KARMICZNY Z PRZEZNACZENIA

Wróżka powiedziała mi, że weźmiemy ślub, że on jest moim partnerem karmicznym, że będziemy szczęśliwi, że on jest moim przeznaczeniem.  Odszedł do innej kobiety. Nie wiem co mam myśleć... czuję pustkę i cały czas myślę dlaczego? DANA

Właściwie nie zadałaś żadnego pytania do kart, ale myślę, że zwyczajnie, po ludzku chciałabyś zrozumieć dlaczego odszedł. 

Zacznę od tego, że powinnaś do spodu, do samego końca przeżyć STRATĘ. To trochę potrwa, ale wyzwoli Ciebie z bólu i cierpienia. 

To co przeżywasz teraz, jest pierwszą fazą przeżywania straty. Myślę, że jesteś na etapie odrętwienia, zaskoczona sytuacją i może nawet do końca sobie uświadamiasz co się stało. To taki stan katatonii, bo po prostu jesteś w szoku, odrętwiała. Nie do końca sobie uświadamiasz, co tak naprawdę się stało. Tak jakby wiesz co zaszło, ale nie końca wierzysz. Za mały moment pojawią się zupełnie nowe odczucia: tęsknota, żal, nawet rozpacz... ale zapewniam Cię, że z czasem pojawi się akceptacja zaszłej sytuacji.

A teraz spróbujmy zrozumieć: dlaczego KARMICZNY Z PRZEZNACZENIA odszedł do innej.

Dlaczego ON odszedł? 

1. ŚMIERĆ 2. VII denarów 3. CESARZOWA 4. AS kielichów 5. V denarów 6. Król mieczy WODNIK 7. VII kielichów 8. VIII kielichów 9. Królowa kielichów RAK 10. II kielichów 11. Królowa denarów KOZIOROŻEC 12. Królowa pałek BARAN 13. VI pałek

ŚMIERĆ to ŚMIERĆ - COŚ w nim pękło, umarło.... a może COŚ go zabiło? Karta ŚMIERĆ to realny KONIEC relacji. 

Myślę, że ON popełnił błąd - Utrącił kontakt z rzeczywistością.  mniemania i schematy zastąpiły ci zrozumienie. Jest wielkie prawdopodobieństwo, że popełnisz fatalne błędy. Jednym słowem odleciał... ale nie w tym kierunku w jakim powinien był polecieć. 

Powiem tak, ja nie widzę przy nim innej kobiety, w każdym razie nie widzę, żeby była powodem jego odejścia, ani żeby była dla niego ważna. Gdyby tak było rozkład kart, by ją pokazał. 
Przekaz karty CESARZOWA wyraźnie mówi o nim, jako o facecie mało aktywnym (znasz go lepiej), ale goniącym za przyjemnościami i potrafiący  bardzo kochać. Jakby tak szedł pchany ku czemuś, powoli..... i właściwie to jakby czekał na sprzyjające okoliczności. CESARZOWA na tej pozycji jest trochę bierna i mało działająca; raczej się ślizga niż idzie. Tak sobie pomyślałam, że on nie czuł się kochany, że chciał czuć Twoją MIŁOŚĆ, a nie czuł.... bo wielkie pragnienie i niespełnienie jest w nim. Może nie skupiałaś się na nim, nie zaspokoiłaś czynem, słowem jego tak ważnej potrzeby? Bo ten watek mocno przebija się w kartach. Też jakby czuł się ograniczany. Rzeczywiście na wyniku mamy kartę figurową: Król mieczy lub osoba ze znaku WODNIKA. Może taka osoba jednak Ci jego ukradła... ale bardziej widzę w tej karcie służbową osobę, która w jakiś sposób wpłynęła na jego decyzję.... ale jakby nie było, nie widzę MIŁOŚCI, która by nim kierowała, więc nie mogę powiedzieć, że odszedł bo się zakochał, czy coś w tym rodzaju.... Ja raczej widzę, że ON się dopiero zakocha.... i to niespodziewanie dla samego siebie. Może w tym WODNIKU? Póki co jest cały na VIII kielichów, a ta karta na pewno nie sprzyja kochaniu kogokolwiek. Bez wątpienia na waszą relację, na wasz związek duży wpływ miała / ma osoba ze znaku BARANA, albo jakaś błyszcząca osoba. Błyszcząca w takim sensie, że musi być podziwiana, ważna, zauważana.  Też nie upatruję w niej konkurentki, bo konkurentka pojawiałaby się na pozycji 2-giej. Stąd moja interpretacja, że realnej kobiety, która Ci go zabrała, po prostu nie ma.
Ja się przy swojej interpretacji kart nie upieram, ale nie widzę, żeby odszedł do innej. Widzę, że ON czuł się niekochany, ograniczany i zaszło COŚ co spowodowało ŚMIERĆ związku.

Nie pytałaś o to, bo w ogóle o nic nie pytałaś.... pomyślałam jednak, że dobrze byłoby sprawdzić:

Czy są szanse na jego powrót?

1. WIEŻA 2. VI denarów 3. VIII pałek 4. X mieczy 5. IX denarów 6. ŚWIAT 7. AS kielichów 8. V denarów 9. PUSTELNIK 10. KOŁO FORTUNY 11. walet monet 12. V mieczy 13. SIŁA

Zanim zinterpretuję te karty, powiem, że poprzedni rozkład konkurentki mi nie pokazał,  wskazywał raczej na to, że ON nie czuł się przez Ciebie kochany. Nie czuł, że jest ważny dla Ciebie; a już na pewno nie czuł się KARMICZNYM Z PRZEZNACZENIA.
Zaskoczę Ciebie... ja widzę, że wrócicie do siebie. Teraz bardzo ciężko przechodzicie przez samotność (tak, tak oboje jesteście samotni) i przez ograniczenia. Oczywiście WIEŻA bardzo silnie się zaznacza, bo daje poczucie ogromnej straty. Trudna sytuacja, ekstremalna, ale uważam, że relacja się odnowi. ŚWIAT jest bardzo pozytywną kartą...
Jest trochę niebezpieczeństw. Już wyjaśniam jakich. Brak zaufania, obawa przed mówieniem otwarcie tego, co się myśli i czuje. Nad wszystkim górują marzenia; takie oderwanie od rzeczywistości, brak realnej oceny sytuacji  Uważam, że mimo wszystko przebrniecie przez to rozstanie. Jesteście w mocny sposób ze sobą związani: KARMICZNIE i PRZEZNACZENIEM. 
Uważam, że jak już przerobicie samotność, to MIŁOŚĆ wybuchnie na nowo i to znacznie silniej. AS kielichów mnie o tym zapewnia.  Kto wyjdzie z inicjatywą rozmowy? Tego nie wiem... Może zadziała przypadek? W każdym razie karta ŚWIAT mówi wyraźnie:

Zbliżasz się do celu. Twoje dzieło jest bliskie osiągnięcia ostatecznego kształtu. Tak trzymać! (Bardzo pomyślna wróżba w każdym przypadku.)

 Nie wiem co się zadzieje.... z tego rozkładu wyczytać tego nie mogę.  Wiem jedno: KOŃCA WASZEJ RELACJI NIE WIDZĘ.
Może zaskoczona sytuacją, nie jesteś w stanie realnie ocenić tego, co się wokół Ciebie dzieje... Może pozyskałaś błędne lub kłamliwe informacje?
I jeszcze jedno, poszukajcie drogi do siebie... oboje czekacie na rozmowę, na jakieś wyjaśnienia.... I jeśli ON wyjdzie z inicjatywą i poprosi Ciebie o spotkanie, o rozmowę, to nie odmawiaj. Nie pozostawaj w swojej katatonii....  Spotkaj się z nim, pogadaj... Trochę bardziej się na niego otwórz, postaraj zrozumieć. Ta rozmowa naprawdę wiele zmieni, bo wiele się wyjaśni. Może KARMICZNY Z PRZEZNACZENIA zdobędzie się na odwagę i powie czego tak naprawdę pragnie i dlaczego odszedł?