TYDZIEŃ 25 - 31 lipiec

1. X denarów 2. PUSTELNIK 3. VII denarów 4. IX pałek 5. Rycerz monet PANNA 6. Król kielichów SKORPION 7. SIŁA 8. III kielichów 9. AS kielichów 10. UMIARKOWANIE 11. ŚMIERĆ 12. Król pałek LEW 13. III pałek

No i nadszedł ostatni tydzień lipca, miesiąca pod znakiem II denarów. 
W tym tygodniu widać wyraźne moje wycofanie się z aktywnego życia. PUSTELNIK na pozycji 2-giej to: samotność, odrzucenie, smutek, ba nawet depresja.  Gdy emanuje ta karta, najczęściej wycofujemy się z aktywnego życia, po to, aby przemyśleć wiele spraw, aby się zastanowić na swoim życiem, w ogóle nad istotą życia. I zapewne na myśleniu, na analizach wszystko się zakończy, bo czynić NIC nie powinnam. Rozważać, analizować jak najbardziej, ale w realu nie robić nic..... 
Cóż, rysuje się nostalgiczny tydzień, a wziąwszy pod uwagę ŚMIERĆ w negatywie z mijającego tygodnia, wszystko może być takim łańcuszkiem zdarzeń i ich konsekwencją.
IX pałek na 4-tej pozycji mówi: Wskazany jest teraz zdrowy konserwatyzm. Możesz polegać na tym, czego cię nauczono, na własnych doświadczeniach, na decyzjach, które kiedyś podjąłeś. Twoja przeszłość daje ci mocny punkt oparcia, i nie czas na to, abyś pośpiesznie zmieniał własne nawyki.

No cóż, owe analizowanie i nie działanie są jakby usprawiedliwione przeszłością. Wiem czego chcę, wiem co ważne, wiem co stabilne i co jest dla mnie dobre.

Obok mnie będą osoby chłodne i formalne... mogą to być instytucje z którymi będę miała do czynienia, a może relacje z ludźmi takie chłodne raczej będą. Równie dobrze jakaś PANNA może się w moje życie wkraść.  Na wyniku mam Króla kielichów czyli: Ty i ludzie z którymi idziesz razem, skupicie się wokół pewnej osoby w typie ukochanego przywódcy. Dobra wróżba, jeśli chodzi o firmy i instytucje, oznacza bowiem, że sztywny, formalny dryl zastąpiony zostanie więzią oparta o bardziej ludzkie uczucia.... albo po prostu osobę ze znaku SKORPIONA.

Przyjdzie mi walczyć za swoimi słabościami, lękami, obawami.... ale mimo wszystko czuć będę, że KTOŚ mnie kocha, a ja będę odwzajemniała te uczucia. To piękny przekaz, szczególnie dla osoby samotnej. Oczywiście karty wcale nie muszą mówić dosłownie o partnerze płci przeciwnej, to może może być równie dobrze kochające mnie dziecko czy inna osoba z rodziny. Co ważne: ja również będę kochała i wyrażę swoją MIŁOŚĆ bez ogródek, i zapewne ten KTOŚ moje uczucie realnie odczuje. W praktyce może to oznaczać podarunek z głębi serca. 

Nad całym rozkładem góruje Król pałek albo osoba ze znaku LWA.  Król pałek to pewna siebie, dominująca i władcza osoba, najczęściej szef, w każdym razie KTOŚ, kto stoi wyżej nad nami w hierarchii zawodowej.  W perspektywie mamy III pałek, która może mówić już o końcu tygodnia lub o tygodniu kolejnym. U Wojciecha Jóźwiaka na pozycji perspektywa, ma ona znaczenie takie: Nie dość ci dotychczasowych przygód i jeszcze raz powtórzysz błędy, o których była mowa przy Trójce Kijów na drugim miejscu.

Ja jednak uważam, że jej znaczenie jest dokładnie takie samo jak na pozycji 6-tej, tyle, zdarzy się to w późniejszym czasie: Zbliża się efektowny finisz twoich działań. Bliskie realizacji są twoje plany dotyczące zwiększenia własnej niezależności, uwolnienia się spod czyjejś kurateli - lub podróży.

Czym jeszcze emanuje III pałek?
Przygodą, wędrowaniem, inicjatywą, działaniem. To tez karta twórczego buntu, wprowadzania zmian, bo jest na to odpowiedni czas, odpowiedni moment.
To karta mocnych wrażeń, żeglowania, odwiedzania i poznawanie dalekich krajów. Jednym słowem przy jej energii jest barwniej, energiczniej... jest w nas wola, chęć i energia. W negatywie oznacza bunt, wyrwanie się spod kurateli. 
Generalnie emanuje siłą, mocą, niecierpliwością i ruchem.