Na temat pracy popełniłam sporo postów, a ostatnio próbowałam przeanalizować rozkłady pod względem czasu.
Dzisiejszy rozkład uznam za wiążący, co nie znaczy, że w chwili jakiejś niecierpliwości ponownie jakiegoś rozkładu na pracę nie popełnię. Cóż, "zryty beret", to "zryty beret". A cio!!!😊
1. II kielichów 2. V pałek 3. KAPŁAN 4. X kielichów 5. VI kielichów 6. II denarów 7. Król mieczy WODNIK 8. VII mieczy 9. UMIARKOWANIE 10. X pałek 11. Król monet BYK 12. VII pałek 13. CESARZ
II kielichów nie pozwala mieć żadnych wątpliwości, że praca będzie i jest wielce prawdopodobne, że w większej grupie. Wygląda na super pracę, taką która sprawia zadowolenie i radość.
V pałek wskazuje na szybkość, na agresję, na ogromne tempo wydarzeń nad którymi nie będę miała żadnej kontroli.
Co powinnam robić? Jak powinnam działać? Na tym miejscu czyli na pozycji 3-ciej usadowił się KAPŁAN, który mówi, że pracę podejmę nie jedynie dla siebie samej, ale też dla dobra innych ludzi. Co oznacza po prostu, że koniecznie muszę brać pod uwagę dobro innych, nie jedynie swoje. Ta karta również mówi, że będę oceniana. Tu w tym miejscu karta może mówić po prostu, że jestem przez potencjalnych pracodawców oceniana. Zapewne pod względem użyteczności dla firmy. KAPŁAN to jakby nie było moralność, tak więc, powinnam postępować moralnie i uczciwie. Ja cóż, tak niekoniecznie mam wiarę, że jeszcze kiedykolwiek odniosę jakikolwiek sukces. I owszem, kiedyś było fajnie, ale dzisiaj niestety, czas mojej świetności minął. Tu mała dygresja. Karta na pozycji 4-tej, mówi, że jeśli nie zrobię NIC z rzeczy jakie zalecają karty na pozycji 3-ciej, to wynik będzie dokładnie taki na jaki wskazuje owa karta na tej pozycji. Czyli, jeśli zadziałam i dostosuje się do zaleceń karty z pozycji 3-ciej, to wynik naszych działań zobaczymy na pozycji 6-tej czyli na wyniku. Jeśli nie zrobię NIC, to wynik będzie widoczny na pozycji 4-tej. Powtarzam to, za autorem rozkładu, sama bowiem, nie mogę tego potwierdzić. Przynajmniej, tego nie zauważyłam. Oczywiście, pozycja 4-ta wskazuje również na obciążenia rodem z przeszłości. To, żeby nie było wątpliwości, że wprowadzam jakiś nowy element i próbuję COŚ zaciemnić.
Temat pracy jest w miarę istotny więc, na pewno prześledzę to w momencie, kiedy wydarzenia się już zadzieją.
Na karcie partnerskiej usadowiła się VI kielichów. Jakich partnerów określa ta karta? Kochających, lubiących mnie, darzących ogromną sympatią i.... też robiących dla mnie wiele, ułatwiających mi znalezienie pracy, wspierających i wręcz wyręczających mnie w wielu sprawach. Oczywiście cały czas obracam się temacie pracy jedynie.
Na wyniku mam II denarów. Na cóż ona wskazuje? Na pracę w grupie, w jakimś teamie.
Temat pracy jest w miarę istotny więc, na pewno prześledzę to w momencie, kiedy wydarzenia się już zadzieją.
Na karcie partnerskiej usadowiła się VI kielichów. Jakich partnerów określa ta karta? Kochających, lubiących mnie, darzących ogromną sympatią i.... też robiących dla mnie wiele, ułatwiających mi znalezienie pracy, wspierających i wręcz wyręczających mnie w wielu sprawach. Oczywiście cały czas obracam się temacie pracy jedynie.
Na wyniku mam II denarów. Na cóż ona wskazuje? Na pracę w grupie, w jakimś teamie.
czas najwyższy by z kimś drugim połączyć swoje siły. Dwójka Monet, to karta organizacji i porządku. Dwójka Monet mówi o życiu społecznym: o przynależności do firm, organizacji, instytucji. Kojarzy się z regulaminami, dyscypliną, podpisywaniem listy obecności, z prawem i zasadami. Opowiada wiec o takich związkach miedzy ludźmi, gdzie jeden jest wyższy, a drugi niższy, gdzie jeden rządzi, a drugi mu podlega, i gdzie każdy zna swoje miejsce w służbowej hierarchii.
Pojawiający się na pozycji 7-ej Król mieczy wskazuje na pojawienie się konkretnej osoby, dzięki której diametralnie zmieni się moja sytuacja. Kim jest ów Król? Może być osobą ze znaku WODNIKA, ale równie dobrze może być KIMŚ rządzącym, pracodawcą, typu nauczyciel, ale w żadnym razie ciemiężyciel. Czyli jak pracodawca, to niekoniecznie surowy i wredny, też taki który pozostawia pełną swobodę działania.
Wiadomo, że pracodawcy bywają różni. Jeden wciąż patrzy nam na ręce i właściwie wciąż czujemy jego oddech na plecach. Drugi zostawia nam pełną swobodę: rób co chcesz, ważne, żeby były wyniki.
Jak zinterpretować VII mieczy na pozycji 8-ej? Pozycja ta wskazuje na rzeczy stałe i niezmienne. VII mieczy
Przychylam się do tezy, że w dużej mierze moja praca będzie polegała na gadaniu, bo ufam, że nie czystą DAREMNOŚCIĄ.
UMIARKOWANIE wskazuje, że skutecznie będę łączyła najprzeróżniejsze przeciwieństwa, umiejętnie połączę je w spójną całość. Jednym słowem, będę szła na rozsądny kompromis i to po mistrzowsku.
Jakie pożytki z faktu posiadania przeze mnie pracy odniosą inni? Z logiki finansowe, ale czy rzeczywiście? X pałek wskazuje na zdominowanie innych, co będzie dla nich korzystne i to bardzo.
Rozmywa się osoba ze znaku BYKA lub niekoniecznie będę miała do czynienia z bogaczami. Ja rzekłabym, że raczej nie będę miała do czynienia z bankami i finansistami.
Nad całym rozkładem góruje VII pałek, która wskazuje, że będę uprawiała dziwną grę.... i z ludźmi i z losem. Karta po prawdzie wskazuje na zdanie egzaminu i to bardzo pozytywnie. Ta karta sama w sobie emanuje sukcesem... I nawet jeśli znajdę się w trudnych i ograniczających mnie warunkach, gdzie KTOŚ będzie mi się przyglądał i oceniał, to świetnie sobie poradzę. Sytuacja jest podobna do okresu próbnego, który przejdę pozytywnie. Tak mi się nasunęło na myśl, że właśnie to będzie taki kierunek.
CESARZ w perspektywie, oznacza kierowniczą pozycję.
Wygląda na to, że gdzieś podejmę pracę, przejdę pomyślnie okres próbny (ocenianie i przyglądanie mi się), a po tym okresie próbnym awansuje ciutkę wyżej.
Kiedy tak się przyglądam rozkładowi, to uderza kilka rzeczy: okres próbny, ocenianie i pomyślnie zdany egzamin, praca w grupie (opieka wykluczona), operowanie słowem, wsparcie i pomoc kogoś, kto mnie darzy sympatią i jednocześnie pełna swoboda działania.
CESARZ, więc, na pewno wyższa pozycja w hierarchii zawodowej, i dominowanie nad innymi. Działanie dla dobra wyższej sprawy.
Czyli jakby nie było, żadna pozycja byle jaka, żadna praca fizyczna.
Poniżej kilka linków do rozkładów na pracę, jakie popełniłam. Brałam pod uwagę sugestię, źle powiedziane: proroctwa moich koleżanek i tak je po kolei sprawdzałam.
Tu rozkład nie wskazuje w żadnym razie na jakieś długie czekanie na pracę, w sensie aż do czerwca. Raczej bardziej szybko i jakby w tempie.:
CZAS:
II kielichów - 2 dni, 2 tygodnie, 2 miesiące, miesiąc luty
II denarów - jw.
Król mieczy - czas WODNIKA - 20 styczeń do 18 luty.
Równie dobrze rozkład może mówić jedynie, że pracę będę miała przednią, chociaż obok mnie niekoniecznie będą życzliwi mi ludzie, raczej sporo zawistników i zazdrośników. I trochę będę musiała przerobić nieciekawych rzeczy, zanim się ustawie na VI denarów.
W rozkładzie, który zinterpretowałam się poście CIEPŁA POSADKA, jak najbardziej czas spełnienia może wskazywać na miesiąc czerwiec, o którym mówiła IZOLDA:
1. IX pałek 2. SIŁA 3. Królowa mieczy WAGA 4. V mieczy 5. KSIĘŻYC 6. VI kielichów 7. WIEŻA 8. SPRAWIEDLIWOŚĆ 9. Król pałek LEW 10. SĄD 11. Królowa denarów KOZIOROŻEC 12. VII kielichów 13. VI denarów
Równie dobrze rozkład może mówić jedynie, że pracę będę miała przednią, chociaż obok mnie niekoniecznie będą życzliwi mi ludzie, raczej sporo zawistników i zazdrośników. I trochę będę musiała przerobić nieciekawych rzeczy, zanim się ustawie na VI denarów.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam