poniedziałek, 13 listopada 2017

TYDZIEŃ 13 - 19.XI. 2017 r.

1. AS pałek 2. VIII pałek 3. III denarów 4. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 5. Rycerz kielichów RYBA 6. AS mieczy 7. SĄD 8. KAPŁAN 9. PUSTELNIK 10. walet kielichów 11. KSIĘŻYC 12. IX kielichów 13. AS kielichów
Oj, będzie się działo!!! I to szybko, w zawrotnym tempie.  Może być tak, że sama sobie narzucę zbyt duże tempo, bo będę chciała wiele rzeczy zrobić w jednym momencie i za jednym zamachem, co spowoduje, że w ogóle osłabnę. I jak mawia moja koleżanka OLA: usiądę na cynamonie.
Generalnie nie bardzo mam ochotę na szybkości... Ubiegły tydzień miał być spokojny i na wycofaniu, ale niekoniecznie tak było. Jak pisałam: wszyscy sobie o mnie przypomnieli, a ja usilnie się wycofywałam, bo chciałam dokończyć łazienkę. Należę do tej grupy kobiet, które z przymusu nauczyły się posługiwać wiertarką, wyrzynarką i innymi, przypisanymi do mężczyzn, narzędziami. Uczciwie muszę przyznać, że lata już nie te, energia też jakby osłabła, ale cio tam, biorę się i robię.😀

Cała "zabawa" zajmuje mi znacznie więcej czasu niż kiedyś, ale za to: jaka radość z wykonanego zadania!!!😊 Chociaż przypominam sobie, że swego czasu zaprawiłam się na ostro... Brałam jakieś tabletki na odchudzanie (tak, tak, też miałam takie fantazje durne!!!) i miałam po nich energii za trzy osoby. Malowałam, przestawiałam meble, wieszałam szafki... aż poczułam, że łokietek odmawia mi posłuszeństwa. Faszerowałam się potem aspirynką jak landrynkami. Dość powiedzieć, że bardzo źle się to dla mnie skończyło. Akurat wypadł mi zabieg, po którym dostałam krwotoku na skutek cukierkowego podejścia do aspirynki. Niewiedza kosztowała mnie sporo nerwów, mam nadzieję, że życie zagrożone nie było.
Po latach zresztą dowiedziałam się, że owe tabletki były na bazie jakichś dragów, dodawały energii, hamowały łaknienie... i zostały wycofane z aptek. Cóż, taka przygoda, która się już nigdy więcej nie powtórzy. Z prostego powodu: nie będę się już nigdy odchudzała, a co za tym idzie: łykała jakieś dziwnie działające tabletki. Oczywiście, dzisiaj są lepsze specyfiki, a jak ktoś chce łykać dragi, to na bank znajdzie miejsce, gdzie je można kupić bez problemu.
Tak wiec, będzie się sporo działo, ale ja mimo to po mistrzowsku będę się alienowała, gdy poczuję taką potrzebę. Wyraźnie widać, że będę się wikłała w nie swoje sprawy. Ktoś mnie będzie absorbował swoimi problemami czy sprawami. Do tego akurat przywykłam... taka natura, taki charakter.
Pracować będę aktywnie!!! Pewnie tak, bo plan już mam opracowany i mam nadzieję, że uda mi się go zrealizować.
Uwodziciel na partnerskiej? Niekoniecznie, może moja córka po prostu zafunkcjonuje aktywnie? Pewnie tak, mam bowiem na głowie kilka jej spraw, które muszę załatwić. 
Myśleć będę sporo... Hmm, zobaczymy o czym...
Budujący jest SĄD, który mówi: że odrodzą się jakieś moje dawne plany. Może nie aż tak grubo, ale tak czy siak - pozytywnie. Stałym elementem mojego życia będzie KAPŁAN, czyli osobnik moralny i z zasadami. Któż to okaże się owym KAPŁANEM? Już jestem ciekawa i nie mogę się doczekać. Na pewno będę zadowolona, w iście rodzinnym klimacie będę się poruszała... i zakończę tydzień na pozytywnych emocjach. Może podobnie jak miniony tydzień, który mimo wszystko zakończyłam na wielkim zadowoleniu, bo skończyłam zaplanowaną robotę. Ufam, że i w  tym tygodniu uda mi się zrealizować to, co sobie zaplanowałam.

PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...