Króciutkie pytanie Marty na pracę. Złożyłam aplikacje na wyjazd do Niemiec do pracy. Właściwie powinnam wyjechać w przyszłym tygodniu.... Chcę tylko potwierdzenia.
Zobacz mi: kiedy praca na etacie?
Co na to karty? Jaka jest ich odpowiedź?
1. X pałek 2. Rycerz pałek STRZELEC 3. GŁUPIEC 4. AS mieczy 5. AS pałek 6. Rycerz kielichów RYBA 7. ŚMIERĆ 8. V denarów 9. walet kielichów 10. Królowa mieczy WAGA 11. IX kielichów 12. walet monet 13. X mieczy
Kochana ma zanim opiszę co mówią karty, mała dygresja: złożenie aplikacji to jeszcze nie praca... Nic pewnego właściwie.
X pałek rozpoczyna rozkład kart.... Jest trudną w interpretacji kartą. Dlaczego? Bo często mówi o zastoju.... i równie często o zwycięstwie... Z mojego doświadczenia powiem, że pokazywała mi najczęściej wygraną i zdominowanie innych, w szczególności o pokonaniu konkurentów, którzy ubiegają się o podobne stanowisko. W rozkładzie, który rozłożyłam dla Ciebie jej wymowa może być taka: owszem zwycięstwo: praca w październiku, ale..... . Dlaczego ale? Bo oto mamy na pozycji 7 - kartę ŚMIERĆ.... Więc jeśli już pokonałabyś innych w przedbiegach to i tak ta praca jakoś dziwnie mi umyka....
Widzę jej nagłą stratę.... ale do rzeczy. Widzę zagrożenie ze strony osoby ze znaku STRZELCA, kogoś energetycznego lub dziwnie negatywnego szefa.... Nie sądzę, aby było Tobie z nim po drodze.... Czekasz na konkretny termin wyjazdu... ale to wygląda tak: już masz jechać, czekasz na konkretne ustalenia i nagle trach, nic nie wychodzi..... bo właśnie jakiś STRZELEC mówi: nie, ja jej nie chcę....
Również dobrze może być tak: że prawie wyjazd tuż, tuż, a Ty rezygnujesz, bo coś szóstym zmysłem przeczuwasz... coś Ci nie pasuje i tyle. Właśnie ŚMIERĆ o tym mówi: z nagła koniec, strata, zerwanie. Marta masz ograniczone pole manewru... na ten moment decyzje zapadają poza Tobą... nie ty decydujesz. Owszem Rycerz kielichów jest całkiem pozytywną odpowiedzią.... ale pozostałe karty już niekoniecznie. Ukryte sprawy... wiele ukrytych spraw... i jeśli już praca to nudna.... Widzę więc, początek i nagły jej koniec....
Chciałabym powiedzieć więcej pozytywów, ale nie umiem.... Praca się pokazuje (październik?), ale też i strata tej pracy też jakby już w październiku.... i znowu szukanie kolejnej pracy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam