka, że ON Ciebie skazał na straty już jakiś czas temu.  
Twój czas minął i nic Ci właściwie nie pomoże. NIC. Twój pracodawca sam wprowadza zamęt i ciężką atmosferę. Haków szuka? Coś kombinuje?
 Nie będę się siliła na interpretację IX mieczy, oto co na jej temat pisze Wojciech Jóźwiak:

Nie wszystkie krępujące więzy z przeszłości zostały rozwiązane. Przeciwnie, wydaje ci się tylko, że masz swobodę; naprawdę krępują cię ograniczenia, o których nauczyłeś się zapominać.

Dodam, że to też karta depresji, próby uwolnienia się z niej i wielkiego cierpienia rodem z przeszłości. Ty cierpiałeś z jakiegoś powodu czy Twój pracodawca? Tak naprawdę proces zniszczenia jest w toku..... dlatego czujesz to niejasno smrodem. Na pewno odbędziesz rozmowę z przełożonym. Czy dowiesz się prawdy i tych właściwych powodów? Nie wiem....

W każdym razie, ja na Twoje miejsce widzę kogoś silniejszego, mocniejszego, znacznie większego niż Ty. Może karty tak określają Twojego pracodawcę? Ty jesteś już na karcie ŚMIERCI w oczach pracodawcy czyli już jesteś spisany na straty. 

To co się aktualnie dzieje możesz jedynie potraktować jako życiową lekcję i wyciągnąć naukę na przyszłość. Łatwo nie będzie, bo już na pewno swojego wizerunku nie naprawisz. 

Niejasno czytam IX denarów... Całkiem możliwe, że jakieś Twoje przewinienia wyszły na jaw i skorzysta na tym ktoś inny. Ten MAG.  A może powinieneś postawić na uczciwie przedstawienie Twoich problemów, osobistych na przykład?

Pracodawca kieruje się rozsądkiem i logiką.... II mieczy w perspektywie pozwala mieć nadzieję, że jakoś uda Ci się pozytywnie z tego wszystkiego wybrnąć....