poniedziałek, 14 listopada 2016

DLA PATI - na LOV

Przyszła pora na LOV czyli na pana męża. Jak to się z nim poukłada?

1. II mieczy 2. III kielichów 3. VII mieczy 4. VII kielichów 5. IV denarów 6. walet kielichów 7. VII denarów 8. III mieczy 9. VI pałek 10. III denarów 11. VI mieczy 12. walet monet 13. VIII mieczy

Na pewno jesteście związani formalnym węzłem małżeńskim. O tym upewnia mnie II mieczy. Ale po prawdzie ja to wiem. 

III kielichów na pozycji 2-giej mówi: Zbyt wielka masa emocji może działać jak trucizna: blokować cię, zahamowywać, mącić rozum. Zamiast wyjść ku ludziom (a szczególnie ku komuś, kogo kochasz), pogrążasz się w sobie i swoich rozterkach. Nic dodać, nic ująć. Wszystko rozgrywa się w świecie Twoich emocji. 
Co radzi VII mieczy? Rozeznanie się we wszystkim i rozmowę. Innej rady nie ma. Zwyczajnie trzeba wszystko omówić, dogadać się jakoś, COŚ ustalić, ale tak do samego spodu. Tutaj potrzebne jest logiczne i rozsądne myślenie, a emocje trzeba schować do kieszeni. To trudne, bo wciąż działa ta negatywna III kielichów, ale nie ma innego wyjścia. 
Pana męża określiła dzisiaj IV denarów, stety czy niestety, to karta materializmu i ukierunkowania na zysk... chyba, że pan mąż jest milionerem, wtedy karta po prostu wskazywałaby, że ON jest człowiekiem zasobnym. Chyba tak nie jest więc, pozostaje materializm i ukierunkowanie na pieniądze.  
Walet kielichów na wyniku wskazuje na ukryte sprawy i najczęściej mówi o ukrytym przed światem młodszym kochanku czy kochance. Jakby nie było, karty kładą nacisk, że rola tej osoby w waszej relacji jest znacząca. I kto wie, może patrzysz na pana męża przez pryzmat kogoś innego i słabiutko na tym tle wypada?
Oczywiście karta może również wskazywać na ogromną rolę dzieci, ale to już naciągam.  
W dużej mierze na wasz związek mają wpływ najprzeróżniejsze oboczne sprawy i inni ludzie.  Ciężko jest, bo cały czas działa III mieczy. To karta cierpienia duszy, wszystko bowiem jest w głowie, w myślach.... zasiało się i jest. I wciąż działa.  
Ta karta często wskazuje, że COŚ trzeba zniszczyć i na tych zgliszczach odbudować w nowej i innej  formie. Może właśnie tak się u was aktualnie dzieje... A skoro się burzy, to jest i kurz i resztki cegłówek. Czasami na tych zgliszczach NIC zbudować się nie da.... bo fundament został poważnie naruszony. 
Nad całym rozkładem góruje walet denarów. To karta interesu własnego. Sądzę więc, że żadne z was nie chce NIC stracić, nie kieruje się  dobrem drugiej strony, ale swoim własnym. Trąci to trochę egoizmem, ale oboje nie jesteście od niego wolni.
Cóż, póki co wrzuć na luz i postaraj się spojrzeć na to wszystko z dystansu.... No i korzystaj z życia. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, a stracić i zaczynać od nowa niekoniecznie byś chciała. I czy warto?
Dodam, że w waszej relacji zajdą zmiany... w perspektywie. 

I tak, żeby zamknąć temat LOV, dopytałam kart: jaki ON ma do Ciebie stosunek...
Czasami tutaj znajduje się cenną radę i klucz do sukcesu.

1. V mieczy 2. VII denarów 3. Rycerz monet PANNA 4. III pałki 5. III denarów 6. AS mieczy 7. Królowa mieczy WAGA 8. VIII pałek 9. GWIAZDA 10. Rycerz mieczy BLIŹNIAK 11. KAPŁAN 12. X kielichów 13. KOCHANKOWIE

Jeśli widzisz to co ja, to widzisz kartę KOCHANKOWIE w perspektywie. Cóż ona znaczy? Ano, MIŁOŚĆ, ano, uczucia,  które pewnie teraz kamuflowane są dziwną postawą...  bo pan mąż nie jest świadomy, że postępuje głupio i robi błąd za błędem. VII denarów to typowa karta błędów, pomyłek, złej oceny sytuacji. Pan mąż jest trochę taki oderwany od rzeczywistości i myśli schematami. Dodam, że często V mieczy wskazuje na marzenia, urojenia i oderwanie od rzeczywistości.  Gdy emanuje ta karta, to znaczy, że dana osoba o kimś po prostu marzy.... w skrajnym wypadku wyobraża sobie jakieś bzdurne fantazje.
Rycerz monet w połączeniu z ową VII denarów raczej nie pozwala mu poprawnie wypowiedzieć tego, co naprawdę myśli i czuje.... no i zachowuje się chłodno, czasem służbowo, bo może mu chwilami głupio nawet przed sobą, bo dla rasowego faceta to ujma fantazjować o własnej żonie. Nawet jeśli te fantazje kierują go na błędne tory. Twój mąż w ogóle jest niecierpliwy, nie opanowany i chciałby, taki typowy choleryk i bardzo chciałaby, aby wszystko szło po jego myśli.... To wygląda tak, że zadziała jakaś na niego jakaś myśl czy sugestia i on natychmiast reaguje..... zamiast poczekać aż emocje opadną. W ogóle, to trudny człowiek, określa JEGO III denarów, która mówi dosłownie:

Ludzie, z którymi przyszło ci współdziałać, są trudnymi partnerami - uparci, nastawieni na jeden cel, nie całkiem rozumiejący ciebie. Ale jeżeli trafisz do ich serca, wesprą cię swoją wytrwałością i zdolnościami praktycznymi. Ale, żeby było zabawniej ON uważa Ciebie za trudną do pokierowania osobę, taką, która wymknęła się spod kontroli i oderwała się od schematu..... i chyba czasami już niczego nie ogarnia poprawnie. I pewnie nie rozumie, bo COŚ tam ma wpojone, uklepane i już.
I tutaj w rozkładzie karty pokazują istotną rozmowę, taką naprawdę konieczną. 
Ja nie wykluczam, że jest ktoś, kto bzdurzy do pana męża i mocno się przykłada do jego pomieszania i błędnego spojrzenia na waszą relację. Tak też może być.
Faktem jest, że tak czy siak jesteś dla męża bardzo ważna i jakby nie było w dużej mierze liczy i na Twoja pomoc i na Twoje wsparcie... i na Twoją energię również. 
Ja nie chcę przez to powiedzieć, że on bez Ciebie zginie, ale na pewno się zapadnie... bo całkiem możliwe, że nie chce do siebie dopuścić myśli jak jesteś dla niego ważna. 
No, ciężki człowiek naprawdę....  Kojarzy mi się trochę z takim wyćwiczonym mięśniakiem, który odpuścił ćwiczenia na siłowni i wszystkie mięśnie mu obwisły. I na dokładkę, wciąż mu się wydaje, że te zwisy, to są bicepsy. 
Bardzo, ale to bardzo chciałby być autorytetem i guru dla Ciebie..... i może ta chęć właśnie sprawia, że popełnia błędy na VII denarów
Całkiem możliwe, że sam pan mąż prowokuje kłótnie i to specjalnie...  
Nie pokazała mi się żadna karta takiej typowej zazdrości faceta o kobietę.... raczej zobaczyłam faceta, w którym zachwiało się jego poczucie własnej wartości i wszystkimi siłami próbuje się wybić na powierzchnię w sensie... dominowania w związku.
Rozkład kończy karta KOCHANKOWIE, więc tak czy siak wszystko się pozytywnie unormuje i poukłada....  A, że trzeba z nim postępować jak z jajkiem, to druga sprawa....

cdn. 

PODPIS

1 komentarz:

  1. Tego wlasnie sie spodziewalam.Wszystko to prawda moje lov bardzo mnie kocha ,ale probuje przy tym ustawiac mnie.Niestety nie zawsze to sie mu udaje i w tedy jest wielki bunt.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora.
Tymczasem, poczytaj sobie małe co nieco, albo poszukaj... innego bloga, odpowiedniego dla Ciebie w treści i formie.
Cieplutko pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...