poniedziałek, 18 stycznia 2016

LEK NA CAŁE ZŁO

Eluś co u Ciebie ja nadal pracuje na serach w sprawach uczuć cisza jak znajdziesz chwilkę to bardzo proszę zobacz mi w kartach kiedy pojawi się mój docelowy partner całuski

Takiego oto smsa dostałam od koleżanki. Trochę z dyskomfortem podeszłam do jej prośby. Dlaczego? Stawiałam jej już tyle razy karty na ten temat. Mówiłam: bądź cierpliwa. I pracuj nad sobą... Cierpliwość, jeszcze raz cierpliwość. ON nie pojawi się szybko.
To jedna kwestia, a druga.... otóż, trochę mnie ubodło to sztampowe co u ciebie...  bo tak naprawdę w ogóle jej nie obchodzi o mnie... obchodzi jedynie o wróżbę dla niej, o odpowiedź na pytanie: kiedy pojawi się TEN docelowy partner w jej życiu, bo cierpliwości jej już nie starcza. 
Miłość idzie, gdzie chce i do kogo chce - według głębokich praw swojej natury. 
Może to wredne myślenie, ale znam ją dokładnie.... ja tyle ją interesuję, ile może ode mnie zyskać. To trochę nie tak, coś nie tak.  Życie przecież polega na wymianie energii. Zawsze. Ja Tobie wróżbę, Ty mi ciepłe słowo lub choćby pełną sympatii myśl. Wystarczy. Myśl to realna siła... ona do mnie dojdzie, ja ją poczuję jako powiew szczerego ciepełka, które mnie otuli. 
MIŁOŚĆ, sympatię, serdeczność się czuje, podobnie jak nienawiść czy niechęć. 
Ja od swojej koleżanki nie czuję ciepła, czuje jedynie: ja, mi, mnie, moje. 
Sympatia jest siłą. Jeżeli jaki przemożny duch myśli wiele o jakimś mniej wartościowym człowieku, posyła mu przez to pewien prąd siły, natchnienia i energii. Lecz ponieważ nie otrzymuje w zamian podobnych wartości, dusza i ciało jego ponoszą szkodę. Daje złoto, a otrzymuje żelazo
Czuję to maksymalne skupienie na sobie, ten ogromny egoizm.... ale dość już o tym, co mi tam, postawię karty. Zobaczę, co z jej sprawami uczuciowymi. To będzie mój bezinteresowny prezent dla niej. Daj jej Boże jak najlepiej, a mi nie gorzej. 
Bo, żeby miłość zastukała do naszych drzwi trzeba umieć kochać, czuć miłość do innych ludzi, nie tylko do siebie.  Trzeba emanować miłością..... Trzeba ją czuć.... 
No, ale dość tych dywagacji na temat koleżanki. Ja króciutko odpowiem jej również smsem. Ona tego posta i tak nie przeczyta... a gdyby  nawet przeczytała, to i tak nie zrozumie o czym mówię.... tyle już rozmów odbyłyśmy na ten temat...  bez sensu. 
Zabawne jest to, że ona również stawia karty i ma pełną świadomość, przynajmniej powinna mieć, że czas w tarocie to rzecz względna... 
Zobaczmy co też LOS dla niej szykuje. 

Kiedy pojawi się jej docelowy partner?

1. Rycerz pałek STRZELEC 2. Rycerz kielichów RYBA 3. GWIAZDA 4. SPRAWIEDLIWOŚĆ 5. CESARZOWA 6. KOCHANKOWIE 7. VIII mieczy 8. V kielichów 9. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 10. GŁUPIEC 11. KAPŁAN 12. X pałek 13. SĄD

Rzuca się w oczy, że związek jest jej pisany. Karta KOCHANKOWIE jest bardzo pozytywna i pozwala mieć nadzieję, że pojawi się jakiś mężczyzna na 100%. Z żadnej karty nie jestem w stanie wskazać czasu. Może z VIII mieczy jedynie. I tu stawiałabym na czas 8 tygodni. Ten termin jest zbieżny z terminami jakie jej w przybliżeniu określałam w poprzednich wróżbach. Wskazywałam na marzec tegoż roku, po cierpliwym odczekaniu. Oczywiście nie jest to 100% pewnikiem... ale mniej więcej w tym czasie należałoby wzmóc swoją czujność. Co absolutnie nie oznacza, aby zacząć używać lornetki czy świecić oczami na lewo i prawo. I każdego mężczyznę, który się do nas przypadkowo odezwie, traktować jako potencjalnego kandydata na męża. 
Rzeczywistym mężem jakiejkolwiek bądź kobiety - jest znów jedna jedyna istota we wszechświecie, która posiada zdolność urzeczywistnienia wizji tej kobiety. To wzajemne promieniowanie sił jest Dwujednią - nową istotą, która się tworzy
Także: cierpliwość, jeszcze raz cierpliwość. Do marca nie jest daleko. Proszę, dzisiaj mamy prawie koniec stycznia, luty pomimo, że jest o jeden dzień dłuższy, to i tak minie szybko. Ten czas spokojnie można wykorzystać nie na bierne czekanie, ale na prace nad sobą... i ulepianie rzeczywistości przy pomocy marzeń. Tak, tak, marzenia to taka trochę afirmacja i modlitwa.... To nasze pragnienia przesyłane WYŻEJ.
Moja koleżanka ma ogromny ciężar rodem z przeszłości, o tym informuje karta SPRAWIEDLIWOŚĆ.  Rozwiedziona jest, więc może chodzić jedynie o zobowiązania jakie ma... ale takowe ma większość pań po rozwodzie. Żaden problem, żadna przeszkoda, chyba, że dla niej samej jedynie.  Też i jakiś BLIŹNIAK ma ciągle dla niej wielkie znaczenie...  Ja nie będę rozwijała wróżby bardziej... Dla mnie jest ona czytelna, ale rzecz polega na tym, że to co mówią karty ja wiem z realnego życia... a chodzi o to, że na wymowie kart powinnam się skupić... i właściwie na terminie jedynie... bo takie było pytanie.
VIII mieczy mówi o nagłych wypadkach, które w jej życiu sporo namieszają.... I wcale nie koniecznie wymowa tej karty musi być pozytywna. Oczywiście może oznaczać, że partner pojawi się nagle i będzie cudzoziemcem... ale nie musi.  Póki co widzę koleżankę na V kielichów, która jest kartą cierpienia duszy.... i tą "niecierpliwość" i to "niedoczekanie" zapewne określa...  a przecież drugi człowiek nie może być lekiem na całe zło... nie może być balsamem na naszą samotność... On również może mieć swoje problemy i my być może, będziemy musieli być dla niego wsparciem. Też będziemy musieli COŚ z siebie dać.
I dalej patrząc w karty: na ten czas, na ten moment panuje zastój.... Koleżanka się odrodzi... poczuje się spełniona i szczęśliwa, ale za jakiś czas.... i nie wykluczone wróci do jakiegoś układu z przeszłości.
SĄD często na takowy wskazuje... co nie znaczy, że zawsze.  Póki co, spokojnie niech czeka cierpliwie do marca... 
Czy jesteś kobietą, czy mężczyzną - życie twe nie będzie nigdy zupełne, nigdy nie odbudujesz się w mocy ku mocy, jeżeli nie spotkasz i nie poznasz duchem swego drugiego "ja", swego dopełnienia z drugiej płci. A po takim poznaniu rozłąki nie ma. 
PODPIS
w poście zamieściłam cytaty z książki Mulforda "Przeciw śmierci"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...