sobota, 21 maja 2016

RANDKA Z MARCINEM

Co czuje do mnie Marcin i czy umowi sie ze mną na randke? Mijamy się na przerwach, ale czuje, ze cos jest miedzy nami. Pozdrawiam Tania
Witaj TANIU, 
Mam ogromną nadzieję, że to jest realne uczucie, a nie jedynie przelotna fascynacja niedostępnym facetem. Oczywiście ufam, że tak nie jest... ale przecież takie wypadki się zdarzają: podoba nam się KTOŚ, wodzimy za nim oczami, a ON tak naprawdę, nie jest nami  w ogóle zainteresowany. To się nazywa platoniczna miłość. Dlaczego idę w takim kierunku? Napisałaś bowiem: mijamy się na przerwach. Nie ma okazji do jakiejś rozmowy? Choćby o niedogotowanych ziemniakach czy niedosolonej surówce.... albo o kawie o wyjątkowym aromacie? Ja oczywiście nie wiem jak to wygląda na tych przerwach, ale zawsze chyba znajdzie się jakaś okazja do zaczepki? O ile się chce. Tak sądzę. 

To oczywiście były luźne dygresje... Zobaczmy co na to, powiedzą karty. 
Co też MARCIN do Ciebie czuje?
1. GŁUPIEC 2. walet kielichów 3. II denarów 4. walet mieczy 5. IV pałki 6. DIABEŁ 7. VIII mieczy 8. IV kielichów 9. walet pałek 10. VII pałek 11. Rycerz pałek STRZELEC 12. IX denarów 13. VII mieczy

Droga TANIU.... 
GŁUPIEC na 1-ej pozycji mówi, że ON nie wie jak do Ciebie podejść.... Nałożył jakąś maskę, gra, udaje, a tak naprawdę zagubiony jest w tym wszystkim. Nie wygląda więc, na jakiegoś obytego w temacie człowieka. Ot, po prostu nie wie co sądzić, co myśleć w sensie czy w ogóle ma jakieś szanse u Ciebie, a porażki boi się jak ognia. To dla niego ogromny kłopot. Walet kielichów wskazuje, że rzeczywiście COŚ w uczuciach jest na rzeczy.... i też, że MARCIN trochę się Ciebie boi. Mimo wszystko uczucia jednak są.... tyle, że zaprawione lękiem i obawą.  Pokazuje mi się wspólna praca w grupie, w jakimś skupisku ludzi.... i ON poza tą konwencję nie wychodzi... może powodowany obawą: co to sobie inni pomyślą, narażę się na śmiech i drwiny?  Dlaczego myślę, że ON się czegoś obawia? Bo walet mieczy wskazuje na to, że swego czasu MARCIN został ośmieszony, miał kontakt z jakąś wyrafinowaną oszustką? Te minione doświadczenie, niestety mu nie pomaga w spontanicznym podejściu, zagadaniu czy w ogóle zrobieniu jakiegoś ruchu w Twoim kierunku. Dosłownie KTOŚ, kiedyś podciął mu skrzydełka. MARCIN ma Ciebie za osobę pewną siebie, taką, która przez życie idzie przebojem i odnosi same sukcesy... 
DIABEŁ na wyniku, mówi dosłownie:
Zbliża się taki układ sił, taki stan rzeczy, w którym ty będziesz uwikłany, zniewolony i jeszcze będziesz musiał udawać, że bardzo cię to cieszy.

Także, gdy pytasz co ON czuje, mogę opowiedzieć, że łatwo się od Ciebie nie uwolni. DIABEŁ spaja z ogromną siłą, zniewala, a każda relacja na DIABLE jest właściwie nie rozerwalna. MIŁOŚĆ? Może niekoniecznie - raczej uwikłanie, zniewolenie, pożądanie, wielkie pragnienie, współuzależnienie.... To też obsesja na czyimś punkcie.
VIII mieczy jest kartą zmiany, dalekiej drogi.... Tu, w tym wypadku powiedziałabym, że w waszej relacji nagle COŚ się zmieni i to będzie dla Ciebie i dla niego, ogromnym zaskoczeniem. 
Czy tak naprawdę MARCINOWI na Tobie w ogóle zależy?  ON jest gotowy do całkowitej rezygnacji z Ciebie w imię spokoju.....  To tak, jakby był na etapie przesytu... nie mówię, że dotyczy to wyłącznie Ciebie.... ale w ogóle przesyt wszystkim. Nie darmo Aleister Crowley nazwał ją LUKSUS.... co oznacza, że wszystko mam.... doszedłem do kresu, więcej już nie osiągnę, na niczym mi już nie zależy...  dosłownie na niczym.
ON uważa, że jesteś idealną kobietą dla każdego mężczyzny... może i ON nawet w jakiś sposób się na Tobie wzoruje czy będzie wzorował? 
Nad całym rozkładem góruje IX denarów. Cóż znaczy ta karta?  Tajemnice, sekrety, które są wydobywane z ukrycia, handel rzeczami i wartościami, również zdrada i niewierność. 
W perspektywie pojawia się VII mieczy, karta, która mówi, że cała ta sprawa: uczuć,  Twojej osoby, jakieś próby podejścia, będzie jedynie opowieścią.....
Czy widząc te karty mogę powiedzieć, że MARCIN Ciebie kocha? TAK, ale ma zbyt wielkie obawy i lęki. Czy ON to w sobie zwalczy? Szansę i owszem są... bo DIABEŁ zbyt mocno jego ku Tobie ciągnie. W końcu ile można mijać się na przerwie?

A czy umówi się z Tobą na randkę?

1 SIŁA 2. walet monet 2. II mieczy 4. VI kielichów 5. X denarów 6. VII kielichów 7. KAPŁAN 8. AS denarów 9. GWIAZDA 10. walet pałek 11. VII pałek 12. Rycerz pałek STRZELEC 13. IV denarów

SIŁA mówi, że w ruch pójdzie dar przekonywania do swoich racji... uruchomić trzeba będzie talent organizacyjny, który gdzieś tam pewnie jest. I tu również przewija się wątek braku umiejętności MARCINA w sensie zagadania o randkę. Karta VI kielichów mówi, że jak dotąd MARCINOWI ktoś zawsze pomagał, w sensie umówienia go na randkę, swatania itp. Także cieniutki w tym temacie jest, mało samodzielny, a tu musi zadziałać sam, nikt mu nie pomoże.  Inaczej z randki nici.
Trochę przebija się wątek interesowności, więc, jakby nie było kieruje się własnym interesem i trochę jednak obawami, że po tej randce już będą kolejne, następne.... i zaraz potem związek. Uważam, że mimo wszystko ON się w sobie zepnie i umówi się z Tobą... 
Tak naprawdę, rzeczywiście ta jedna randka wszystko zmieni. Ustalicie jak będzie wyglądała wasza relacja. X denarów mówi o tym, że połączycie wspólną kasę.... albo, że wzajemnie będziecie się nią ze sobą dzielić. To też (niestety), karta partnera już z kimś związanego. Wyspowiadaj MARCINA na tej randce dokładnie... może nie jak prokurator, ale przepytaj go do spodu. Lepiej wiedzieć na czym się stoi.
Uważam, że MARCIN przy bliższym poznaniu zrobi na Tobie jeszcze większe wrażenie. Wygląda na to, że randka będzie udana i dla Ciebie i dla niego.  Zobaczysz JEGO jako silnego faceta (zabawna na tym tle jest ta jego słabość i nieumiejętność zagadania do Ciebie).  
I kończąc swoją wypowiedź w tym temacie: w perspektywie - posiadać go będziesz.  
IV denarów jest kartą posiadania, materialnego bezpieczeństwa, osiągnięcie celu, korzyści materialnych... 
To, tak wygląda, że jedna randka zmienia waszą relację, ale jakby mimo wszystko, wejście w tą relację będzie miało na względzie pomnożenie dóbr materialnych. 
Karta czwórka monet powstaje ze spotkania czwórki, liczby żywiołu Ziemi, oraz Monet, czyli tarotowego koloru związanego z Ziemią. Stąd wynika moc tej karty - połączenie posiadania, satysfakcji z posiadania, oraz władzy i poczucia siły będących skutkiem posiadania.
PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...