piątek, 4 marca 2016

TROCHĘ O KARTACH DLA MARTUSI

Na temat nurtujący MARTUSIĘ, napisałam kilka postów:

 Czy go jeszcze zobaczę?

karty z dnia 22 kwietnia 2015 roku:
1. KRÓLOWA MIECZY (WAGA) 2. IX MIECZY 3. VI MIECZY 4. VIII KIELICHÓW 5. II PAŁKI
6. RYCERZ PAŁEK (STRZELEC) 7. X DENARÓW 8.  DIABEŁ 9. UMIARKOWANIE 10.  II DENARY
11. WALET MONET 12.  IX PAŁEK 13. IV KIELICHY
Napisałam wtedy:
Czy zobaczę się z nim jeszcze? Tak, po odczekaniu, bo widać uwikłanie, zniewolenie, ale też trwałość tej relacji... Spotkanie będzie.... zobaczy się z nim... najpierw będzie jakiś kontakt: meilowy, telefoniczny, dopiero potem się z nim zobaczy...
Czas: 4 dni (już wiemy, że nie było kontaktu) 4 tygodnie , 4 miesiące.... Po odczekaniu... lub 10 tygodni, 10 miesięcy, październik.
karty z dnia 6 maja 2015 roku:
1. VII PAŁEK 2. RYDWAN 3.  VI MIECZY 4. CESARZ 5. VIII denarów 6. WALET MONET 7. GWIAZDA 8. KAPŁANKA 9. VI PAŁEK 10. KRÓLOWA PAŁEK (BARAN) 11.  SPRAWIEDLIWOŚĆ
12.  VII DENARÓW 13.  III KIELICHY
Napisałam tak: 
żeby Martusi nie zwodzić powiem tak: 7 dni, 7 tygodni, 7 miesięcy, lipiec lub 3 dni, 3 tygodnie. 3 miesiące, marzec... W wersji mało optymistycznej  - najdalej 3 miesiące... 

7 września 2015 w poście NIE MIJA MI wyszły takie oto karty:
1. VI mieczy 2. VIII denarów 3. V kielichów 4. VIII mieczy 5. VI pałek 6. VII denarów 7. KOŁO FORTUNY 8. V pałek 9. II miecze 10. V denarów 11. Król pałek LEW 12. III kielichy 13. WISIELEC
Napisałam: 
Czekanie... jako główne przesłanie..... 6 tygodni, 6 miesięcy; 7 tygodni, 7 miesięcy.

26 września 2015 w poście PONOWNIE DLA MARTUSI
1. IX mieczy 2. III mieczy 3. KAPŁANKA 4. SIŁA 5. X kielichów 6. X pałek 7. SPRAWIEDLIWOŚĆ 8. II pałki 9. VII mieczy 10. IX kielichów 11. VI denarów 12. walet pałek 13. VII denarów
Napisałam wtedy: 
Jeśli idzie o czas spełnienia wróżby... co w Twoim przypadku oznacza ZOBACZENIE JEGO - uważam, że może to nastąpić - za 10 dni (5.X), 10 tygodni, w październiku. 
Ale kochana Martusiu, pamiętaj to tylko karty.... już kiedyś mówiły: zobaczysz go na pewno.... Dzisiaj też tak mówią.... ale czy tak rzeczywiście będzie? 
Odsyłam Cię do postu NIE MIJA MI  w nim przyznałam się do porażki w określeniu czasu spotkania....   Z określenia na czas spełniania wróżby pozostaje jeszcze październik.... ale nie czepiaj się tego terminu jak ostatniej deski ratunku...
==============================================================================
Dzisiaj już MARTUSIA nie pyta o NIEGO. Czas zrobił swoje. Stwierdziła jedynie, że nie trafiłam, że strzeliłam ogromną karcianą omyłkę.  Nie wiem i nie rozumiem dlaczego karty mnie tak zwodziły? W każdej odpowiedzi na zadane pytanie zapewniały, że MARTUSIA  się z nim zobaczy. Żaden termin na który wskazywałam, nie zrealizował się wróżebnie.  ŻADEN. Kajałam się już bardzo.... uznałam swoją porażkę, ale.... ciągle mnie nurtuje, dlaczego karty mnie zapewniały, że do spotkania dojdzie? Nie musiały przecież.... Nie raz, nie dwa mówiłam tej czy tamtej osobie: nic z tego związku nie będzie, nie łącz swoich nadziei z tym czy z tamtym...
Nie musiały tak mnie zapewniać, a jednak zapewniały: zobaczy się z nim....
W kartach dla MARTUSI przewija się wątek czekania, cierpliwości, karty też nakazywały powstrzymanie się od jakichkolwiek działań. MARTUSIA tak jak zalecały karty: nie zrobiła NIC. Czasami karty tak radzą; nie narzucać się swoja osobą, wycofać się w tył. Czasami wręcz przeciwnie: nakazują szybkie działanie, rzucenie hasła czy danie komuś jakiegoś sygnału. Różnie to bywa, bo i sprawy są różne... i róże charaktery ludzie mają.

Zastanawiam się czy aby ja nie popełniłam błędu w interpretacji czasu spełnienia wróżby? Tak bardzo chciałam, żeby sprawa potoczyła się szybko i nie zwracałam uwagi na spowalniające karty. Poza tym spowolnienie w kartach wygląda różnie...

MARTUSI już nie zależy.... temat zamknęła, ale ja nie do końca.  A może czepiam się ostatniej czasowej deski ratunku: III kielichów i IV kielichów wcale nie musiały mówić, ze wróżba spełni się za 3 lub 4 miesiące, ale w marcu lub w kwietniu... VII denarów - karta cierpliwego czekania, wskazuje również na marzec. Cierpliwość, czekanie..... wydłużanie terminu...
I jeśli do spotkania nie dojdzie w marcu tegoż roku, lub ewentualnie w kwietniu, to daję słowo już nigdy nikomu nie wskażę terminu realizacji wróżby.
To bardzo ważna dla mnie kwestia i ważna dla każdego, kto pyta o tą czy inną sprawę....
W ogóle to bardzo ważki problem... żeby nie powiedzieć: NAJWAŻNIEJSZY. 

PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...