wtorek, 24 stycznia 2017

PACHNIE WIEŻĄ

Zachodzi we mnie proces zmiany. Jakoś tak dziwnie moja psychika zaczęła odrzucać zagranicę.  Nie wiem dlaczego. Stało się i już. Zapewne ostatnie wydarzenia wiele zmieniły w moim widzeniu świata. Tak się dzieje czasem z człowiekiem. Rozgląda się dookoła i zauważa, że życie przelatuje mu przez palce. I nie zaznał NIC, poza smutkiem i niespełnieniem. Wciąż na obczyźnie, wciąż tylko obce twarze, a obok dzieje się życie.
Ostatnia KABAŁA PERSKA wskazywała na przeprowadzkę, ale nie widziałam żadnej dalekiej drogi. Jak wspomniałam, psychicznie zaczęłam odrzucać zagranicę, a może jedynie opiekę? Te wciąż piętrzące się górki, jakoś tak dziwnie wskazują, że może opieka niekoniecznie? Zasadnym więc, będzie pytanie: gdzie i kiedy podejmę pracę?

1. VIII kielichów 2. IX pałek 3. AS mieczy 4. VIII denarów 5. PUSTELNIK 6. X pałek 7. Rycerz kielichów RYBA 8. IV pałki 9. II pałek 10. VII kielichów 11. UMIARKOWANIE 12. VIII pałek 13. WIEŻA
Rzeczywiście uderza brak pewności w jakim iść kierunku. Tak właśnie wibruje IX pałek. To też karta jakiegoś bezsensownego uporu, sztywnego patrzenia na wszystko i to w momencie, kiedy potrzebna jest elastyczność. W powiązaniu z VIII kielichów fajna mieszanka, bo VIII kielichów jest kartą nieciekawego stanu psychicznego. W takim stanie człowiek źle wszystko ocenia, rzuciłby wszystko, odszedł i zaczynał od podstaw. Nie jest to, stan w którym oceniamy otaczającą nas rzeczywistość prawidłowo. W powiązaniu z rozmywającą się kartą UMIARKOWANIE - brzmi zupełnie nieciekawie. Zwyczajnie, nie umiem wyważyć proporcji i znaleźć złotego środka.
AS mieczy zaleca, abym przemyślała wszystko na spokojnie, troszeczkę wycofała się na pobocze, przeanalizowała i dopiero, gdy zyskam wewnętrzną pewność, mam zadziałać. Może właśnie nadszedł czas na dokładne przemyślenie: czego tak naprawdę chcę? 
Trochę marudzę i przewlekam swoje decyzje. To prawda. Wpadłam w wir wątpliwości, a tu nie ma czasu na dywagacje. I owszem, mam przemyśleć czego chcę, ale nie przewlekać decyzji. Szkoda życia.
Na partnerskiej usadowiła się karta PUSTELNIK. On mówi o jednym: o samotności i izolacji.  To karta wycofania, które niekoniecznie jest mi do szczęścia potrzebne.
W rezultacie przemyśleń i analiz zyskam pewność, co chcę robić i jaki jest kierunek mojego życia zawodowego.
Zapewne duży wpływ na moje decyzje będzie miała osoba ze znaku RYB lub ktoś, kto niespodziewanie mi zawróci w głowie... Oczywiście, karty mogą mówić o jakiejś nagłej rozmowie po prostu i czy to będzie RYBKA czy jakiś uwodziciel, znaczenia nie ma żadnego. Ważne, że ta rozmowa zmieni tor mojego życia. I niekoniecznie zaraz jakieś tam zawrócenie w głowie.  
Kompletnie nie rozumiem przekazu jaki niesie IV pałek, mówi ona bowiem, że odniosę sukces, który tak naprawdę nikogo nie zaskoczy, ani nie zdziwi. No dobra, sukces, ale ja chcę wiedzieć kiedy i gdzie podejmę pracę? Mnie chodzi o jasną odpowiedź kart, w jakim kierunku w ostateczności pójdę, czy powinnam iść. Może głębiej powinnam zrozumieć przekaz IV pałek? Usadowiła się ona bowiem na pozycji 8-ej, która mówi o rzeczach stałych i niezmiennych. Czyżby sukces był rzeczą stałą? Hallo!!!! Czegoś nie rozumiem. 
Może wyjaśni mi trochę przekaz II pałek na 9-tej pozycji?  Mówi ona o szansie stworzenia z KIMŚ zgranego duetu, czyli dosłownie o twórczej współpracy z kimś. Hmm. Innym przybędzie powód do fascynacji i pasji? No cóż, wymowa kart zapętla mi się coraz bardziej i zaczynam się gubić po prostu. 
Tak po prawdzie to chyba mój stan zagubienia, zaciemnia mi prawidłowy odczyt kart. Nie inaczej. Jakby nie było, nad całym rozkładem góruje VIII pałek, a to karta drogi i to takiej w której przeciera się jakiś nowy i nieznany szlak i jeszcze ciągnie się za sobą innych.
WIEŻA zapewne zamyka problem wyboru i w ogóle zamyka problem spraw zawodowych. Brutalnie i przez czynniki zewnętrzne. Co to będzie? Jak zwykle czas pokaże, bo przecież w perspektywie zdarzyć się mogą najprzeróżniejsze rzeczy i prorokować co to będzie, dzisiaj jest trudno.
Z całego rozkładu istotne jest to, że po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, dokonam właściwego wyboru.  bo to właśnie sygnalizuje X pałek:
Nadchodzi jednoznaczne zwycięstwo i zdominowanie przeciwników i konkurentów. Wyjdziesz na prowadzenie... ale to będzie także koniec całej toczącej się obecnie gry.


Pokonam wszelką konkurencję, wyjdę z cienia niepewności i jak sygnalizuje VIII pałek, jeszcze trochę osób za sobą pociągnę.  Tyle, że po prawdzie to, wiem tyle, co wiedziałam wcześniej... Chciałam wiedzieć GDZIE, a i tak do końca nie wiem, czy zagranica i wyjazd, czy przeprowadzka, bo i taką opcja istnieje.
W KABALE PERSKIEJ i DARY LOSU  pojawiły się karty wskazujące na przeprowadzkę, ale z mojego doświadczenia wiem, że owa przeprowadzka sygnalizowana kartami, może również oznaczać wyjazd gdzieś dalej; z tym, że z owym wyjazdem powiązany jest dłuższy pobyt gdzieś tam w świecie. Przed wyjazdem w 2011 roku do Niemiec do pracy, również miałam taki zestaw kart. Zakładałam wyjazd na krótko, a siedziałam bez przerwy, całe 3 lata. Zmieniłam dom, nie inaczej.
A kiedy? Sądzę, że w miarę szybko, może za 10 dni
To trochę chyba zbyt szybko. Karty sygnalizują, że jakaś osoba pojawi się nagle, niewykluczone, że ze znaku RYB. A potem to już poleci.... więc, i szybkość wchodzi w grę.

Na CZAS, mam takie karty:

pozycja 1. VIII kielichów - 8 dni, 8 tygodni, 8 miesięcy, sierpień
pozycja 6. X pałek - 10 dni, 10 tygodni, 10 miesięcy, październik.
pozycja 7. Rycerz kielichów RYBA - czas RYB czyli  od 19.02 do 20. 03


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...