środa, 14 lutego 2018

W ODPOWIEDZI NA WASZE KOMENTARZE

Zdarzają się i takie prośby o karty:

Witam, prosze z glebi serca sprawdzic jak dlugo I czy moze do konca zycia bede w nalogu alkoholowym?:(mam dosyc ale nie potrafie przestac:(to jakby jedyna moja radosc w zyciu posrod klopotow, dziekuje I pozdrawiam

W duzym klopocie..z daleka Kamil..
Czarna magia z psychotrnika...chca mnie zab...

 Nie wiem, jak podejść do takich tematów. Jakbym z góry wiedziała, że na pytanie: jak długo będę w nałogu alkoholowym, karty odpowiedzą: wszystko zależy od Ciebie. Bo tak naprawdę, to wszystko zależy od osoby, która pije. Nie inaczej. 

Z jednej strony masz dość, z drugiej to, jedyna Twoja radość. Mówi się, że na alkoholizm zapadają osoby wrażliwe. Chyba COŚ jest na rzeczy, ale nie będę się wypowiadała w tym temacie, bo się po prostu, nie znam. Poza DOBRYM NAŁOGOWCEM, nie miałam do czynienia z alkoholikami. DOBRY NAŁOGOWIEC powtarza, że alkoholikiem nie jest, że  w każdej chwili może przestać pić. Niestety, udaje mu się wytrwać dłużej, niż kilka dni. Wiem, że alkoholizm to choroba i, że samemu, bez wsparcia, raczej trudno z tego nałogu wyjść. Coś tam słyszałam o problemie z odstawieniem alkoholu, że bywa zgubny dla organizmu i może zakończyć się śmiercią. Także, gdybyś chciał czy chciała z nałogu wyjść, to koniecznie musisz skorzystać ze wsparcia. Oczywiście, jeżeli wola wyjścia z nałogu jest rzeczywista i naprawdę silna. 
A cóż na to karty?

1. WIEŻA 2. III kielichów 3. IV denarów 4. VIII pałek 5. III mieczy 6. VIII kielichów 7. WISIELEC 8. Królowa denarów KOZIOROŻEC 9. Król pałek LEW 10. MAG 11. GŁUPIEC 12. X kielichów 13. ŚMIERĆ

Pytanie właściwie kręci się wokół tematu:  czy się uda i ewentualnie kiedy?
Cóż, napiszę to, co widzę w kartach, bez owijania w bawełnę i dorabiania jakiejś ideologii. 
Na pewno targają Tobą emocje, cała masa najprzeróżniejszych rozterek i wątpliwości. Tak naprawdę, to po prostu należałoby zadziałać, a nie myśleć i analizować. I należałoby zwrócić się gdzieś o pomoc.
Cóż, mówi WIEŻA na pozycji 1-szej? Ano, o tym, że możesz ponieść straty i to poważne, jeżeli nie zmienisz swojego toku myślenia, a co za tym idzie - postępowania. Jeśli w porę zadziałasz, to NIC nie stracisz, jeśli pozostawisz temat tak jak jest, to niestety: skończy się to dla Ciebie, bardzo źle. WIEŻA, to jedna z bardziej nieciekawych kart tarota. Potrafi nieźle  nas pokąsać. Budujące jest to, że możesz temu przeciwdziałać. 
Posiadasz w sobie dostateczną moc i siłę, aby działać i osiągnąć postawiony sobie CEL, pod warunkiem, że będziesz bardzo chciał czy chciała. 
Sądzę, że Twoim otoczeniu jest KTOŚ, kto Ci tłumaczy, całkiem rozsądnie mówi: co powinieneś zrobić, i wcale nie skupia się na emocjach, które Tobą targają. Najpewniej masz jakieś swoje przemyślenia, czy emocjonalne podłamania, ale to nikogo, poza Tobą nie obchodzi. Wiesz, to tak jakbyś, na przykład pił czy piła z jakieś rozpaczy, ale tylko Tobie wiadomej, może nawet wyolbrzymionej i tak naprawdę, nie wytrzymującej w starciu z sensownymi argumentami.
VIII kielichów, jest kartą rozstania na tzw. próbę. Może to wskazywać na to, że możesz podjąć wyzwanie, odstawić alkohol, ale czy do niego wrócisz, czy też już na stałe z nim zerwiesz, o tym ta karta nie przesądza. Wiele razy wypowiadałam się na temat tej karty i jej wymowy. Przy energii tej karty, ludziom jest już tak źle, że dłużej już nie mogą w danej sytuacji wytrzymać. Mówią wtedy, spróbuję żyć czy być bez Ciebie, przekonam się: jak mi jest bez Ciebie... i bywa, że już nigdy nie wracają do siebie. Jednak stawiałabym na próbę jedynie i nie mocne rzucenie alkoholu w kąt.  Owo całkowite rzucenie, nastąpi dopiero w perspektywie, bo tak odczytałabym kartę ŚMIERĆ. Mam nadzieję, że nie oznacza ona Twojej realnej śmierci, bo byłoby to, bardzo niefajne przesłanie, oznaczające, że do swojej śmierci będziesz w nałogu alkoholowym.
Uważam jednak, że chodzi tu, o całkowite zerwanie z nałogiem. Przyjdą nowe informacje, czegoś się dowiesz i to wpłynie na Twoją decyzję o całkowitym zerwaniu z nałogiem.
Przy Tobie widzę jako stały element osobę ze znaku KOZIOROŻCA lub osobę, która chętniej wydaje pieniądze, niż je zarabia. Ta osoba jakby była na Twoim utrzymaniu, albo inaczej: jest zależna w dużym stopniu od Ciebie.
Cóż, mam nadzieję, że uda Ci się zerwać z nałogiem. Ja ze swojej strony dodam, że alkoholik, jako taki, najpewniej jest wrażliwym człowiekiem, ale jest nudny, upierdliwy i właściwie nieciekawy. Wciąż mówi to samo, sorry, że tak powiem: ale pieprzy jak pokręcony i konia z rzędem temu, kto potrafi z kimś takim wytrzymać, no chyba, że jest już osobą współuzależnioną i sam potrzebuje pomocy.
Co do drugiego komentarza, to nie bardzo wiem, jak do niego podejść. KOGOŚ dopadły czarne moce?  CZARNA MAGIA zabija? 
Cóż, mogę powiedzieć... Stosujmy magię w dobrych celach, z dobrymi intencjami, nie krzywdźmy nikogo, a wtedy NIC złego nas nie dopadnie. Nie bawmy się MAGIĄ niefrasobliwie, a będzie dobrze. Do wszystkiego musimy mieć zdrowy dystans i zdrowe podejście... I tyle w temacie.

Cieplutko wszystkich pozdrawiam

PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...