czwartek, 3 września 2015

OKRUCIEŃSTWO w IX mieczy


MARS w BLIŻNIĘTACH

od 10 do 20 st. BLIŹNIĄT
od 1 do 10 czerwca

Liczba 9 to liczba mistrzostwa, to doprowadzanie pewnych spraw do końca, bo liczba 9 zamyka cykl numerologiczny.  
Odpowiada karcie PUSTELNIKA z małych arkanów.

Jej głównym przesłaniem jest próba wyrwania się na wolność, próba wyzwolenia się od wszelkich ograniczeń. Za wszelką cenę.

IX mieczy to ograniczenie w niewoli jaką funduje nam świat, próba wyjścia z więzienia: czarnych myśli, depresji, cierpienia, poczucia winy, z ciężaru ponad ludzkie siły.
Oto znaleźliśmy się w pułapce czarnych myśli, w  sytuacji bez wyjścia, w więzieniu własnych ograniczeń... i chcemy za wszelką cenę się uwolnić, zrzucić ten przytłaczający nas ciężar.
Aleister Crowley nadał tej karcie tytuł OKRUCIEŃSTWO, bo oto znaleźliśmy się w miejscu gdzie ograniczona jest nasza wolność, nasze jestestwo jest zagrożone... i z całych siły chcemy się uwolnić.... I dla osiągnięcia tej wolności gotowi jesteśmy uczynić wszelkie okrucieństwa.

W energii tej karty wszelkie ograniczenia są dla nas zbyt trudne do przyjęcia... Dlatego też,
IX mieczy jest jednym wielkim wołaniem o wolność absolutną..... o uwolnienie się z pułapki cierpienia, bólu, męki. 
IX mieczy symbolizuje więzienia, mury, ograniczenia, kajdany... łańcuchy i zamknięte drzwi.... To pułapki z których chcemy się uwolnić... wyrwać się z nich... opuścić je.
Crowleyowskie hasło Okrucieństwo odnosi się do tej karty również dlatego, że wróży ona działania bezkompromisowe - kiedy nie mamy ani krzty litości dla tych, którzy odbierają nam naszą wolność. 

Ta karta jest jednym wielkim wołaniem o uwolnienie z nędzy, depresji, z więzienia w jakie wpakowało nas nasze położenie, nasza psychika. 

IX mieczy w rozkładach mówi najczęściej o cierpieniu i próbie uwolnienia się od niego.
Często pokazuje przemożną chęć opuszczenia jakiegoś miejsca i często na opuszczenie tegoż miejsca wskazuje.

Człowiek w energii tej karty jest ogarnięty poczuciem wolności, nie da się usidlić, złapać, omotać.... Już na pewno nie będzie chciał zalegalizować związku.
On musi wydostać się z więzienia w jakim się znalazł. I nawet w związku z drugą osobą musi czuć się WOLNY.

Na pracę 
Jeśli w rozkładach na prace pojawia się IX mieczy to nieuchronny znak, że prędzej czy później porzucisz tą pracę, bo nie daje Ci ona satysfakcji. Czujesz się jak w pułapce... tracisz siłę, energię i chęć do życia... zapadasz się w sobie... i dla ratowania siebie - musisz odejść.

Na związek
Cierpisz, dusisz się, chcesz wolności, bo w tym związku czujesz się jak w potrzasku... Musisz odejść... musisz się wydostać... bo inaczej umrzesz. Karta wskazuje na rozstanie...

Na finanse
Karta nie sprzyja zarabianiu pieniędzy, jej energia niesie za sobą stratę.

Karta często wskazuje na zagranicę... 
Jej przesłaniem najczęściej jest próba, chęć uwolnienia się i opuszczenia jakiegoś miejsca, osoby, na doznanie straty, połączonej z uzyskaniem wolności.

KARTA wskazuje na depresję, cierpienie, wyrzuty sumienia, czarne myśli, doły psychiczne, ból, cierpienie, mękę..... Skrajną samotność, izolację, poczucie totalnej klęski i załamanie. To też ogromny lęk, osłabienie psychiczne i fizyczne.

PARTNER określony IX mieczy bywa okrutny, bezwzględny, mściwy, bezkompromisowy. To też męczennik, cierpiętnik, ktoś KTO sam siebie rani myślami.  To osoba, która się zadręcza, cierpi, jest często w depresji, przygnębiona, załamana.


Z nadzieją, że zawarłam całe przesłanie karty IX mieczy, ciepło pozdrawiam

4 komentarze:

  1. Karta , która już na pierwszy rzut oka nie wydaję się karta przyjazna . Pomimo tego, że osadzona jest w drzewie życia w środkowym filarze, w tym filarze, który ma za zadanie stabilizować, ma za zadanie przywracać równowagę, która w pewnym sensie jest początkiem zmiany ale zbyt długo rozciągający się brak równowagi powoduje niemożność utrzymania efektów . Stąd środkowy filar – sefira Jesot - jest tym miejscem gdzie przywracana jest równowaga na poziomie poszczególnych żywiołów. Niestety tylko i wyłącznie ta przestrzeń mieczy na poziomie tej sefiry nie ulega tej stabilizacji. Być może nie ulega rozchwianiu natomiast jako wymiar intelektualnego naszego analizowania życia tu chyba nie wystarcza niestety ale siła i potencjał sefiry Jesot.
    Zakon Złotego Brzasku nazwał ta kartę „władcą rozpaczy i okrucieństwa”. Crowley nazwał ją tylko i wyłącznie „okrucieństwem” .
    Jest to Mars w Bliźniętach. Obydwa wpływy są wpływami nieco rozchwianymi. Obydwa wpływy są wpływami , które źle zrealizowane przysparzają nam rozpaczy, przysparzają nam problemów.
    Miecze przede wszystkim określają nasz świat intelektualny. , nasze świata widzenie, nasze widzenie siebie w teraźniejszości ale również i w przyszłości.
    9 Mieczy jest to rzeczywiście karta cierpienia, ale jest to przede wszystkim karta cierpienia psychicznego. Jest to karta wyrażająca twór naszej wyobraźni. , który dla nas samych jest przerażający. Często nazywam tę karta próba rozwiązania problemu, który jeszcze nie nastąpił. Zwykle niestety dochodzi do takiego stanu umęczenia naszego umysłu dlatego tez Crowley nazwał tę kartę „agonią naszego umysłu”. My jako ludzie jesteśmy w stanie zadręczyć się niemalże na „śmierć”. My jako ludzie nie nosimy w sobie takiego wrodzonego optymizmu. A być może wrodzony optymizm mamy natomiast struktury w których jesteśmy wychowywani ( taki system kar i nagród) powoduje, że od małego wszystko co robimy a nie znajduje akceptacji czy aplauzu naszego otoczenia wyzwala w nas generowanie konsekwencji jakie za tym nadejdą. Stąd tez od dzieciństwa wzrastamy w karcie 9 Mieczy , która funkcjonuje w tle. –„ jeśli nie będziesz grzeczny – to” … Dziecko które ma z natury sprawdzane jak daleko sięgają granice , jak szczelne są te granice ustanowione wokół niego będzie niegrzeczne. Ta niegrzeczność dziecka gwarantuje mu prawidłowy rozwój, gwarantuje mu prawidłowe poznanie świata , poznawanie wszystkimi zmysłami a dzieci musza poznawać wszystkimi zmysłami . Ale jeśli występują rzeczywiście jakieś dramatyczne konsekwencje po tym to każda potem próba dotknięcia niewiadomego będzie odtwarzała taki wewnętrzny na podświadomości zapisany film- „co spotka mnie za”…

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście 9 Mieczy w odpowiednim osadzeniu towarzyskim innych kart wskazuje już na stan naszego umysłu który nie jest tylko nastrojem depresyjnym, który nie jest tylko złym nastrojem. To nie jest karta wyrażająca „muchę w nosie” albo „zły humor” tudzież „zespól napięcia wywołany pełnia księżyca’. Jest to ewidentnie już wskazanie na to, że nasz umysł, nasza struktura funkcjonowania funkcjonuje w sposób zaburzony. Funkcjonuje już w tym co nazywamy chorobą czyli w depresji. I to jest depresja , która jest skutkiem chronicznego stresu jakiemu z jakiegoś powodu podlegamy. Jest to oczywiście karta „przerażu”. Być może gdyby takie sformułowanie Crowley znał w swoich czasach to nie tyle by nazwał te kartę ‘okrucieństwem „ ile właśnie „przerażem”. To okrucieństwo o którym on mówi przede wszystkim jest okrucieństwem którego my się obawiamy. . ale tez którego dokonujemy na samych sobie. Pamiętamy, że sefira Jesot jest to ,to miejsce gdzie tworzymy nasze myślokształty. , to miejsce od którego w pewnym sensie najbardziej zależy to jaka będzie nasza rzeczywistość.
    Przy 9 Mieczy znajduje absolutnie zastosowanie to stwierdzenie którego ja często używam , że „świat nie jest jakim nam mówią , świat jest takim jakim go widzimy”.
    9 Mieczy wyraża przede wszystkim rodzaj bierności ale rodzaj bierności, która wynika nie z braku pomysłu na to jak rozwiązać sprawy w swoim życiu ale rodzaj takiego pasywnego poddania się ,który wynika przede wszystkim z faktu, że bez względu na ilość przemyślanych godzin my nie widzimy sukcesu naszych działań w przyszłości. To jest ten bardzo niebezpieczny moment , że nawet jeśli wokół nas dzieją się rzeczy pozytywne to my nie dostrzegamy ich. My pożerani tym wewnętrznym lękiem psychicznym raczej pozytyw obracamy w negatyw. Pt. „za tym na pewno jest coś złego schowane”. , za tym na pewno nie ma niczego co by mi uprościło życie czy co by mi pomogło rozwiązać swoje historie, swoje sprawy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to karta choroby, która nazywa się depresja. – nie stanów depresyjnych, nie stanów apatycznych ale już klinicznej depresji, która należy rozpocząć leczyć farmakologicznie. Tu na tym poziomie sami sobie już nie radzimy. Na tym poziomie następuje zaburzenie funkcjonalne centralnego układu nerwowego.
    W przestrzeni duchowej jest to również karta czarnowidztwa, jest to również karta która towarzyszy małym dzieciom po obejrzeniu horroru,. Jest to czarnowidztwo i samospełniające się złe przepowiednie które tworzymy na rzecz swojego życia . Dlaczego? – bo realizująca się w sefirze Jesot ta karta , ta energia tworzy bardzo ciemny film przez który później przepuszczone światło z sefiry Kather niestety ale realizuje ten scenariusz materializując nasze najczarniejsze przypuszczenia , nasze najczarniejsze wizje.
    To jest ten moment w którym – my ezoterycy często Państwa przestrzegamy przed myslokszatłtami które są złymi myslokształtami. Podobne przyciąga podobne. Jak świat widzimy tak ten świat się w naszym życiu realizuje. Czego się boimy to nas dogania. Dlaczego? – dlatego, że nasz lek nawet często irracjonalny jest informacja dla naszej podświadomości , która nie rozróżnia czy ten lek jest realny czy nierealny , ona analizuje tylko impuls który do niej idzie ….. ……
    To jest tez karta takiego jakby zatrucia. Jeśli ta energia pojawia się między dwójką ludzi wtedy zawsze wiemy, że zaczyna się tworzyć toksyczna relacja. Ona apogeum swoje zyskuje w karcie Diabła ., tej toksyczność – oczywiście w odpowiednich konfiguracjach. Natomiast to jest ten początek, bo na tym poziomie pomiędzy ludźmi występuje obawa, jest brak zaufania , są jakieś niedopowiedzenia, są wewnętrzne żale , które celebrowane tam w środku powodują, że zaczynamy sypiać z własnym wrogiem. Bo my tak widzimy tego człowieka.

    OdpowiedzUsuń
  4. To też jest karta zazdrości. Ale zazdrości, która już jest choroba a nie która jest cecha charakteru. Jest to tworzenie relacji w oparciu o szantaż emocjonalny. O takie wymuszenie na drugim człowieku ciągłego deklarowania nam, że wszystko będzie dobrze, że wszystko się poukłada, że ta przyszłość jest pozytywna. Natomiast na poziomie 9 Mieczy bez względu na ilość złożonych deklaracji niestety nie uzyskuje się spokoju tego psychicznego.
    Jest jeszcze tak bardzo często, że my gdzieś tam wewnętrznie mamy nieodpartą potrzebę doświadczania tudzież widzenia się w pozycji męczennika. I to również określa ta karta. To również określa pewien rodzaj struktury myślowej gdzie my nie umiemy żyć radośnie. To jest oczywiście tez informacja, że coś się wydarzyło w naszej przeszłości tak wstrząsającego, że nie pozostało bez echa w naszej teraźniejszości.
    Dlatego ilekroć będziecie Państwo widzieć tą kartę w swoich rozkładach to pamiętajcie o obejrzeniu układu pod katem czy osoba sobie sama poradzi. , z tym , czy nie należy już podjąć działań wspierania medycznego , wspierania farmakologicznego, wspierania terapeutycznego ale już na poziomie nie tylko rozmów dobrowolnych ale wręcz takiego skierowania , bo osoba zaczyna udręczać swój własny organizm.
    Jest to oczywiście karta bólu i cierpienia , które nie tylko realizuje się w sferze psychicznej. Ona później realizuje się również w sferze fizycznej. Bo jest to tez karta wskazująca na problemy zdrowotne . których podłożem są przyczyny somatyczne. Czyli najpierw pojawił się problem psychiczny a wiemy, że wszystko zaczyna się i kończy w naszej głowie. Zaburzenie jasności widzenia siebie, problem który nas pożarł psychicznie jest problemem który w efekcie końcowym zaczyna zamieniać się w realne choroby, w realne dolegliwości medyczne.
    To jest również karta bezsenności czyli ilekroć zaczynamy dostrzegać wpływ tej karty tyle razy zwróćmy uwagę na to, że nasze zaburzenia snu zaczynają być szkodliwe nie tylko dla naszej witalności ale zaczynają być dolegliwością która powinna zacząć być leczona.
    Z programów tarocistki Danuty

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...