1. KSIĘŻYC 2. VIII pałek 3. ŚWIAT 4. PUSTELNIK 5. AS mieczy 6. IX kielichów 7. Królowa mieczy KOZIOROŻEC 8. VII kielichów 9. VI mieczy 10. Królowa mieczy WAGA 11. KAPŁANKA 12. SPRAWIEDLIWOŚĆ 13. KAPŁAN
No i przyszła pora na opis TEGO tygodnia. Jaka będzie jego energia Na pewno, tydzień nie zacznie się wesoło. Potwierdza to, chociażby KSIĘŻYC, który usadowił się na pozycji 1-szej.
Pachnie silnymi namiętnościami, w rodzaju: żal, zawiść, poczucie krzywdy, niespełnienia, ba nawet chęci zemsty. W najlepszym razie... pachnie tęsknotą.
Aby poradzić sobie z działaniem KSIĘŻYCA najlepiej włączyć logikę i rozłożyć problem na czynniki pierwsze, by nie dać się targającym serducho - namiętnościom. Dobrym sposobem będzie obiektywne myślenie i silne zablokowanie się na odczucia. Trudne? Bardzo, ale to jedyna droga.
VIII pałek w negatywie wskazuje na... zabieranie się za wiele rzeczy na raz, w tym samym momencie. To bardzo podobne do mnie. I prace na ogrodzie i ogarnianie domu i restaurowanie mebli. Jednym słowem, kompletny brak planu i organizacji, w całym tym nadmiarze prac obowiązkowych.
Żeby jakoś wszystko ogarnąć, co mam do ogarnięcia, powinnam, jak za dawnych dobrych - komunistycznych czasów... wszystko sobie elegancko poukładać i zaplanować. Bezplanowe działania wprowadzają jedynie chaos i poczucie, że za dużo mam do zrobienia... Z bólem serca stwierdzę, że nie ogarniam, że wszystko mnie przerasta i najpewniej poczuję energię KSIĘŻYCA dokładnie tak, jak prorokuje rozkład.
Jednym słowem, powinnam sobie logicznie i planowo zorganizować wszelkie działania.
ŚWIAT radzi mi działać... planowo. Ułożyć sobie plan działania i tworzyć, i działać. ŚWIAT również, namawia do podróży.
AS mieczy na partnerskiej wskazuje na to, że z ludźmi będę miała całkiem dobre układy, na zasadzie - dobrego porozumienia. Dogadam się z każdym. Mam nadzieję, że tak będzie.
IX kielichów przy pytaniu o miłość i związki jest bardzo pozytywnie wróżącą kartą. Jest kartą trwałych związków, takich naprawdę silnych. Aleister Crowley nadał jej miano: SZCZĘŚCIE. Dodam, że nie jest to chwilowe poczucie szczęścia, ale SZCZĘŚCIE oparte na solidnych podstawach i na dokładkę stałe.
W opisie tygodnia, może jedynie mówić o tym, że co zrobię to będzie solidne i trwałe. I ufam, że tego tytułu poczuję się szczęśliwa.
Czyli z chaosu jaki mi prorokuje VIII pałek, z poczucia niespełnienia jaki oferuje mi KSIĘŻYC, za sprawą ŚWIATA uda mi się elegancko zaplanować swoje działania i koniec, końców poczuję się szczęśliwa, bo COŚ solidnego i trwałego popełnię. COŚ, co w dużej mierze będzie się wiązało z domem, rodziną, bliskimi.
Pachnie silnymi namiętnościami, w rodzaju: żal, zawiść, poczucie krzywdy, niespełnienia, ba nawet chęci zemsty. W najlepszym razie... pachnie tęsknotą.
Aby poradzić sobie z działaniem KSIĘŻYCA najlepiej włączyć logikę i rozłożyć problem na czynniki pierwsze, by nie dać się targającym serducho - namiętnościom. Dobrym sposobem będzie obiektywne myślenie i silne zablokowanie się na odczucia. Trudne? Bardzo, ale to jedyna droga.
VIII pałek w negatywie wskazuje na... zabieranie się za wiele rzeczy na raz, w tym samym momencie. To bardzo podobne do mnie. I prace na ogrodzie i ogarnianie domu i restaurowanie mebli. Jednym słowem, kompletny brak planu i organizacji, w całym tym nadmiarze prac obowiązkowych.
Żeby jakoś wszystko ogarnąć, co mam do ogarnięcia, powinnam, jak za dawnych dobrych - komunistycznych czasów... wszystko sobie elegancko poukładać i zaplanować. Bezplanowe działania wprowadzają jedynie chaos i poczucie, że za dużo mam do zrobienia... Z bólem serca stwierdzę, że nie ogarniam, że wszystko mnie przerasta i najpewniej poczuję energię KSIĘŻYCA dokładnie tak, jak prorokuje rozkład.
Jednym słowem, powinnam sobie logicznie i planowo zorganizować wszelkie działania.
ŚWIAT radzi mi działać... planowo. Ułożyć sobie plan działania i tworzyć, i działać. ŚWIAT również, namawia do podróży.
AS mieczy na partnerskiej wskazuje na to, że z ludźmi będę miała całkiem dobre układy, na zasadzie - dobrego porozumienia. Dogadam się z każdym. Mam nadzieję, że tak będzie.
IX kielichów przy pytaniu o miłość i związki jest bardzo pozytywnie wróżącą kartą. Jest kartą trwałych związków, takich naprawdę silnych. Aleister Crowley nadał jej miano: SZCZĘŚCIE. Dodam, że nie jest to chwilowe poczucie szczęścia, ale SZCZĘŚCIE oparte na solidnych podstawach i na dokładkę stałe.
W opisie tygodnia, może jedynie mówić o tym, że co zrobię to będzie solidne i trwałe. I ufam, że tego tytułu poczuję się szczęśliwa.
Czyli z chaosu jaki mi prorokuje VIII pałek, z poczucia niespełnienia jaki oferuje mi KSIĘŻYC, za sprawą ŚWIATA uda mi się elegancko zaplanować swoje działania i koniec, końców poczuję się szczęśliwa, bo COŚ solidnego i trwałego popełnię. COŚ, co w dużej mierze będzie się wiązało z domem, rodziną, bliskimi.
Dziewiątka Pucharów mówi, bowiem przede wszystkim o głębokich związkach z własną przeszłością, ze światem przodków i z rodzinnymi tradycjami. Morał wypływający z tej karty jest taki, że nie tylko sobie zawdzięczamy swoje powodzenie i szczęście, ale także całemu rojowi tych, którzy żyli przed nami, i dali nam życie i przekazali nam swoje ideały. Karty z grupy Pucharów mówią o życiu uczuciowym i erotycznym - a wśród nich ta karta przypomina o tym, że miłość jest siła twórczą i płodną, i właśnie dzięki niej w ogóle żyjemy. Dziewiątka Pucharów mówi też, że materialne powodzenie sprzyja tym, którzy się kochają, że dobrobyt idzie w ślad za miłością.
W moje życie nagle wpadnie osoba ze znaku KOZIOROŻCA. Tak być może, bo taki w zasadzie jest plan.
VII kielichów jest kartą wielce miłosną, jak dla mnie. Jest kartą WIELKIEJ MIŁOŚCI, często ukrywanej i platonicznej... przelewającej się z brzegów. Tu rozkładzie, może mówić o stałym przywiązaniu uczuciowym... najpewniej do bliskich, bo IX kielichów takie nasuwa skojarzenie.
VI mieczy na pozycji 9-tej wskazywać może na... abstrakcyjne myślenie. Po mistrzowsku sobie zaplanuję działania i uda mi się elegancko nad wszystkim zapanować. Też, w razie problemów z dogadaniem się z innym (chociaż NIC takowych problemów nie zapowiada), jakoś sobie poradzę... nawet z cudzoziemcem, dam radę się dogadać... a i z wrogiem znajdę wspólny język.
Wygląda na to, że za sprawą Królowej mieczy na pozycji 10-tej, jeszcze i jakąś sensowną radą posłużę innym.
Wygląda na to, że za sprawą Królowej mieczy na pozycji 10-tej, jeszcze i jakąś sensowną radą posłużę innym.
Działać będę sprawiedliwie, zgodnie z prawem i z... zasadami.
SPRAWIEDLIWOŚĆ można również podciągnąć pod sprawy sądowe, urzędowe. Czyli może jakieś sprawy urzędowe mnie dopadną i świetnie sobie z nimi poradzę. Pewne sprawy mam do załatwienia, zaległe zresztą... I na pewno się nimi zajmę.
Z końcem tygodnia pojawi się KAPŁAN. Kim ON może być? Na pewno, osobą z autorytetem, mądrą, moralną, z zasadami. Nie wykluczone, że ja takowym autorytetem zostanę... Kto wie.
Jak będzie? Zobaczymy.
Jak będzie? Zobaczymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam