KIEDY PODEJMIESZ PRACĘ?

Odpowiedź na pytanie MAGDALENY:

1. VI mieczy 2. walet kielichów 3. II mieczy 4. Rycerz pałek STRZELEC 5. RYDWAN 6. CESARZ 7. X denarów 8. SIŁA 9. GWIAZDA 10. VII mieczy 11. KAPŁANKA 12. SPRAWIEDLIWOŚĆ 13. SŁOŃCE

Karty są bardzo pozytywne. Zacznę od terminów, bo te są dla Ciebie najważniejsze. 

Na pozycji 1-szej mam VI mieczy, typową kartę wyjazdu, uwolnienia się od stanu, sytuacji w jakim jesteś teraz, która może mówić o 6 dniach, 6 tygodniach, 6 miesiącach, o czerwcu. 

CESARZ jest 4-tą kartą ARKAN WIELKICH.  Więc, 4 dni.... Wziąwszy pod uwagę, że ARKANA WIELKIE mogą działać szybko (moment spełnienia dzieje się TERAZ), spokojnie możemy założyć, że COŚ już się dzieje....

X denarów - może wskazywać na czas 10 dni, 10 tygodni, 10 miesięcy, o październiku. 

Może to wyglądać tak, że za 6 dni wyjedziesz, a za 10 dni będziesz już stała na swoim stanowisku. Oczywiście nie upieram się przy takim scenariuszu. Całkiem możliwe, że informacja będzie za 6 dni, a z 10 dni wyjedziesz. To czysta spekulacja.

A teraz przeanalizujemy co mówią karty. Emanują wyjazdem. VI mieczy to karta drogi. podróży. Karta  również mówi o twórczości intelektualnej, o szalonych pomysłach..... Pojawia się inspiracja, pomysł... idea... i teraz należy ją jedynie realizować. I nie wiemy gdzie nas to zaprowadzi. W tym sensie bardzo jest podobna do drogi... chociaż nie wiemy gdzie, co i jak. Nie wiemy również jak, to się dla nas zakończy. Nie tyle chodzi tu o ryzyko, ile o niewiedzę, co z tego wyjazdu wyniknie w perspektywie. 

Walet kielichów mówi o niejasnej relacji z młodszą od ciebie osobą. Jest w tle sprawy pracy KTOŚ, kto Ci pomaga, z jakiś względów.... relacja z tą osobą jest skomplikowana.... co oczywiście nie znaczy, że musisz na ta osobę uważać, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże.  

Przyglądaj się umowie jaką Ci podsuną. I bez umowy, nie waż się podejmować pracy. Musisz wiedzieć na czym stoisz. Żadne na gębę, żadne: dogadamy się.... Musisz konkretnie wiedzieć co i jak. Nie koniecznie masz pozytywny stosunek do przebojowych osób. Lubisz konkrety, lubisz wiedzieć na czym stoisz.. Sporo urazów z przeszłości do energicznych typów mi się pokazuje, dlatego też zalecam szczególną ostrożność. Nie widzę wątku oszustwa, ale uraz to uraz i lepiej go nie bagatelizować.

RYDWAN wskazuje na przebojowych, szybkich i skutecznych partnerów, z ogromną siłą przebicia.  Też wskazuje na cudzoziemców.

CESARZ informuje, że nie będziesz wykonywała funkcji podrzędnych. 

W bliskiej perspektywie jest awans, zajęcie wysokich stanowisk; albo sukces w dziedzinie, która jest twoim "autorskim" pomysłem. Jak przy karcie pierwszej, uważaj co robisz, bo zarówno twoje zalety jak i twoje błędy zostaną wzmocnione i wyolbrzymione przez świat zewnętrzny.

Z mojego doświadczenia CESARZ dokładnie wskazuje na funkcje wyższą: kierownik, brygadzista itp. Na pewno nie pośledni pracownik fizyczny.

X denarów mówi bogactwach, które Twoje nie będą... w negatywnym sensie, więc, może mówić, że pieniądze i owszem, trochę jakby z nieba będą przychodziły.... ale jakbyś od razu je gdzieś przesyłała dalej, spłacała jakiś kredyt na przykład?

W sprawach zawodowych zwykle oznacza zawodową obsługę pieniądza, a więc czynności, w których uczestniczą banki, księgowi, maklerzy i urzędy skarbowe. Często mówi ta karta o decydowaniu o cudzych pieniądzach, tak jak to robi minister finansów, który jest władny puścić z torbami rzesze ludzi (albo - dać im zarobić) - nawet tych ludzi nie znając. Zagrożenia wynikające z tej karty zwykle polegają na tym, ze oto nasze pieniądze przestają być nasze.

Będziesz musiała być silna. I walkę z własnymi ograniczeniami i słabościami będziesz toczyła. Co to w praktyce oznacza? Okoliczności nie do końca będą fajne... Coś będziesz przeskakiwała, może samą siebie? Staraj się od tego oderwać, nie myśleć i nie skupiać się na tym co Ciebie ogranicza. Skup się na swoich mocnych stronach, na tym co potrafisz, co umiesz, co wiesz. 

Sporo rozmów z innymi widzę.... I korzyści innych za Twoją sprawą. To wygląda na to, że sporo osób zwyczajnie się ucieszy z Twoich działań, a wiele po prostu zyska.

Do końca nie będziesz wiedziała o co tak naprawdę Ci chodzi....  i nie chodzi tu o działania w pracy, raczej o potrzeby Twojej duszy...

W perspektywie stworzenie swojego miejsca na ziemi.... założenie rodziny... poczujesz się bezpiecznie..... ale to dopiero z czasem.

Praca wygląda na stabilną, nie widać jej utraty... ciężkie chwile i owszem, przeskakiwanie samej siebie... ale też skuteczne pokonanie wszystkich kłopotów, które pojawią się po drodze. I usadowienie się na dłużej, zadomowienie.

VI mieczy

6 mieczy podróż przez wielką wodę, przeprawa na drugi brzeg, osiągnięcie wymarzonego etapu, emigracja, przekraczanie granic (duchowych też)

źródło:Kursy tarota - bezpłatny samouczek

SAMO-KARTY

VI mieczy -  to karta przestrzeni intelektualnej. To są te wszystkie nasze podróże „palcem po mapie” ale podróże które również przesuwają nas w przyszłość. Również pozwalają nam dotknąć nowego lądu. Pozwalają nam zmienić otoczenie. Pozwalają nam wejść pod wpływ innego rodzaju środowiska. , innego rodzaju ludzi. 

Karta 6 Mieczy – 55 karta w systemie chronologicznym obłożona wibracja mistrzowską. Podwojona 5 daje nam 10. Cykl się dopełnił... całość „10” osiągnęła absolutna harmonię. Pozostając kończy się proces twórczy, degeneracyjny, uwsteczniający nas. Ja zawsze mówię, ze to co mamy dziś jest tylko chwilą, to jest wstępem do kolejnego etapu. Kurczowe trzymanie się bardzo często powoduje, że tracimy okazje, tracimy szansę. Kolejne nasze drzwi otwierają się na 30 sekund i one się później zamykają. I kiedy my wewnętrznie robimy się gotowi do przekraczania tego progu nowego to te drzwi niestety mogą stać oporem i możemy wtedy próbować wyważać zamknięte drzwi a nie ma takiej potrzeby. Jeśli zrozumiemy że nasze życie jest to następstwo kolejnych etapów to również zrozumiemy że to co się dzieje pozostawione bez rozwoju jutro stanie się pułapką. Że to co dziś jest ciężarem być może nas obciąża po to, abyśmy w końcu coś odrzucili. , abyśmy w końcu ruszyli w kierunku w którym możemy zacząć w sposób bardziej swobodny kreować swoja rzeczywistość. , swoje widzenie siebie w świecie zewnętrznym. Bo od tego jak widzimy siebie w świecie zewnętrznym zależy również w pewnym sensie nasza odwaga czynienia. Człowiek, który czyni ma prawo się mylić. Ale w sposób aktywny te pomyłki niweluje, uczy się. Tak wygląda proces uczenia. Górale mówią „jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz „ i tak samo jest w życiu. –jeśli nie popełnisz błędu –nie będziesz wiedział , że tego typu działanie, że tego typu koncepcja , że tego typu analiza prowadzi di błędnych wniosków. Natomiast popełniając raz błąd my się uczymy, popełniając kilka razy ten sam błąd jesteśmy po prostu – głupi. 

Tu mamy informacje , że jest to „10’ pewien cykl, pewien etap osiągnął pełnię i rozpoczyna się konieczność. , przymus wejścia na nowe czyli rozpoczęcia tej tzw. drugiej „10’. Ta karta należy do sefiry Tiferet. , do tego punktu emanacji, który jest sercem ., sercem drzewa życia, sercem człowieka, tym co w pewnym sensie powoduje ze każda grupa społeczna ma określonego przewodnika, określonego „mistrza”. , zbawiciela. , tego co wyprowadzi nas „ z ziemi egipskiej z domu niewoli”. To jest ta informacja zawarta w 6 Mieczy. Jest to poniekąd pasywna przeprawa , jest to przymus przeprawy. W dawnych czasach ewidentnie ta karta wskazywała na bycie skazanym na banicję czyli było to całkowite zerwanie więzów z tym co kochamy. Jest to informacja o tym ,że coś pozostawiamy za sobą, coś co już dla nas staje się miejscem niekorzystnym energetycznie, niekorzystnym intelektualnie, niekorzystnym emocjonalnie i niekorzystnym materialnie. Patrząc nieco głębiej na to zaczynamy rozumieć ze przed nami zawsze musi się pojawić światło, które taka jakby mleczna drogą wyścieli nam tą ścieżkę w tej gardzieli życiowej, w tych momentach gdzie bardzo się boimy czy przypadkiem nie tracimy wszystkiego na zawsze. 

Jeśli dzisiaj jest nam niedobrze to znaczy – czas coś zrobić , czas złamać schemat , wyjść poza przestrzeń do tej pory wyznaczona nam i do tej pory przestrzeń przez nas użytkowana . To też jest wymiar 6 Mieczy. – łamanie schematu, rozszczelnianie, a właściwie w pewnym sensie: taki trochę skok do wody i niech niesie mnie prąd, ale rzeczywiście, żeby prąd poniósł musi być ten moment skoku do wody. I czy to jest brama pasywna czy to jest brama aktywna jest to zawsze konieczność wygenerowania przez nas tego jednego ruchu, który uaktywnia siły zewnętrzne niosące nas lub uaktywnia siły wewnętrzne dające nam siłę na ten pierwszy krok. Nie da się przeżyć życia trwając w miejscu. Nie da się zatrzymać pięknych chwil czy luksusowych chwil na nieskończenie długo. Możemy tylko bogacić wiedzę, umieć dochodzić szybciutko do naszych celów.

Z programu Tarocistki Danuty