Pani Elu bardzo dziekuję za wróżbe. Czytam i czytam, analizuję...wiele
zawarte jest tam prawdy i nie wiem co mam robić dalej? Czy Koziorożec pokona
swoje lęki i obawy co do naszej relacji? Jak mu pomóc? Bo ja już nie wiem... Tak osoba o złych intencjach,ta której nie odpowiada nasza relacja czy ona da
nam w końcu spokój??? Mam dużo pytań...
I jedno o mnie,czy w końcu uda mi się usamodzielnić finansowo???
Z góry bardzo dziękuję i bardzo serdecznie w tę pochmurną niedzielę
pozdrawiam. - PS, Może tym razem kart będą łaskawsze. Dziękuję
Miesiąc temu patrzyłam na problem MOJEJ 65. Przyznaję, że karty nie były wcale cudowne.
Karty położyłam wczoraj i nie podobały mi się. Dzisiaj położyłam ponownie nowe rozkłady.... ale niestety karty jakby się uparły i wciąż kręcą się wokół tego samego klimatu. Bardzo chciałabym wnieść trochę nadziei do Twojego serducha i Ciebie pocieszyć, przynajmniej kartami, ale one nie chcą mi służyć i nie słuchają moich sugestii.
Pozostaje mi jedynie powiedzieć uczciwie, co ja w nich widzę. Ryzykuję, bo może się na mnie obrazisz, polecisz po mnie równo, ale muszę być uczciwa do bólu.... Możliwe, że jakiś czas wrócisz do tego co napisałam i powiesz: baba bzdurzyła, a może będzie inaczej i powiesz: miała rację?
Czy KOZIOROŻEC pokona swoje lęki i obawy?
1. CESARZ 2. UMIARKOWANIE 3. walet mieczy 4. DIABEŁ 5. KAPŁANKA 6. V mieczy 7. II kielichów 8. WIEŻA 9. VI pałek 10. VIII pałek 11. II pałek 12. walet monet 13. X mieczy
ON ma świadomość jak bardzo jest ważny dla Ciebie i, że wiele od niego zależy. Jego zachowanie i podejście do spraw związku, do Ciebie, ma na Ciebie ogromny wpływ i ON o tym bardzo dobrze wie. Tyle, że ON nie potrafi podjąć decyzji: raz chce, raz nie chce. Całkiem możliwe, że wywierasz na niego presję, swoim chceniem... chociażby, ale uwierz mi: ON NIE UMIE się określić do spodu!!! Mataczy, kombinuje jak może, ale też nieszczególnie podchodzi do tematu poważnie. Ty przeżywasz, myślisz, pragniesz, a ON niekoniecznie.
Dzisiejszy rozkład też przebąkuje o tym, że ON może być uwikłany a jakiś związek, albo przynajmniej nie pozamykał przeszłości do końca; czy to formalnie czy psychicznie, ale jednak...
Jesteś dla niego ważna, na pewno masz na niego pozytywny wpływ, ale dla podjęcia konkretnych decyzji, to trochę mało. I tak się boryka na WIEŻY, ale nie chce działać fałszywie więc, pewnie czeka na swoją wewnętrzną pewność, że dokładnie CIEBIE CHCE.
V mieczy to takie oderwanie... i niestety też: W sprawach bliższych życiu oznacza obietnice i
zapowiedzi zamiast konkretów, ulotki reklamowe zamiast towaru, pochwały zamiast
pieniędzy.
Także, kochana MOJA 65, oby nie skończyło na tym, że będzie Ciebie zwodził, w czymś upewniał, ale w realu to już niekoniecznie. Bardzo chciałabym, żeby tak nie było, bo i jakiś poryw serducha na II kielichów pojawi się z nagła. Tyle, że wielkiej radości na dłuższą metę nie wygeneruje, bo złowieszczo patrzy X mieczy w perspektywie. Cóż ona potrafi zrobić? Ano, zatrzymać wszystko w jakimś miejscu. To też jakby nie było MAŁA WIEŻA.
W tym rozkładzie wyraźnie widać, że ON kieruje się jedynie własnym interesem. I choćby Ciebie bardzo kochał, to siebie kocha zdecydowanie mocniej.
W tym rozkładzie wyraźnie widać, że ON kieruje się jedynie własnym interesem. I choćby Ciebie bardzo kochał, to siebie kocha zdecydowanie mocniej.
Jak JEMU pomóc?
1. Królowa mieczy WAGA 2. II kielichów 3. WIEŻA 4. VI pałek 5.VIII mieczy 6. KOŁO FORTUNY 7. IX denarów 8. WISIELEC 9. AS kielichów 10. VI kielichów 11. AS mieczy 12. Król mieczy WODNIK 13. IV mieczy
Cóż, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, ale uczciwie powiem, że nie bardzo wierzę w to, że to się w ogóle uda. No, ale po kolei, karta po karcie, żebyś wiedziała, że nie jest to jakaś moja wizja wyssana z palca, ale poparta wymową kart.
WIEŻA na 3-ciej pozycji. To nie jest pozytywna karta w ogóle, na tym miejscu mówi niestety: nie ratuj tego co przepadnie, nie podpieraj tego co się przewróci, nie łącz swoich sił ani nadziei z rzeczami, ludźmi, których czas własnie przemija. Nie brzmi fajnie prawda? I tak po ludzkiemu znaczy, że choćbyś się zagadała na śmierć to, NIC NIE WSKÓRASZ. Po prostu, nie znajdziesz odpowiednich argumentów, ani odpowiednich słów.
Jego określa VIII mieczy. Ta karta wskazuje często na cudzoziemców, ale też na ludzi niepewnych i przelatujących przez nasze życie lotem błyskawicy. KOŁO FORTUNY też niekoniecznie można czytać pozytywnie, bo w różną stronę potoczyć się może. Ta karta zmienia to, co jest, ale wcale niekoniecznie na lepsze. Jednym słowem, rozmowa nie musi przynieść spodziewanego efektu. IX denarów to, karta tajemnic, które wychodzą na jaw. W swojej negatywnej wymowie mówi o najzwyklejszej w świecie zdradzie. Oczywiście może mówić, że przy okazji rozmowy czegoś się dowiesz, że on wyjawi swoje najskrytsze myśli.... ale nie nastawiałabym się na wyznania i zapewnienia, które się zrealizują w świecie materialnym, bo w poprzednim rozkładzie emanowała karta obietnic bez pokrycia.
Myślę, że Tobie na nim bardzo zależy. Wydaje mi się też, że kochasz za dwoje.
Bardziej powinnaś skupić się na sobie, spełniać swoje pragnienia, ale w oderwaniu od niego, bo jego zwyczajnie nie rozgryziesz....
Czy PRZESZKADZACZ da WAM spokój?
1. II denarów 2. CESARZ 3. IX kielichów 4. VI denarów 5. X denarów 6. KOCHANKOWIE 7. walet pałek 8. IX pałek 9. VII denarów 10. II mieczy 11. Rycerz pałek STRZELEC 12. KAPŁAN 13. AS mieczy
Myślę, że nie. Upewnia mnie o tym karta KOCHANKOWIE, a karta CESARZ mówi, że to uparty, sztywny TYPEK czy TYPICA, Będzie działał czy działała uparcie i po tyrańsku i nawet za kratami zamknie, jakby trzeba było.... TYPEK nie działa jedynie dla siebie, ale dla innych również. Jakby ON /ONA byli w tym wszystkim mało ważni. Przebija się też wątek moralności i działania w imię wyższej sprawy. I też pewność, że robi dobrze i w konkretnym celu. Pojawił się też wątek dziecka, albo osób młodej... w każdym razie niedojrzałej i to właściwie przeważy szalę.
Nie wiem MOJA 65, w co się uwikłałaś... Tak po kartach to, odnoszę wrażenie, że weszłaś w związek z cudzym facetem... Tak sądzę, bo żadnych danych nie mam. PRZESZKADZACZ to: żona, była żona, partnerka, była partnerka, która nie odpuszcza. A KOZIOROŻEC miota się pomiędzy wami i nie wie w jakim iść kierunku.
Oczywiście TY najlepiej wiesz jak to wygląda i jaka jest sytuacja. Tyle, że ja widząc WIEŻĘ to sądzę, że WASZ związek skazany jest na niepowodzenie. I ten uparty PRZESZKADACZ...
Ja oczywiście, nie upieram się przy tym, że jest tak jak napisałam i, że dobrze zinterpretowałam karty.
Cieplutko pozdrawiam
W kolejnym poście poruszę temat Twojego usamodzielnienia się finansowego.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam