HOROSKOPOWY PAN - dla KASI

Opatuliłam się szczelnie kocem, przykryłam kołderką, uszykowałam sobie termofor i wzięłam karty w ręce. Kaloryfery gorące, że można się poparzyć, a mi zimno i to od samego rana. Pewnie mój organizm już przestawił się na wiosnę, a tu masz - zima wróciła i to ze śniegiem, którego tej zimy, nadmiaru nie było. I taka ledwie się rozgrzewająca,  zadumałam się nad problemem KASI.
KASIA uczciwie przyznaje, że korzystała z wielu wróżek. I podkreśla, że wszystkie wróżki mówią to samo: będzie mężczyzna, będzie partner... tyle, że pojawienie się owego prorokowanego partnera, przeciąga się w czasie. Sporo fałszywych alarmów przerobiła i wciąż jest sama. KASIA jest sfrustrowana i zdołowana, bo... czuje się stara, a wróżby jedynie rozbudzały jej nadzieje na MIŁOŚĆ, upragniony związek i oczekiwaną stabilizację.

Kochana KASIU,

Och, gdybym ja była taka młoda jak Ty!!! Aż się rozrzewniłam i odleciałam we wspomnienia... Mnie w Twoim wieku dopadły ciężkie sprawy rozwodowe, samotna walka o byt swój i dzieci. I jakoś tak dziwnie sprawy damsko - męskie, zeszły na dalszy plan. Ale rozumiem, co czujesz. Rozumiem i bardzo Ci współczuję, że trochę Ciebie panie wróżki zwiodły. Na pociechę dodam, że i mnie najprzeróżniejsze wróżki zwodziły. Zapewniały i to często na 100%, na mur!!!, że nie będę sama, a minęło już tyle lat, że uknułam nawet termin, że karcianego narzeczonego mam... a za małą chwilę wezmę z nim ślub. 
Co do astrologii i horoskopu prognostycznego, bo tak rozumiem to, co napisałaś, to mało kto wie, ale właśnie od astrologii zaczynałam swoją przygodę z ezoteryką. Do dzisiaj pamiętam minę mojego znajomego, który pod nos podstawił mi swoje "kółko" czyli wydrukowany swój horoskop urodzeniowy i nie mógł zrozumieć, jak to możliwe, że patrząc na to dziwne koło, wiem o nim właściwie wszystko. 
Kochana KASIU, ja nie znam daty Twojego urodzenia, nie widziałam Twojego horoskopu, ale mogę Ciebie zapewnić, że nie wszystkie pozytywne aspekty wieszczą pojawienie się partnera. Najczęściej takowy się pojawia, gdy na nasze planety osobiste działają planety ciężkie, takie jak URAN, PLUTON, NEPTUN. 
URAN daje partnera, który pojawia się w błyskach fleszy, a który wraz z przesuwem się URANA po naszym horoskopie urodzeniowym, znika i nastaje ciemność. NEPTUN zakłada nam różowe okulary i nawet mordercę widzimy jako ideał człowieka, natomiast PLUTON, potrafi przemodelować nam całe życie, co w praktyce oznacza właśnie śluby, przeprowadzki itp. itd. Muszę zakończyć ten wątek, bo najpewniej popłynę i zacznę się popisywać wiedzą teoretyczną, oderwaną od Twojego horoskopu urodzeniowego, a nie o to, przecież, chodzi. 
Jak to wygląda z Tobą? Oto, mamy całkiem młodą osobę i od dawna samotną. Kobiety w Twoim wieku są bardzo poszukiwane, co jako osoba, która swego czasu prowadziła biuro matrymonialne, mogę z całą stanowczością, potwierdzić. Dlaczegóż tak się zadziało? Straszliwe przejścia z przeszłości, skutecznie Ciebie zablokowały na męski ród? I niby chcesz być z kimś, ale tak naprawdę, to nie do końca? Całkiem możliwe, że skutecznie, sama blokujesz swoimi myślami pojawienie się MIŁOŚCI w Twoim życiu. Może zwątpienie, niewiara, oraz inne blokady, uniemożliwiają wejście MIŁOŚCI do Twojego życia? 
Ja wiem, że wyrażasz chęć i pragnienie bycia z kimś, ale czy gdzieś tam w środku, głęboko w swojej podświadomości, nie blokujesz spełnienia tego pragnienia w realu?
Nie podejrzewam Ciebie o desperację, bo ta, objawia się zupełnie inaczej. Najpewniej zarzuciłabyś mnie wtedy, całą toną męskich imion, które musiałabym sprawdzić pod kątem: to ten czy ten? 
Może KASIU zbyt biernie czekasz? Może nie ryzykujesz, gdy trzeba, bo czasem jednak trzeba podjąć ryzyko, nawet za cenę rozczarowania. Tyle, że nie należy z góry zakładać, że ten facet, z którym pijesz sobie niezobowiązującą kawę, zostanie Twoim życiowym partnerem, żeby nie powiedzieć: mężem. 
Mam nadzieję, że karty które dzisiaj postawię, będą pozytywne i ową MIŁOŚĆ zasygnalizują.

     Zacznę od ogólnego pytania: Czy i kiedy spotkasz idealnego dla Ciebie partnera?

1. VIII kielichów 2. IV pałek 3. walet pałek 4. DIABEŁ 5. VI denarów 6. Rycerz pałek STRZELEC 7. ŚMIERĆ 8. Rycerz denarów PANNA 9. IV mieczy 10. KOŁO FORTUNY 11. walet monet 12. VI kielichów 13. IX mieczy

Przyznaję, że karty nie są wcale takie optymistyczne. I to wcale nie chodzi o fakt, że nikogo nie poznasz, bo jak najbardziej jakiś osobnik się pokazuje i to najpewniej ze znaku STRZELCA (równie dobrze, może to być osobnik zwinny, szybki, aktywny), ale o to, że możesz ten związek zakończyć szybciej niż myślisz. Jednym z problemów zasygnalizowanym przez karty jest nieumiejętność  pokazania się z pozytywnej strony i też trochę wygórowane oczekiwania. Nie myśl sobie, że ja chcę Ciebie w jakiś sposób dyscyplinować. Absolutnie nie, ja chcę znaleźć tego jednego jedynego w kartach i zobaczyć dlaczego ON się tak chowa i odsuwa swoje pojawienie się w czasie!!! Ale skoro rozkład kart rozpoczyna VIII kielichów, a kartą w negatywie jest IV pałek, to niechybny znak, że mamy kłopot. Może KASIU marzy Ci się doktor, docent habilitowany i mężczyzna poniżej tego poziomu, to jakby nie mężczyzna. Oczywiście, żartuję... ale skoro młoda dziewczyna (bo podkreślam z całą mocą - JESTEŚ BARDZO MŁODA!!!) wciąż jest sama, to niechybnie kłopot jest. Może KASIU, nigdzie nie bywasz? Zamknęłaś się w ciasnym kręgu osób? A może tak jak napisałam wcześniej: niby chcesz, ale tak naprawdę - nie chcesz.

Myślę sobie KASIU, że ów zarysowany w kartach problem, należałoby do spodu rozpracować, bo jeśli osoba w tak młodym wieku jest sama, to rzeczywiście jakiś problem być musi.  Sądzę, że w Tobie jest również głęboka niewiara w szczęście z mężczyzną i właściwie jakby nastawienie, że jak związek to, na chwilę jedynie. Jakbyś z góry zakładała, że LOS jest dla Ciebie niełaskawy i, że NIC Ciebie dobrego nie czeka. Łącząc te dwie sprawy, nie rysuje się to wszystko różowo. Bo, oto pojawia się pan i znajomość się kończy. Oczywiście, to wcale nie musi być na zasadzie: dzisiaj poznaję, jutro kończę znajomość. A przecież chodzi o to, żeby poznany pan zagościł w Twoim życiu na długo, jeśli nie na zawsze. Karty malują pana, który się pojawi, z którym nawet mogłabyś wziąć ślub cywilny (tylko cywilny!!!), ale z czasem w tym związku zawieje chłodem i w ostateczności, wygląda na to, że się jednak rozpadnie.
Wygląda na to, że pan będzie człowiekiem sukcesu, nie biednym, może być urzędnikiem i całkiem prawdopodobne, że jakaś relacja służbowa będzie między wami. Z czasem, COŚ się sensownego między wami wykluje.
A kiedy miałby się ów pan pojawić?
Z kilku kart mogę wyczytać czas. Pierwszą z nich jest VIII kielichów. Trudna karta. Sama w sobie pokazuje na rozstanie na próbę. Może mówić o okresie za 8 tygodni, za 8 miesięcy, o miesiącu sierpniu.
IX mieczy może wskazywać na czas - 9 tygodni, 9 miesięcy, na miesiąc wrzesień.
Rycerz pałek, może mówić o czasie STRZELCA, który przypada na okres od 23 listopada do 21 grudnia.
Dla pewności, tak jak obiecałam prześledźmy rok 2018, rok 2019 i rok 2020

Jak to będzie w roku 2018, czy ów rok przyniesie Tobie długo wyczekiwaną MIŁOŚĆ?

1. VIII denarów 2. Królowa mieczy WAGA 3. WISIELEC 4. AS denarów 5. SPRAWIEDLIWOŚĆ 6. X denarów 7. VII pałek 8. II pałek 9. CESARZOWA 10. CESARZ 11. V denarów 12. X pałek 13. GWIAZDA

Pierwsza karta wskazuje na czekanie. Za sprawą VIII denarów, musisz uzbroić się w cierpliwość. Ta karta najczęściej wskazuje na przewlekanie się tematu w czasie. Nie wiem dlaczego, pojawiły mi się plotki i pomówienia. Nie wiem w jakim środowisku się obracasz i czy w ogóle taka możliwość istnieje? Równie często pojawienie się karty figurowej na pozycji 2-giej czyli negatywnej, wskazuje na... konkurentkę. Z racji, że na wyniku pojawiła mi się X denarów, to uważaj kochana KASIU, żebyś nie zadała się z jakimś już zajętym panem. Oczywiście, ON niekoniecznie musi być zaraz zaobrączkowany. Po prostu, może, trywialnie mówiąc, z jakąś panią "chodzić". Ja tak przynajmniej oszacowałam z pierwszego rzutu oka na rozkład: zajęty pan. Najpewniej ową konkurentkę pokonasz, bo tak wieszczy VII pałek. Poczujesz się spełniona, szczęśliwa i co najważniejsze usatysfakcjonowana również w sferze erotycznej.  Poczujesz się naprawdę spełnioną kobietą.
Pan pachnie mi jakimś prawnikiem, sędzią, na pewno urzędnikiem, przynajmniej zajmującym jakieś kierownicze stanowisko. Na pewno nie biedny.
Nie musisz za wiele robić. Nie musisz rozsyłać wici na wszystkie strony świata. Po prostu, cierpliwie czekaj i zawieś się na WISIELCU. Nie wykluczam, że między wami COŚ może wydarzyć się w sierpniu lub w czasie STRZELCA. Nie stawiałabym na 8 tygodni. Przy karcie uczącej cierpliwości byłoby to, zbyt szybko. 
cdn.