Post miał trochę inny tytuł, ale w związku z tym, że coraz to więcej wychodzi kwiatków, uznaję go za rozwojowy.
Czy magia działa? Czy astrolog potrafi przewidzieć przyszłość? Czy tarocista potrafi prawidłowo odczytać przyszłe wydarzenia? Jak to naprawdę jest, z tą ezoteryką? Badam, zgłębiam, szukam, sprawdzam. I walczę w ogrodzie... bo ogród to moje drugie hobby. Eksperymentuję, kombinuję tworzę. Cieszy moje oko każda roślinka, każdy kwiatek.🧡🧡🧡
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sorry, film został usunięty.
OdpowiedzUsuńZdążyłam go zobaczyć. Coś tu jest naprawdę szyte grubymi nićmi i nie wróży nic dobrego. :(
UsuńI tak od jakiegoś czasu KAROLINKO.
UsuńMnie szokuje, że wojna jest dzisiaj taka medialna, a przecież tam walki toczą się od lat.
Dzisiaj moja znajoma zadzwoniła do mnie, ta sama, która w sumie na mnie się obraziła za to, że nie jestem jednoznacznie za Ukrainą.
Nie jestem za nikim, to podkreślam. Nie nasza wojna, więc wara nas wciągać. Jak znam życie bez tego się nie obędzie.
Ale wracając do znajomej. Ona jakby się przebudziła. Wyraziła zdziwienie, że uszykowała miejsce dla swoich znajomych z Ukrainy, ale oni albo są w Polsce całą rodziną, co ją bardzo zdziwiło, bo mąż znajomej w wieku poborowym jest. Inni znajomi absolutnie odmówili ruszenia się z Ukrainy, a jeszcze inni zdziwieni spytali: jaka wojna?
Także i ona zwątpiła, bo skoro tak ich tam tłuką i wojna jest, to dlaczego nie chcą skorzystać z pomocy?
Z drugiej strony zalewa nas fala opalonych uchodźców.
Ja sobie tak myślę, że nas zaleją, a potem to już po nas. Nam przyjdzie uciekać.
Sądzę też, że ta fala emigrantów posłuży do wywołania kolejnej pandemii i teraz już przymusu wszczepiania sobie substancji jedynie słusznej.
Tak czy siak, NIC DOBREGO z tego nie wyniknie.
Dodam jeszcze, że wciąż na Ukrainie wyją syreny straszące. Nic się nie dzieje, a syreny wyją, żeby nie zapomnieli, że jest wojna.
UsuńMają się bać i wyjeżdżać.
A w Polsce to już jak widzisz: mają większe uprawnienia, przywileje. Jaki Polak to zniesie na dłuższą metę? Wróżę nienawiść i rozróby. Będzie się działo u nas.
Pani Ellu, niestety widzę to podobnie. :(
Usuń