JAK SIĘ ROZWINIE SPRAWA MOJEJ PRACY?

w najbliższym czasie, powiedźmy do końca maja?

1. III kielichów 2. VI kielichów 3. DIABEŁ 4. Rycerz pałek STRZELEC 5. V kielichów 6. II kielichów 7. PUSTELNIK 8. X pałek 9. III pałki 10. GWIAZDA 11. AS mieczy 12. walet palek 13. Rycerz kielichów RYBA

Jak na pytanie o pracę rozkład czerwoniutki bardzo. III kielichów jest kartą, która mówi o ogromnym zadowoleniu, wybuchu uczuć i emocji. Rozum mi gdzieś ucieknie i będę kierowała się jedynie emocjami. Generalnie zadowolona będę, i również może mnie strzała AMORA przy okazji pracy trafić. 

Jeżeli chcemy wejść do spółki w biznesie, lub podjąć pracę na nowym stanowisku, wtedy to karta jest poważnym ostrzeżeniem: mówi, że wcale nie zależy nam na pracy ani na pieniądzach, tylko brak nam bliskiego serca i słów niosących pociechę... Jeżeli planujesz jakieś przedsięwzięcie, i wyjdzie ci Trójka Pucharów, powinieneś wiedzieć, że w twojej obecnej sytuacji rozumowe plany są niczym wobec fal emocji, jakie pojawiają się pomiędzy tobą i bliskimi ci osobami. Ta karta mówi: teraz rządzą prawa serca, nie rozumu.Trójki to karty, które skłaniają do działania, puchary zaś to kolor uczuć, emocji i namiętności. Dlatego Trójka Pucharów jest kartą, która często wskazuje na zakochanie i skłania do tego, aby ze swoim uczuciem coś zrobić - ta przykład wyznać je wybrańcowi/wybrance swojego serca.  Wojciech Jóźwiak

VI kielichów mówi o zależnościach, o takim ugrzęźnięciu w jakimś miejscu. Trochę o braku swobody, ale też o braku realnej oceny sytuacji. Ktoś w jakiś sposób mnie omota... omami. Jak na pytanie o pracę, przekaz kart jest zadziwiająco emocjonalny. DIABEŁEK mówi, że mam dotrzeć do źródeł problemu, rozpracować go, odkryć wszelkie tajemnice. Urazy do przebojowych ludzi są / będą we mnie i wpływ na pracę niestety będą miały. 

Zadziwiająca na pozycji partnerskiej jest V kielichów. Mówi ona o bardzo emocjonalnych partnerach... którzy kierują się uprzedzeniami, są skłonni do paniki, buzują w nich ogromne emocje, z pożądaniem włącznie. I to wszystko w temacie pracy?

II kielichów mówi o spełnieniu, zadowoleniu i satysfakcji. O zacieśnieniu relacji. Jednym słowem wieszczy podjęcie pracy.

Niepokojąco wygląda PUSTELNIK, który mówi o nagłym, niespodziewanym okresie samotności. Niespodziewany okres samotności i zajęcia się swoimi problemami wewnętrznymi. Hmmm. Tyrańsko będzie bardzo, albo mimo wszystko zwycięsko. Jakieś moje autorskie przedsięwzięcia się pokazują. COŚ wymyślę, wprowadzę w czyn? Bardzo pozytywnie będę działała na ludzi, może kogoś wesprę i komuś jak zwykle pomogę? Intelekt nie będzie mi w ogóle potrzebny... pewnie w pracy będę robiła swoje, słuchała poleceń, oceniała nie będę nikogo... wykonam swoje zadanie i na tym koniec? Sporo młodych osób wokół mnie będzie... ale w niczym mi nie zaszkodzą.... a w perspektywie pojawia się osoba ze znaku RYB lub jakiś rasowy uwodziciel... 

Nie widzę więc, braku pracy, wręcz przeciwnie. Może trochę brak logicznego myślenia, albo w ogóle wyłączenie myślenia i emocjonalne podejście, z wielką radością?

Idąc dalej torem jaki zasugerowała OLA... 

Czy wpadnie mi jakaś nowa, ciekawsza oferta?

1. PUSTELNIK 2. VI pałek 3. V pałek 4. IX pałek 5. KSIĘŻYC 6. Rycerz pałek STRZELEC 7. IX denarów 8. VII pałek 9. V mieczy 10. V kielichów 11. VIII pałek 12. Król mieczy WODNIK 13. IV kielichów

Nowej oferty nie widzę, tak w pierwszego rzutu oka na rozkład.
Tak wiec, OLA się chyba pomyliła... NIC nowego nie wpadnie, żadna oferta. I owszem czegoś się dowiem, ale nic poza tym. Chociaż nad tym rozkładem powinnam się głębiej pochylić. Tak powierzchownie skupiłam się na PUSTELNIKU. On może dziać się TERAZ. VI pałek może mówić, że nad nową ofertą nie panuje, w sensie: nie mam wpływu na jej pojawienie się, a daję wiarę jakimś głupim wróżbom, jakiejś cudzej wizji mojej "kariery". Gdyby jednak jakaś oferta się pojawiła to, działać mam szybko, w zawrotnym tempie..... i właściwie jedynie swoim interesem mam się kierować, totalną egoistką mam być. I gdyby, na przykład dający mi pracę, był pełen żalu w stosunku do mnie, to mam się tym nie przejmować w ogóle. Pojawia się jakiś energiczny człowiek, aktywny... i wyskakuje z jakimś sekretem, jakąś tajemną propozycją? Całkiem nie wykluczone, że IX denarów pokazuje jakiś SKARB wydobyty z ukrycia i jest tą nagłą propozycją właśnie.... W takim wypadku musiałaby ona wpaść za 9 dni (23 maja).... bo później już będzie zwyczajnie za późno. 
Poza obowiązujące reguły mam nie wychodzić, więc wszystko elegancko zapiąć, nie zostawiać za sobą żadnego smrodu.  Teoretycznie i praktycznie wszystko opanować.... ale karta V mieczy bardziej na czysto teoretyczne rozważania wskazuje niż na realne działania. Z kimś (z kim?) się mimo wszystko rozejdę na żalu, na pretensjach.... tak byle jako będzie. Króluje surowy szef.... a w perspektywie pojawia się wybuch uczuć...

Jak to ugryźć i jednym słowem określić? Całkiem możliwe, że COŚ się pojawi... ale jakiego ja dokonam wyboru? Kogo zdradzę? Kto będzie na żalu i pretensjach?

Czy przeszłość powróci do mnie w postaci nowej oferty?

1. III pałki 2. GWIAZDA 3. AS mieczy 4. Królowa mieczy WAGA 5. VI denarów 6. UMIAR 7. SŁOŃCE 8. IV pałki 9. walet kielichów 10. KAPŁANKA 11. II denarów 12.KSIĘŻYC 13. PUSTELNIK

Taka opcja istnieje, jak najbardziej. Tyle, że nie bardzo widzę pozostanie tam na dłużej. Ten PUSTELNIK w perspektywie, te górujące żale na KSIĘŻYCU.....  i te marzenia i iluzje Jakoś to brzydko mi pachnie. Wcale nie konkretną ofertą... raczej marzeniami jedynie. 
III pałek mówi: 

Czas dojrzał do tego, aby wyjść z ograniczeń; opuścić miejsca, gdzie było ci za ciasno. Twoim przeznaczeniem jest twórczy bunt, niezależność, odwaga i inicjatywa. Prawdopodobnie wyruszysz w podróż, zmienisz miejsca zamieszkania lub wyrwiesz się spod ograniczającego autorytetu pewnych osób. Zbliżają się mocne wrażenia, jakieś wydarzenia, które silnie poruszą twoje zmysły.

Więc, jednak opcja jest. Teraz jest wycofanie o kilka kroków, po to, żeby z impetem ruszyć do przodu.  Zanim ruszę do przodu, muszę wszystko rozpracować intelektualnie, dobrze powinnam przemyśleć, wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw.  Sporo mnie krzywdy spotkało przez plotki i pomówienia... łatwo zapomnieć się nie da.... raczej w ogóle mogę nie przeskoczyć tematu. Partnerzy to ludzie sukcesu, przyzwyczajeni do sukcesu... i tegoż ode mnie będą oczekiwali: doprowadź nas do sukcesu.

Jeżeli Szóstka Monet odpowiada na pytania o nasze stosunki z ludźmi, wnioskujemy, że są one formalne i służą temu, aby wspólnie dojść do pewnego celu.W pytaniach o miłość, karta ta zapowiada wszelkie kroki, które związek dwojga ludzi formalizują – jest więc często zapowiedzią małżeństwa. (Bo inaczej co sobie ludzie pomyślą?) Gdy pytamy o pieniądze, karta zapowiada pieniądze nie tylko duże, ale i zdobyte w sposób czysty – zgodnie z prawem i umowami; podatki na pewno zapłacone, podpisy na czekach się zgadzają itd. A nawet jeśli dzieją się szwindle, to są one profesjonalnie doskonałe.

Na wyniku mamy kartę UMIARKOWANIE. Wskazuje ona na połączenie.... i jednak..... na opcje powrotu do przeszłości. Pojawi się KTOŚ, nauczyciel, guru, mistrz... i tak jakby ten powrót nikogo nie zaskoczył, ani nie zdziwił. Jakby to była najnaturalniejsza rzecz na świecie.

Nie mam się wychylać, nie mam walczyć... ot siedzieć sobie spokojnie na tyłku i czekać na rozwój wypadków. Walet kielichów może również mówić, że jakaś osoba młodsza, skromna działa i wiele dla mnie robi...  
Ogólnie to wygląda tak, że do tematu nowej oferty podejdę z sercem bardziej niż intelektualnie i rozumowo. 
Zobaczę totalny brak organizacji, rozgardiasz, nie umiejętne podejście do pracy.  Hmmm i pewnie w perspektywie odejdę... Gdzie indziej? Czy też na zasłużoną emeryturę?