Odwieczne pytanie kobiet. Kocha, nie kocha... Lepiej zapytać kart jak to wygląda, niż trwać w przeświadczeniu, że jesteśmy kochane, a potem doznać wielkiego zawodu.
Chociaż ja nigdy nie uwierzę, że można nie czuć, nie zauważyć, iż miłości tak naprawdę nie ma Nie uwierzę, że można nie widzieć, że partner się oddala, że obecny jest jedyne fizycznie. My kobiety mamy jakiś wewnętrzny radar, jakiś czujnik, więc gdy słyszę: "wczoraj było wszystko ok i sex był, a dzisiaj... to jest dla mnie zaskoczeniem", to się zastanawiam nad głębokością miłości pomiędzy tym dwojgiem. Zapewne związek był powierzchowny, płytki, bo nijak nie zauważyć zmian jakie zachodzą w partnerze. Może nie chcemy widzieć po prostu?
A tutaj mamy proste pytanie: kocha mnie czy nie kocha. Dlaczego pytasz? Wątpisz w jego uczucia? Może czujnik czadu się uruchomił? Może zapaliła się czerwona lampka?
W każdym razie lepiej wiedzieć na czym się stoi. WĄTPLIWOŚĆ nie pojawia się znikąd. Nie postawię pytania wprost "czy Ciebie kocha?", zapytam jak robię to zwykle, czyli:
Chociaż ja nigdy nie uwierzę, że można nie czuć, nie zauważyć, iż miłości tak naprawdę nie ma Nie uwierzę, że można nie widzieć, że partner się oddala, że obecny jest jedyne fizycznie. My kobiety mamy jakiś wewnętrzny radar, jakiś czujnik, więc gdy słyszę: "wczoraj było wszystko ok i sex był, a dzisiaj... to jest dla mnie zaskoczeniem", to się zastanawiam nad głębokością miłości pomiędzy tym dwojgiem. Zapewne związek był powierzchowny, płytki, bo nijak nie zauważyć zmian jakie zachodzą w partnerze. Może nie chcemy widzieć po prostu?
W każdym razie lepiej wiedzieć na czym się stoi. WĄTPLIWOŚĆ nie pojawia się znikąd. Nie postawię pytania wprost "czy Ciebie kocha?", zapytam jak robię to zwykle, czyli:
Jaki on ma do Ciebie stosunek na dzień dzisiejszy?
1. VII kielichów 2. VI denarów 3. WIEŻA 4. V pałek 5. PUSTELNIK 6. Król kielichów SKORPION 7. IV denarów 8. VIII pałek 9. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 10. DIABEŁ 11. GWIAZDA 12. CESARZ 13. Królowa kielichów RAK
Zacznę od tego, że widzę Was w oddaleniu. O tym informuje mnie PUSTELNIK.
PUSTELNIK może (może jedynie) mówić również o tym, że ten człowiek ma naturę samotnika, albo w większości bywa sam.
Widzę wielką ukrytą miłość, silniejszą niż śmierć. To naprawdę wielka, wielka miłość. Oderwana trochę od rzeczywistości, taka aż nierealna, może na marzeniach jedynie. Więc już na Twoje pytanie w domyśle, powiem: KOCHA CIĘ i to bardzo, pomimo oddalenia.
Widzę go w ustawicznej podróży, skupionego jedynie na pracy, na zarabianiu pieniędzy. NIC poza tym się nie liczy. Taki człowiek niespełniony, nie zaspokojony uczuciowo, zabijający owo niespełnienie pracą właśnie.
PUSTELNIK może (może jedynie) mówić również o tym, że ten człowiek ma naturę samotnika, albo w większości bywa sam.
Widzę wielką ukrytą miłość, silniejszą niż śmierć. To naprawdę wielka, wielka miłość. Oderwana trochę od rzeczywistości, taka aż nierealna, może na marzeniach jedynie. Więc już na Twoje pytanie w domyśle, powiem: KOCHA CIĘ i to bardzo, pomimo oddalenia.
Widzę go w ustawicznej podróży, skupionego jedynie na pracy, na zarabianiu pieniędzy. NIC poza tym się nie liczy. Taki człowiek niespełniony, nie zaspokojony uczuciowo, zabijający owo niespełnienie pracą właśnie.
Uważam, że on sam coś zniszczył. Położył czemuś kres. Może wbrew sobie, a może kierował się żelazną logiką? Pomimo wszystko TO, ciągle żywe jest... ta sprawa tak naprawdę nie została rozwiązana należycie i zamknięta na kluczyk. Na taką bombę zegarową z opóźnionym zapłonem mi to wygląda. W każdej chwili może wybuchnąć.
Sądzę, że on próbuje zabić miłość działaniem i nadmierną aktywnością. Czytam tą jego aktywność jako mechanizm wyparcia. Broni się gość jak może.... zagłusza COŚ?
Sądzę, że on próbuje zabić miłość działaniem i nadmierną aktywnością. Czytam tą jego aktywność jako mechanizm wyparcia. Broni się gość jak może.... zagłusza COŚ?
Nagłe spełnienie i posiadanie widać. Zdobędzie? Będzie miał to o czym marzy? Ruszy po swoje marzenie?
Tak jak wspomniałam on jest w drodze, w działaniu ciągłym... i pracuje ciężko głową, myśli: jak zrealizować tą miłość, która póki co jest jedynie w marzeniach. Jak naprawić to co zniszczył?
I powiem tak: jeśli ON zrealizuje swoje marzenie, to Ty kochana wolności już mieć nie będziesz. Zawładnie Tobą totalnie... w miłosne więzienie popadniesz. Znajdziesz się w złotej klateczce. I bardziej będzie to wyglądało na uwikłanie, na POSIADŁEM CIĘ, JESTEŚ MOJĄ WŁASNOŚCIĄ. Tak bardziej to widzę. Bywa i tak, że MIŁOŚĆ zamienia się w taki właśnie układ. Może ze strachu, z obawy, że straci? Ja co prawda nie widzę w tym rozkładzie, żeby on był jakimś tyranem czy satrapą.... ale DIABEŁEK mi tak dziwnie brakiem wolności pachnie....
I powiem tak: jeśli ON zrealizuje swoje marzenie, to Ty kochana wolności już mieć nie będziesz. Zawładnie Tobą totalnie... w miłosne więzienie popadniesz. Znajdziesz się w złotej klateczce. I bardziej będzie to wyglądało na uwikłanie, na POSIADŁEM CIĘ, JESTEŚ MOJĄ WŁASNOŚCIĄ. Tak bardziej to widzę. Bywa i tak, że MIŁOŚĆ zamienia się w taki właśnie układ. Może ze strachu, z obawy, że straci? Ja co prawda nie widzę w tym rozkładzie, żeby on był jakimś tyranem czy satrapą.... ale DIABEŁEK mi tak dziwnie brakiem wolności pachnie....
Materialnie to przy nim nic nie stracisz, wręcz przeciwnie. RAK w perspektywie mówi jedynie o tym, że będziesz dla niego naj... najważniejsza i ponad wszystko. Chociaż GWIAZDA nie nastraja pozytywnie.... może mówić, że owa MIŁOŚĆ pozostanie w marzeniach jedynie... Może i lepiej?
REASUMUJĄC - opcja może być taka: ON Cię kocha, wielką platoniczną miłością, taką wręcz nierealną... obserwuje Ciebie z daleka i pomimo, że kocha nie robi nic w realu, jedynie zamyśla. Nie wykluczam, że COŚ jednak przewalił... więc realne działanie jest utrudnione. Jeśli wpadniesz w jego ramiona to po prawdzie popadniesz w niewolę.
Równie dobrze, ON może być Twoim byłym facetem, który Ciebie na przykład zdradził? Chociaż nie pokazała mi się karta zdrady, to jednak WIEŻA w zupełności wystarczy.
Byłabym wdzięczna, gdybyś trochę rozświetliła temat.
Króciutko: gość Ciebie platonicznie kocha, coś zniszczył... pogodzić się z tym nie może.... i nadal chce z Tobą być.
REASUMUJĄC - opcja może być taka: ON Cię kocha, wielką platoniczną miłością, taką wręcz nierealną... obserwuje Ciebie z daleka i pomimo, że kocha nie robi nic w realu, jedynie zamyśla. Nie wykluczam, że COŚ jednak przewalił... więc realne działanie jest utrudnione. Jeśli wpadniesz w jego ramiona to po prawdzie popadniesz w niewolę.
Równie dobrze, ON może być Twoim byłym facetem, który Ciebie na przykład zdradził? Chociaż nie pokazała mi się karta zdrady, to jednak WIEŻA w zupełności wystarczy.
Byłabym wdzięczna, gdybyś trochę rozświetliła temat.
Króciutko: gość Ciebie platonicznie kocha, coś zniszczył... pogodzić się z tym nie może.... i nadal chce z Tobą być.
DIABEŁ jest kartą silnego pociągu seksualnego.... też zniewolenia, uwikłania. I bardziej mi pachnie współuzależnieniem niż miłością... ale to temat dla psychologów bardziej...
To prawda, masz racje. Nie jesteśmy razem od jakiegoś czasu. Powód rozstania nie był fajny, ale to nie ważne. Można nazwać to zdradą z jego strony. Byłam zwyczajnie ciekawa co on do mnie czuje. Powiedz mi co oznacza ten bliźniak w kartach?
OdpowiedzUsuńNie poruszyłam tematu BLIŹNIAKA, bo pytanie było krótkie: czy on Ciebie kocha? I na nim się skupiłam. Karta ta może mówić, że on stara się problem rozpracować intelektualnie, że myśli, że analizuje. Pozycja 9-ta jest generalnie miejscem mistrzostwa, więc akurat z BLIŹNIAKIEM osiąga mistrzostwo. To znak intelektualny, ale też intrygancki trochę. Może oznaczać równie dobrze, że ten BLIŹNIAK w mistrzowski sposób zwyciężył.... Uznałam, że dla wymowy rozkładu tak naprawdę ów znak, owa osoba nie ma znaczenia. Prawda jest jednak taka, że czasami z odległych miejsc karty działają silnie. I całkiem możliwe, że za tym BLIŹNIAKIEM kryje się osoba kluczowa dla całego rozkładu. Możliwe. Idąc w tym kierunku, można powiedzieć, że dla całej jego miłości do Ciebie BLIŹNIAK ma kluczowe znaczenie... ale jakie? ja tego z rozkładu nie wyczytam.
OdpowiedzUsuńNo właśnie... relacje rozpadła się przez BLIŹNIAKA.... mimo wszystko uczuć jego do mnie nie zniszczył. I to jest budujące. Dużo widzisz jak na taką małą ilość danych jakie dostałaś... zobaczyłaś cały problem... I to prawda, mnie najbardziej obchodziło czy on mnie nadal kocha. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNo kochana, RAK nie przeskoczy BLIŹNIAKA... nie ma takiej opcji. RAK to serce, uczucia, ciepło i dobroć..... i dobra pamięć... Jako rasowy RAK dobrze wiesz, że zawsze będziesz kierowała się sercem, uczuciami, dobrem innych. Obce Ci są knucia, intrygowanie. Ty nie jesteś podstępna i nigdy nie będziesz.... W starciu z osobą, która będzie kierowała się zimną logiką - przegrasz. Mało tego BLIŹNIAK wykorzysta Ciebie jako wózek na którym dojedzie do swojego celu.
OdpowiedzUsuńSzukaj ciepłych ludzi o dobrym sercu. Omijaj znaki powietrzne: BLIŹNIAKI, WODNIKI, WAGI... i wszystkich, którzy mają silnie obsadzony znak powietrza. Tobie potrzeba ciepła, miłości, serca po prostu... a znaki powietrzne mają zupełnie inne serca... inne niż Twoje.... bo zapewne je mają, tyle, że te serca biją inaczej.