II denarów mówi o relacjach zorganizowanych, wręcz takich sformalizowanych, z innymi. Wygląda na to, że będę się musiała KOMUŚ podporządkować, JEGO prawa uznać za swoje. I iść w kierunku legalizacji związku, stałego układu z KIMŚ. A jeśli nie formalizacja to przynajmniej konkretne ustalenia, dogadanie się.
Super, czyli KTOŚ będzie. Tyle, że będzie nade mną !!! I rządził będzie w związku. W dobie równouprawnienia brzmi to dziwnie. I ja ze swoim charakterem, tak się po prostu temu poddam? Oj zakochana musiałabym być bardzo !!!!!
Jeśli będzie dobrze rządził, brał moje zdanie pod uwagę i będzie dbał o mój interes? W sumie dlaczego nie? To może być całkiem przyjemne doświadczenie.
TEN człowiek zburzy mój poukładany świat i spokojne życie, jakie obecnie toczę. Wygląda na to, że wejdę w bardzo ryzykowny związek. Będzie sporo zamętu. Nic nie będzie stałe i pewne, nic nie będzie się działo według ściśle określonych reguł. Też może w owym związku, który ma się pojawić będzie mąciła jakaś osoba ze znaku BLIŹNIĄT, albo w tle będzie jakaś KONKURENTKA? Więc nie będę tą jedyną? SMUTNE BARDZO.
A jak powinnam postępować? Iść na spontan, na żywioł. I gdyby trzeba było, to powinnam ryzykować, manipulować... kombinować... oszukiwać - tak właśnie powinnam robić. Tak czy siak wygram... wiec wyraźnie potwierdza się moja teza, że owszem związek się pojawi, ale w tle będzie jeszcze KTOŚ.. Będę tą trzecią? JAKIE TO DOŁUJĄCE...... tyle, że ja i tak będę NAJWAŻNIEJSZA. Nie mam się co tej KONKURENTKI obawiać.
KOCHANKOWIE na pozycji 4-tej mówią mi, że:
Masz nawyk postępowania nie samodzielnie, zależności, oglądania się na innych. Także sygnał, że przyczyna obecnych kłopotów jest związek z kimś w przeszłości.
IX mieczy na partnerskiej mówi wyraźnie, że OWEJ OSOBY, nie powinnam na siłę ze sobą uwiązywać i również, że TA OSOBA może być cudzoziemcem. Nie wykluczam i takiej opcji. Z zagranicą jakby z przymusu łączą się raz po raz moje losy.
Pod względem uczuć i związków rok 2016 będzie dla mnie rokiem przełomowym.
KOŁO FORTUNY mówi wyraźnie, że wiele się zmieni. I jeśli jest źle, to będzie dobrze i na odwrót. Więc, skoro dzisiaj jestem sama, to w roku 2016 już nie będę. KOŁO LOSU się odwróci diametralnie. Wyjadę gdzieś, z kimś się dogadam. Pojawią się rzeczy nowe w moim życiu i to (nie wykluczam) zaowocuje konkretnym układem. VIII pałek to droga, też komunikacja, znacząca rozmowa. Dokładnie:
Otworzy się możliwość podróży w pewnym kierunku lub komunikowania się z nowym kręgiem ludzi i spraw, i to poważnie zmieni (zaburzy) twoje dotychczasowe plany.
I ten MAG jako stały element mojego życia. Silny mężczyzna. Człowiek pracy. I jakbym czegoś nie widziała? Nie zauważała? A będzie się działo wiele ważnych rzeczy. Będą mi umykały. A może one już się dzieją? Teraz jeszcze w 2015 roku?
Będę się uczyła operować pieniędzmi przy tej osobie. Osiągnę mistrzostwo w kontaktowaniu się z BYKIEM? Taki trochę nie jasny przekaz, bo karta mówi, że osiągnę mistrzostwo i na tej pozycji pojawia się Król monet czyli BYK. Nie chce przeginać i naciągać wymowy kart, wiec niech pozostanie tak: karta osiągnięcia mistrzostwa i BYK. Czas pokaże jak powinnam ją była odczytać.
Karta pokazuje, że czas sprzyja uczeniu się tego, jak się obchodzić z pieniędzmi i bogactwem; warto być naśladował tu pewnego Króla Monet, czyli osobę, która w tej dziedzinie osiągnęła sukces.
SĄD mówi, że umarłych idei nie przywrócę do życia, a osiągnięty UMIAR i równowaga będzie z pożytkiem dla wielu osób.
Cokolwiek chcą mi powiedzieć te karty, to nad wszystkim góruje VII denarów, a więc, istnieje prosty klucz do spraw moich związków i uczuć na rok 2016. Da się go określić jednym słowem: RODZINA. VII denarów jest też kartą, która uczy cierpliwości i umiejętności czekania.
Bo tak czy siak założę rodzinę, stworzę stały związek z KIMŚ stojącym wyżej nade mną. Trochę skrywany, bo trzeba będzie. I nie powinnam tego kogoś uwiązywać na siłę, w żadnym razie... może trochę okłamywać i blefować, ale cokolwiek i jakkolwiek by się nie zadziało to zakończy się na IX kielichów, czyli:
... czeka cię stworzenie trwałych związków czy nawet założenie dynastii. Ale na to musi przyjść czas.
Cóż, bardzo bym chciała... nie ukrywam..... a jak będzie zobaczymy.
Rok 2016 właściwie za chwilę... ale ma 12 miesięcy, 366 dni w tym roku.
SPRAWY ZAWODOWE w 2016 r?
ROK 2016 - OGÓLNIE
SPRAWY ZAWODOWE w 2016 r?
ROK 2016 - OGÓLNIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam