niedziela, 18 marca 2018

Tydzień od 19 do 25.III 2018 roku

1. II mieczy 2. VII pałek 3. II kielichów 4. SŁOŃCE 5. X pałek  6. WIEŻA 7. RYDWAN 8. IX denarów 9. Rycerz denarów PANNA 10. VII kielichów 11. V pałek 12. AS kielichów 13. II pałek

Och, jak ja nie lubię takich kart jak WIEŻA, na przykład, a tu masz, pojawiła się i dumnie rozparła na pozycji 6-tej. WIEŻA zawsze pachnie czynnikami zewnętrznymi, więc jak nic, COŚ mnie dopadnie. I najpewniej, nie będę miała się z czego cieszyć, bo WIEŻA nie daje cudownych zdarzeń. Zupełnie z nagła i niespodziewanie będę musiała wyjechać w drogę i to najpewniej, gdzieś dalej.  RYDWAN pachnie dalekim wyjazdem. 

Dla osoby zamkniętej w czterech ścianach, będzie to wyjście z domu na przykład, dla osoby ruchliwej, będzie to wyjazd gdzieś dalej. Wszystko zależy od sytuacji.  Wciąż będą wychodziły na wierzch jakieś tajemnice na IX denarów. Trzeba jasno powiedzieć, że ta karta pachnie pieniędzmi, ale takimi znikąd, z niewiadomego źródła. Przy energii tej karty, znajdujemy pieniądze, gdzieś zachomikowane w starej książce... a może nawet... wygrywamy w LOTTO. Tego się nie spodziewam, chociaż sukcesywnie wysyłam jeden zakład bez plusa, żeby dać Bogu szansę, aby w jakiś tajemniczy sposób uczynił mnie osobą majętną. Wczoraj, w NOWIU KSIĘŻYCA zastosowałam (podobno, bardzo skuteczny) RYTUAŁ CYNAMONU. Mam nadzieję, że za jego sprawą mój portfel spęcznieje.
Swego czasu, moja śp. babcia... jedyna babcia jaką znałam, czyli mama mojego taty, kazała mi wysłać wypełniony własnoręcznie kupon DUŻEGO LOTKA (tak dawniej nazywało się LOTTO, a losowanie odbywało się tylko jeden raz w tygodniu). Babcia miała taki zwyczaj, że wycinała z gazet wyniki trafionych liczb i to właśnie owe trafione już wcześniej liczby, przenosiła żywcem na nowy kupon. Pomyślałam, że to głupie i w kolekturze samodzielnie wypełniłam kupon i wysłałam. Babcia rozzłościła się bardzo, kupon wyrzuciła, ale "moje" liczby zapisała sobie pod liczbami, które sama obstawiała... tj. przepisywała z gazety.  Okazało się, że trafiłam 5 liczb. Niestety, kupon wylądował w koszu, a tym samym dowód z którym można było zwrócić się wydanie wygranej, przepadł bezpowrotnie. Babcia długo nie mogła się pozbierać. Od tamtej pory, wołała mnie do siebie i kazała wypełniać kupony, ale drugiego trafienia niestety, już nie było. Kiedyś 6 trafionych liczb to było 1 000 000 złotych, nie było żadnych kumulacji, a trafienie 5 liczb dawało różną kwotę, w zależności od ilości trafionych 5-tek.  I bywały to całkiem sensowne pieniądze. Nawet gdyby babcia kuponu nie wyrzuciła, ja i tak NIC bym nie dostała, no może parę złotych na jakiegoś lizaka, tak więc, po prawdzie, owo trafienie 5 -ciu liczb, z perspektywy czasu ma jedynie historyczne znaczenie, ale rodzi we mnie nadzieję, że może jeszcze kiedyś, Bóg podaruje mi jakieś trafienie w LOTTO. A cio, pomarzyć można!!!😊😊 Zastanawiające jest  przesłanie kart, które sugeruje, że dam innym powód do radości. No, bez wątpienie wygrana w LOTTO, byłaby taką możliwością czy opcję. Jak mamunia by wygrała, to i dzieciom by coś niecoś skapło!!!
Ale wracając do kart. Jak najbardziej, trafienie w LOTTO przytrafić się może. Choćby jako pociecha po WIEŻY. Przecież RYDWAN poza podróżą, wieszczy również SUKCES i wielką zmianę. Nie ma co, wygrana w LOTTO, to byłaby wielka zmiana... och, dość tych marzeń. Muszę zejść na ziemię. 
II mieczy wieszczy  pokój, porozumienie, kompromis. To pozytywna karta. Jednym słowem tydzień zacznie się spokojnie i NIC nie będzie zapowiadało jakiejkolwiek tragedii. Pewnie WIEŻA wyjdzie z czasem.  A cóż powinnam robić? Jak powinnam działać? Wspólnie z innymi, absolutnie nie sama. Robić mam to, co mi serce dyktuje. Towarzyszyć mi będą w tym tygodniu tyrańskie osobniki, dyscyplinujące mnie na każdym kroku. A niech tam im będzie. Sądzę, że mimo wszystko, jakoś sobie poradzę i z tymi tyranami i z tą WIEŻĄ i tydzień zakończę całkiem fajnie: we wspólnocie, w poczuciu, że nie jestem sama i, że wszystko jest na mojej głowie. Jakoś, najpewniej wszystkie sprawy rozłożą się na wiele osób. I fajnie. Już mi lżej i cieplej na duszy. I oby jeszcze jakaś wygrana, to byłoby super.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...